Wiadomości

Ryszard Krauze na wolności. Będzie zażalenie. Prokuratura: Decyzja sądu całkowicie błędna i niezasadna

Prokuratura Regionalna w Poznaniu zapowiada złożenie zażalenia na decyzję sądu o odmowie aresztowania Ryszarda Krauzego oraz innych podejrzanych. Chodzi rzekome wyprowadzenie z giełdowej spółki Polnord około 92 milionów złotych i pranie pieniędzy. W sprawie zatrzymano także Romana Giertycha, ale prokuratura nie wnioskowała o areszt dla znanego mecenasa. „Decyzja sądu niesłychanie uwiarygadnia Romana Giertycha” – ocenił w TVN24 mecenas Jacek Dubois.

Jak informuje prokuratura, skutkujące zarzutami obszerne śledztwo w tej sprawie toczy się od 2017 roku. Akta sprawy liczą ponad 100 tomów. „Wśród dowodów znajdują się zeznania najbliższych współpracowników biznesmena Ryszarda K. i adwokata Romana G., dziesiątki tysięcy poddanych ocenie dokumentów spółek oraz zabezpieczonej korespondencji” – informują prokuratorzy. Ich zdaniem dowody jednoznacznie wskazują na przywłaszczanie pieniędzy i próbę ukrycia źródła ich pochodzenia.

W komunikacie prokuratury napisano, że współpracownicy Romana Giertycha stworzyli „łańcuszek firm” z niskim kapitałem zakładowym, które obracały milionami.

„Jedna z takich firm kupiła za 7 mln zł działkę w Wielkopolsce, by po zaledwie ośmiu dniach odsprzedać ją spółce Polnord za niemal 27 mln złotych. Polnord nie zdecydował się na zakup działki od pierwotnego właściciela po cenie rynkowej, mimo że znał ofertę, lecz dopiero od pośrednika za ponad czterokrotnie wyższą kwotę” – napisano w komunikacie i dodano, że „około 20 mln zł zysku z transakcji zostało wytransferowanych do spółek kontrolowanych przez biznesmena Ryszarda K., w tym do Prokom Investments SA.” Według prokuratury do tej spółki z Polnordu trafiło dodatkowo ponad 70 milionów ze sprzedaży „bezwartościowych wierzytelności”.

Ryszard Krauze i cztery inne osoby na wolności. Będzie zażalenie prokuratury

Poznański sąd odrzucił wczoraj wieczorem wnioski o areszt wobec pięciu osób, którym zarzuca się działanie na szkodę spółki Polnord. Według sędzi Renaty Żurowskiej prokuratura nie przedstawiła dowodów, które uprawdopodobniałyby popełnienie przestępstwa. Podejrzani nie przyznali się do winy.

„W wielu bardzo podobnych śledztwach, prowadzonych przez prokuraturę na terenie całego kraju, sądy wielokrotnie stosowały wobec podejrzanych środki zapobiegawcze w postaci tymczasowego aresztowania. Prokuratura ocenia tę decyzję sądu jako całkowicie błędną i niezasadną” – przekazano w komunikacie.

Prokuratura Regionalna w Poznaniu zapowiada, że do argumentacji sądu odniesie się szczegółowo, ale po otrzymaniu pisemnego uzasadnienia. „Ustne uzasadnienie przedstawione przez sędziego było zdawkowe i pozbawione pełnej merytorycznej argumentacji” – oceniono w komunikacie.

Decyzja sądu nie dotyczy byłego wiceministra i adwokata Romana Giertycha. Wobec Romana Giertycha prokuratura zastosowała nie areszt, a poręczenie majątkowe w wysokości 5 milionów złotych, zakaz opuszczania kraju, dozór policji oraz zawieszenie w czynnościach adwokata. Podczas gdy funkcjonariusze CBA dokonywali przeszukania w jego domu, były wicepremier zemdlał i trafił do szpitala w Warszawie.

Dubois: Decyzja sądu niesłychanie uwiarygadnia Romana Giertycha

Mecenas Jacek Dubois, współpracownik i przyjaciel byłego wicepremiera, stwierdził w TVN24, że decyzja poznańskiego sądu o niezastosowaniu aresztu wobec pięciu podejrzanych „niesłychanie uwiarygadnia Romana Giertycha”.

„Dwa dni temu mówiłem, że Roman Giertych przekazał, że czuje się inwigilowany, że szuka się na niego haków, że przepytuje się jego klientów. I mówiłem, że on się z tego śmiał, bo nie ma sobie nic do zarzucenia. A teraz to samo powiedział sąd – że zebrany przez prokuraturę materiał dowodowy nie uprawdopodobnia, żeby doszło do przestępstwa” – ocenił Dubois.

„Władzy chodziło przecież o to, żeby wyeliminować Romana Giertycha z możliwości wykonywania zawodu adwokata” – mówił Dubois, przypominając, że Giertycha zatrzymano tuż przed tym, jak miał reprezentować Leszka Czarneckiego w trakcie rozprawy aresztowej. Prawnik ma też nadzieję, że gdy Giertych opuści szpital, „sam opowie o tym, do jakich niegodziwości doszło wobec niego”.

Źródło: gazeta.pl

Helena

Leave a Comment

Najnowsze posty

Obowiązkowa w każdym domu. Minister podpisał rozporządzenie

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) wprowadziło nowe regulacje, które nakładają obowiązek montażu autonomicznych czujek…

3 dni temu

Masowe zatrucie chlorem na basenie w Ustce. Kolejne dziecko trafiło do szpitala

Tragiczne wieści po zatruciu chlorem ośmiorga dzieci na basenie w Ustce. Eska informuje, że kolejny…

3 dni temu

Wszystko jest już jasne. Prawda o małżeństwie Jarusia z „Chłopaków do wzięcia” wyszła na jaw

Miłosne perypetie Jarusia z “Chłopaków do wzięcia” są bardzo przewrotne. Uczestnik kultowego programu najpierw długo…

3 dni temu

Krzysztof Ibisz zdradził płeć dziecka. Nie kryje radości. „Czekałem całe życie”

Krzysztof Ibisz postanowił podzielić się z fanami kilkoma ważnymi nowinami. Prezenter przy okazji zdradził płeć…

3 dni temu

Zostawił rodzinę, wyjechał do Moskwy. Ivan Komarenko szokuje zdjęciami

Wokół Ivana Komarenko w ostatnich latach narasta coraz więcej kontrowersji. Muzyk najpierw sprzeciwiał się szczepieniom…

3 dni temu

Odszedł Jerzy Majchrzak. Nie doczekał wyjaśnienia śmierci syna

Podobnie jak żona nie doczekał ukarania winnych śmierci ich syna Piotra, najmłodszej ofiary stanu wojennego…

3 dni temu