„Putin zrobi to 9 maja”. Wyciekły jego plany na Dzień Zwycięstwa

9 maja w Rosji obchodzony jest Dzień Zwycięstwa, który ma upamiętniać pokonanie przez Związek Radziecki nazistowskich Niemiec w czasie II wojny światowej. Pierwotnie sądzono, że tego dnia Rosja ogłosi zwycięstwo na Ukrainie.

Wojska rosyjskie miały „oczyścić” centrum Mariupola na wschodzie Ukrainy ze zwłok i gruzu, aby 9 maja urządzić defiladę. Niewykluczone jednak, że porażki Rosjan i heroiczna obrona Ukraińców staną na przeszkodzie, aby w ten sposób „świętować” w tym ważnym dla nich dniu. Co zatem wydarzy się 9 maja. Oto możliwe scenariusze.

Wojna na Ukrainie początkowo miała trwać kilka dni. Wojska rosyjskie jednak od niemal 70 dni odnotowują kolejne straty. Rosja traci ludzi i sprzęt, a także spotyka się z zaciekłą obroną Ukraińców. Według brytyjskich urzędników Putin odnotował zbyt poważne straty, aby mówić o jakimkolwiek zwycięstwie.

Minister obrony Wielkiej Brytanii Ben Wallace przewiduje kolejne kroki Władimira Putina. Kluczową datą ma być właśnie Dzień Zwycięstwa. 9 maja podczas uroczystej parady rosyjski przywódca może wypowiedzieć wojnę „światowym nazistom” i ogłosić masową mobilizację rezerw.

Rosja miała też wykorzystać plan B zakładający przeniesienie wojsk wyłącznie na wschód Ukrainy i próbę aneksji obwodów donieckiego i ługańskiego.

O najgroźniejszym dla Ukrainy i świata scenariuszu informuje amerykańska stacja CNN. Zdaniem zachodnich urzędników Putin może dopiero wypowiedzieć wojnę Ukrainie właśnie w Dniu Zwycięstwa. Przypomnijmy, że rosyjska propaganda wciąż nie posługuje się słowem „wojna”. Działania wojsk Putina w Ukrainie określane są mianem „specjalnej operacji wojskowej”. CNN pisze, że albo zrealizuje się wyżej opisany scenariusz dotyczący mobilizacji wojsk Kremla, albo dojdzie do eskalacji działań. „Albo jedno i drugie” – podaje stacja.

Źródło: twojenowinki.pl