Premier Mateusz Morawiecki wraz z małżonką przyjęli w sobotę pierwszą dawkę szczepionki firmy AstraZeneca – przekazała kancelaria premiera. Jak dodano szczepienie odbyło się w szpitalu tymczasowym na Stadionie Narodowym, a cała procedura przebiegła identycznie jak w przypadku każdej innej osoby przybywającej na szczepienie na Stadion Narodowy.
Premier Morawiecki zaszczepiony
– Moja żona Iwona i ja właśnie przyjęliśmy pierwszą dawkę szczepionki AstraZeneca. Wszystko przebiegło szybko i sprawnie. Jesteśmy bardzo wdzięczni i dziękujemy służbom medycznym ze szpitala na Stadionie PGE Narodowy – napisał szef rządu we wpisie zamieszczonym na twitterze i facebooku. – Kochani, #SzczepimySię, bo chcemy szybko wrócić do normalnego życia. Do dzieła! – podkreślił. Na początku tego tygodnia Morawiecki poinformował, że w związku z tym, iż uruchomiono rejestrację dla jego rocznika – 1968 r. zarejestrował się na szczepienie poprzez infolinię. – Szczepionka – AstraZeneca – już na mnie czeka. Razem ze mną bez problemu zarejestrowała się też moja żona, Iwona. Oboje przygotowujemy się na szczepienie – oświadczył wówczas we wpisie na Facebooku Morawiecki.
Koronawirus w Polsce
Polscy pacjenci otrzymują cztery szczepionki przeciw COVID-19. Preparaty firm Pfizer/BioNTech, Moderna i AstraZeneca są dwudawkowe, a preparat opracowany przez Janssen Pharmaceutica NV, firmę z pionu farmaceutycznego Johnson&Johnson, wymaga podania jednej dawki.
Źródło: se.pl
Iran w nocy z soboty na niedzielę przeprowadził atak odwetowy na Izrael. Choć zdecydowana większość…
Trwało nabożeństwo. Biskup wygłaszał kazanie, gdy podszedł do niego mężczyzna i nagle rzucił się na…
Wszystko wskazuje na to, że waloryzacja w przyszłym roku nie będzie już dwucyfrowa. Jak wynika…
W Jagatowie 43-letni mężczyzna miał zaatakować nożem 40-letnią żonę i uciec z miejsca zdarzenia -…
Nie żyje prof. Jadwiga Staniszkis. Przed śmiercią zmagała się z chorobą. Wybitna socjolożka oraz analityczka…
Jak wynika z prognoz przygotowanych przez Narodowy Bank Polski, w najbliższych latach szykuje się rekordowo…
Leave a Comment