Wiadomości

Pracownicy kostnicy usłyszeli dźwięk dobiegająca z worka ze zwłokami. Otworzyli go i zamarli

Kostnica była miejscem, w którym rozegrała się porażająca historia. Wydarzenie niejednemu z pewnością zmrozi krew w żyłach. Pracownicy wykonywali swoje obowiązki jak zwykle, kiedy nagle usłyszeli niepokojące dźwięki. Wydobywały się one z jednego z worków ze zwłokami. Kiedy go otworzyli, nie mogli uwierzyć własnym oczom, przeżyli prawdziwy szok.

Kostnica to miejsce, które niejedną osobą przyprawia o zawrót głowy. Nikt by nawet nie podejrzewał, że podobna historia może się wydarzyć naprawdę. To, co się stało, przechodzi wszelkie najśmielsze oczekiwania.

Kostnica — pracownicy usłyszeli dziwne odgłosy

Pracownicy jednej z kostnic musieli być bardzo zdziwieni, kiedy pewnego dnia usłyszeli dziwne dźwięki wydobywające się z worka ze zwłokami. Bardzo zaniepokojeni tym faktem postanowili go otworzyć. Okazało się, że mężczyzna uznany za martwego wciąż żyje. Dla nich wszystkich musiał to być poważny wstrząs.

O całej historii donosi portal popularne.pl. Strona powołuje się na hiszpańskie media, gdzie NDTV poinformowała o całej historii. Pewien 29-letni mężczyzna o imieniu Gonzalo Montoya Jimenez odsiadywał wyrok dożywocia. Pewnego dnia do jego celi zapukali strażnicy, ale osadzony się nie odzywał i nie dawał żadnego znaku życia. Kiedy służba weszła do środka, nie mogła uwierzyć w zastany widok.

Mężczyzna został przez lekarzy uznany za zmarłego

Strażnikom udało się ustalić, że Gonzalo Montoya Jimenez zupełnie nie reagował, nie miał wyczuwalnego tętna ani oddechu. Szybko postanowiono wezwać karetkę, a lekarze, gdy dojechali na miejsce, stwierdzili zgon mężczyzny. To właśnie wtedy 29-latek trafił do kostnicy i doznał swoistego przebudzenia.

Jak dalej donosi wspomniany wyżej portal, BBC podejrzewa, że więzień mógł doświadczyć katalepsji. Powoduje ona, że oznaki życia maleją to tego stopnia, że bardzo trudno jest je wyczuć. Rodzina osadzonego poinformowała, że więzień chorował na padaczkę, ale nie przyjmował regularnie leków. To wszystko mogło doprowadzić go do takiego stanu. Nadal nie wiadomo, jakie konsekwencje poniosą medycy. Nie podano również informacji, czy rodzina mężczyzny zdecyduje się złożyć pozew do sądu.

Do sieci trafiło również nagranie z prosektorium z Legnicy, na którym widać jak przenoszone są zwłoki. Filmik oraz historia pokazują, że pracownicy z pewnością nie mają łatwych zadań i nie brakuje im wrażeń.

1


Mężczyzna odsiadywał wyrok w więzieniu.

2


Pracownicy nagle usłyszeli dziwne odgłosy z worka na zwłoki.

3


Okazało się, że mężczyzna żyje.

Źródło: lelum.pl

Helena

Leave a Comment

Najnowsze posty

Teheran mówi o sukcesie. Izrael gotowy do uderzenia

Iran w nocy z soboty na niedzielę przeprowadził atak odwetowy na Izrael. Choć zdecydowana większość…

2 tygodnie temu

Brutalny atak na biskupa. Dźgał nożem bez ustanku

Trwało nabożeństwo. Biskup wygłaszał kazanie, gdy podszedł do niego mężczyzna i nagle rzucił się na…

2 tygodnie temu

Groszowa waloryzacja emerytur! Jakie podwyżki emerytur dla seniorów w 2025 roku?

Wszystko wskazuje na to, że waloryzacja w przyszłym roku nie będzie już dwucyfrowa. Jak wynika…

2 tygodnie temu

Jagatowo. Miał zabić żonę i uciec. Trwa policyjna obława. Jest apel o „wzmożoną ostrożność”

W Jagatowie 43-letni mężczyzna miał zaatakować nożem 40-letnią żonę i uciec z miejsca zdarzenia -…

2 tygodnie temu

Nie żyje Jadwiga Staniszkis. Profesor miała problemy ze zdrowiem

Nie żyje prof. Jadwiga Staniszkis. Przed śmiercią zmagała się z chorobą. Wybitna socjolożka oraz analityczka…

2 tygodnie temu

Niska inflacja odbije się na emerytach. Dostaną mniej pieniędzy?

Jak wynika z prognoz przygotowanych przez Narodowy Bank Polski, w najbliższych latach szykuje się rekordowo…

3 tygodnie temu