Polski Ład uderza w samego Kaczyńskiego! Prezes PiS będzie musiał zacisnąć pasa

Polski Ład zajdzie za skórę niejednemu posłowi i senatorowi. Reforma oszczędzi ich uposażenia, ale uszczknie sporo z ich wypasionych emerytur. Najwięcej straci Joanna Senyszyn, bo aż 600 zł miesięcznie. Ale zacisnąć pasa będzie też musiał Jarosław Kaczyński, który pożegna się ze 165 zł miesięcznie!

Szef rządu zapowiada podniesienie kwoty wolnej od podatku do 30 tys. zł. – 90 proc. emerytów nie zapłaci PIT – tak premier zachwala Polski Ład. To osoby ze świadczeniami do 2500 zł brutto (ok. 2100 zł netto). Im wyższa emerytura, tym korzyści z reformy będą mniejsze. A przy świadczeniach w wysokości 4800 zł brutto zamiast korzyści będą straty. I z tymi muszą się liczyć zarówno zwykli emeryci, jak i parlamentarzyści. Wynika to ze zmian w składce zdrowotnej. Teraz seniorzy płacą ją w wysokości 1,25 proc. emerytury. Po zmianach składka zdrowotna wyniesie aż 9 proc. świadczenia brutto.

Polski Ład. Kaczyński straci na reformie Morawieckiego

Najwięcej straci posłanka Lewicy Joanna Senyszyn. Ma ok. 12 tys. zł brutto i jej strata może wynieść ok. 600 zł. To na razie tylko symulacje, nie znamy bowiem szczegółów reformy podatkowej planowanej przez rząd Zjednoczonej Prawicy. Ministerstwo Finansów wciąż pracuje nad projektami ustaw.

Co ciekawe, po kieszeni dostanie także sam wicepremier Jarosław Kaczyński, który pracował nad filarami Polskiego Ładu. W jego przypadku strata będzie mniejsza – wyniesie 165 zł miesięcznie.

Polski Ład. Senator Borowski: Dziwią mnie te reformy

Skurczy się także emerytura senatora KO Marka Borowskiego (75 l.). – Nie jest to dla mnie problem, że oddam państwu 100 czy 150 zł ze swojej emerytury. Jednak dziwi mnie to, że rząd, mówiąc o dopływie unijnych środków w wysokości 750 mld zł, proponuje reformy, które uderzą po kieszeni miliony Polaków – mówi senator Borowski.

I wylicza. – Stracą lepiej zarabiający na etacie, samozatrudnieni, a nawet ubożsi emeryci, którzy dziś korzystają z ulg podatkowych np. na rehabilitację. Po reformie zyskają na zwolnieniu z PIT kilkadziesiąt złotych miesięcznie, a stracą nawet kilkaset złotych ulgi. Mając do dyspozycji takie miliardy, na reformach nikt nie powinien tracić – dodaje.

Polski Ład. Posłowie szczęśliwcy. Oni zyskają

Nie wszyscy parlamentarzyści dostaną po kieszeni. Są też i tacy, dla których Polski Ład będzie bardzo łaskawy! To posłowie i senatorowie, którzy mają nieco niższe świadczenia.

Oni stracą:

Joanna Senyszyn, posłanka Lewicy. Teraz dostaje ok. 10,5 tys. zł emerytury na rękę. Po wejściu w życie Polskiego Ładu emerytura może stopnieć do 9,9 tys. zł. Straci 600 zł miesięcznie.

Bogdan Borusewicz, wicemarszałek Senatu z KO. Wicemarszałek ma ok. 6244 zł na rękę emerytury. Po zmianach podatkowych emerytura skurczy się do 6038 zł. Straci 206 zł miesięcznie.

Jarosław Kaczyński, poseł PiS i wicepremier. Oprócz pensji wicepremiera ma z ZUS 5806 zł netto emerytury. Po zmianie prezes PiS dostanie 5641 zł. Straci 165 zł miesięcznie.

Marek Borowski, senator KO. Jak wynika z jego oświadczenia majątkowego, dostaje z ZUS ok. 5460 zł emerytury na rękę. Kiedy Polski Ład wejdzie w życie, dostanie 5327 zł. Straci 133 zł miesięcznie.

Ryszard Terlecki, wicemarszałek Sejmu z PiS. Teraz jego emeryta na rękę wynosi ok. 5410 zł. Po zmianach ZUS będzie mu wypłacać 5283 zł miesięcznie na rękę. Straci 127 zł miesięcznie.

Oni zyskają na Polskim Ładzie:

Antoni Macierewicz, poseł PiS. Jego obecna emerytura to ok. 2792 zł miesięcznie. Po zmianach może wzrosnąć do 2913 zł na rękę. Zyska 121 zł miesięcznie.

Elżbieta Witek, marszałek Sejmu z PiS. Oprócz sejmowej pensji ma jeszcze 3488 zł netto emerytury. Po zmianach może ona wzrosnąć do 3544 zł. Zyska 56 zł miesięcznie.

Iwona Michałek, wiceminister rozwoju z PiS. Jako emerytka dostaje obecnie z ZUS 3868 zł miesięcznie netto. Po zmianach emerytura może wzrosnąć do 3887 zł na rękę. Zyska 19 zł miesięcznie.

Źródło: fakt.pl