Wiadomości

Policja ukrywała to przed mediami. Ze względu na bliskich Dawidka zatajono jeden drastyczny szczegół śledztwa

Rodzina Dawidka dopiero teraz dowiedziała o pewnym szczególe poszukiwań, który ukrywany był przed wszystkimi. Wszystko ze względu na bliskich 5-latka.

Rodzina Dawidka w ostatnich dniach przechodziła przez prawdziwe piekło. Akcja poszukiwawcza trwała długie 10 dni, a wielu jej uczestników, jak i osób śledzących całą sprawę miało nadzieję, że uda się odnaleźć Dawidka całego i zdrowego. Teraz wraz z pracą śledczych pojawiają się kolejne szczegóły wydarzeń z 10 lipca. Co więcej, policja wyjawiła również pewien fakt, który ukrywany był przed mediami ze względu na rodzinę Dawidka.

Z każdym dniem dowiadujemy się coraz więcej na temat samej śmierci Dawidka, jak i śledztwa oraz poszukiwań. Co więcej, policja przyznała się teraz, że nie wszystkie informacje pierwotnie trafiły do mediów.

Rodzina Dawidka nie miała o tym pojęcia

Wiele osób tego typu poszukiwania wyobraża sobie w ten sposób, że grupa ludzi oddalona od siebie w określonych odległościach idzie tym samym tempem przed siebie, powoli przeczesując teren w celu znalezienia zaginionej osoby. I w tym przypadku faktycznie coś takiego również miało miejsce, jednak za pierwszą grupą osób złożoną z policjantów, ochotników, strażaków i żołnierzy, była jeszcze druga.

I o tyle o ile pierwszy rząd cały czas wypatrywał, gdzie może znajdować się chłopiec, mając nadzieję, że ten cały czas żyje. Tak druga grupa złożona z oddziałów kryminalnych sprawdzała każdy centymetr terenu, szukając śladów, które sugerowałyby, gdzie mogły zostać ukryte zwłoki chłopca.

– Te poszukiwania wyglądały mniej więcej następująco: tyralierą szli policjanci, wspierani przez żołnierzy WOT, przez strażaków, przez społeczności lokalne, natomiast celem tej tyraliery jest odszukanie chłopca oczywiście jeszcze żywego, rannego. Za nimi – już teraz mogę to powiedzieć, wcześniej chociażby ze względu na szacunek do rodziny tego nie mówiliśmy – podążały grupy służb, głównie kryminalnych, policjantów, którzy sprawdzali ten teren jeszcze bardzo dokładnie, ale już pod kątem ujawnienia śladów, które wskazywałyby np. na ukrycie zwłok – mówił rzecznik KGP insp. Mariusz Ciarka.

Rzecznik KGP podkreślił również, że to właśnie funkcjonariusze z tej drugiej grupy znaleźli ciało Dawidka ukryte w wysokiej trawie. Co więcej, według Ciarka, ktoś, kto ukrył chłopca, zrobił to tak, aby, jak najtrudniej było go znaleźć.

– Można powiedzieć, że osoba, która tam porzuciła zwłoki, robiła wszystko, aby te zwłoki ukryć tak, aby utrudnić ich odnalezienie – dodaje.

Źródło: pikio.pl

Helena

Leave a Comment

Najnowsze posty

Papież spotkał się z wiceprezydentem USA. Krótkie, ale symboliczne spotkanie w Watykanie

W Niedzielę Zmartwychwstania, 20 kwietnia 2025 roku, papież Franciszek odbył prywatne spotkanie z wiceprezydentem Stanów…

14 godzin temu

Duda: „Tegoroczna Wielkanoc jest szczególna”. Wcześniej do Polaków zwrócił się Tusk

Para prezydencka złożyła życzenia z okazji świąt wielkanocnych. Agata Duda zwróciła uwagę na to, że…

14 godzin temu

Martyna Wojciechowska zrywa z wielkanocną tradycją. „To nie powinność”

Martyna Wojciechowska od lat udowadnia, że nie boi się wyznań i potrafi działać niestandardowo. W…

14 godzin temu

Fatalne prognozy na Lany Poniedziałek, uderzy żywioł. Nie na to liczyliśmy

Święta Wielkanocne przynoszą zróżnicowaną aurę, od przyjemnych chwil ze słońcem po lokalne burze i przelotne…

14 godzin temu

Lany Poniedziałek z mandatem? Tak, to możliwe

Lany Poniedziałek – święto z wodą i... mandatem? Sprawdź, jak nie zepsuć sobie Wielkanocy! 💸…

14 godzin temu

Przedwyborcza debata prezydencka w Republice. Kto się pojawi i jakie będą zasady?

W poniedziałek, 14 kwietnia, na antenie TV Republika odbędzie się debata kandydatów na prezydenta. Początek…

6 dni temu