Wiadomości

Pogrzeb noworodka znalezionego na wysypisku. Policja nadal poszukuje rodziców

Noworodek znaleziony na wysypisku w Czerwonym Borze spoczął na cmentarzu komunalnym. Policja w całej Polsce nadal poszukuje rodziców, którzy porzucili dopiero co narodzone dziecko.

Noworodek znaleziony na wysypisku

Do wstrząsającego odkrycia doszło w piątek, 8 maja 2020 roku w Czerwonym Borze. Martwe niemowlę odkryła jedna z pracownic Zakładu Przetwarzania i Utylizacji Odpadów. Kobieta pracowała przy taśmie. Podczas sortowania natknęła się na foliowe zawiniątko.

Jak relacjonuje załoga, ze środka wypadło coś, co na pierwszy rzut oka wyglądało jak oskórowany królik. Jednak po bliższych oględzinach pracownicy z przerażeniem odkryli, że patrzą na ciało niemowlęcia. Jego nóżki i rączki były podkurczone, a główka wciśnięta. Natychmiast wstrzymano pracę zakładu i wezwano odpowiednie służby.

Dotarłem na miejsce jeszcze przed przyjazdem policji. Widok był makabryczny. Wciąż mam go przed oczami

– powiedział Mieczysław Kaczyński, prezes Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Zambrowie, spółki, zarządzającej zakładem w Czerwonym Borze.

Ciało noworodka trafiło do zakładu medycyny sądowej. 11 maja odbyła się sekcja zwłok, która wykazała, że noworodek (chłopiec) urodził się żywy, a przyczyną jego śmierci był uraz wielomiejscowy.

Policja wciąż poszukuje rodziców dziecka. Prezes Zakładu Przetwarzania i Unieszkodliwiania Odpadów przekazał śledczym nagrania z kamer. Teraz muszą oni prześledzić drogę, jaką zawiniątko ze zwłokami trafiło na podzambrowską sortownię. Jak powiedział:

Dziennie przyjeżdża tu kilkadziesiąt samochodów. Oczywiście każdy transport został nagrany przez kamery monitoringu. Natomiast, w którym samochodzie były zwłoki? Nie potrafię powiedzieć. To już zadanie organów ścigania. Równie dobrze, ktoś z Polski mógł przyjechać i wyrzucić zawiniątko do śmietnika w Zambrowie, czy w Wysokiem Mazowieckiem. Tak też mogło się zdarzyć.

Smutny pogrzeb

18 maja odbył się pogrzeb noworodka, który zorganizował Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Zambrowie. Nadal nie udało się ustalić tożsamości chłopca, dlatego został pogrzebany jako „Noworodek NN”. Obok tabliczki ktoś postawił pluszowego małego misia.

Powinieneś go teraz przytulać.

– powiedział ksiądz.

W pogrzebie uczestniczyli nieliczni mieszkańcy Zambrowa, kierownik GOPS w Zambrowie Joanna Gierałtowska oraz prezes PGK Mieczysław Kaczyński. Kiedy biała trumienka trafiła do grobu, dzieci, które trzymały balony, wypuściły je do nieba.

Tam trafi twoja dusza.

– podkreślił duchowny.

Źródło: popularne.pl

Helena

Leave a Comment

Najnowsze posty

Mini tornado chciało porwać psa. Szokujące nagranie z Podhala

Groza na Podhalu! W jednej sekundzie rozszalał się żywioł. Wir powietrza zdemolował szopę i zaatakował…

1 tydzień temu

Niebezpieczne burze nad Polską. Synoptycy wydali ostrzeżenia. Może występować downburst

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia przed burzami na obszarze…

1 tydzień temu

Teheran mówi o sukcesie. Izrael gotowy do uderzenia

Iran w nocy z soboty na niedzielę przeprowadził atak odwetowy na Izrael. Choć zdecydowana większość…

4 tygodnie temu

Brutalny atak na biskupa. Dźgał nożem bez ustanku

Trwało nabożeństwo. Biskup wygłaszał kazanie, gdy podszedł do niego mężczyzna i nagle rzucił się na…

4 tygodnie temu

Groszowa waloryzacja emerytur! Jakie podwyżki emerytur dla seniorów w 2025 roku?

Wszystko wskazuje na to, że waloryzacja w przyszłym roku nie będzie już dwucyfrowa. Jak wynika…

4 tygodnie temu

Jagatowo. Miał zabić żonę i uciec. Trwa policyjna obława. Jest apel o „wzmożoną ostrożność”

W Jagatowie 43-letni mężczyzna miał zaatakować nożem 40-letnią żonę i uciec z miejsca zdarzenia -…

4 tygodnie temu