Podczas porodu serce matki i dziecka przestało bić. Kiedy ojciec wziął noworodka w ręce, stał się bezgraniczny wigilijny cud

Poród przebiegał normalnie, jednak w pewnym momencie serce kobiety oraz jej dziecka przestało bić. Kiedy zrozpaczony ojciec wziął noworodka na ręce wydarzyło się coś niewytłumaczalnego. Lekarze do dziś nie wiedzą, jak to możliwe.

Poród niemal zakończył się ogromną tragedią. Na sali porodowej zatrzymało się serce zarówno matki, jak i jej nowonarodzonego dziecka. Zrozpaczony ojciec noworodka wziął go w ramiona, a po chwili obecni na sali lekarze zamarli z zaskoczenia. Mężczyzna sądził, że stracił ukochaną oraz wyczekane dziecko za jednym razem. Po chwili noworodek zaczął płakać, a krótko później doszło do kolejnego ewenementu.

Poród rozpoczął się w Wigilię

24 grudnia 2009 roku do szpitala w Kolorado w Stanach Zjednoczonych trafiła młoda mama Tracy Hermanstorfer, która właśnie zaczęła rodzić. Kobiecie towarzyszył mąż, a para z ekscytacją czekała na moment, w którym ich syn pojawi się na świecie.

Poród przebiegał bez komplikacji do momentu, w którym serce Tracy nagle przestało bić. Kobieta nie oddychała i nie miała pulsu, a lekarze nie mieli pojęcia, co się stało. Na wszystko z przerażeniem patrzył jej mąż. Radosne rodzinne wydarzenie nagle przerodziło się w ogromny dramat.

– Kiedy jej serce przestało bić, poczułem, że moje też. Trzymałem moją żonę za rękę, która zrobiła się lodowato zimna – mówił Mike w wywiadzie dla ABC News Colorado.

Obecni na sali lekarze nie mieli wyjścia i kiedy ich próby ożywienia kobiety nie przynosiły rezultatu, podjęli decyzję o przeprowadzeniu cesarskiego cięcia, by uratować chociaż życie dziecka w jej łonie. Kiedy medycy wyjęli chłopca, okazało się, że on również nie oddycha. Ta wiadomość złamała Mike’owi serce.

– Połowa mojej rodziny leżała tuż przede mną martwa. Nie da się inaczej tego opisać – relacjonował Mike Hermanstorfer.

Mężczyzna był zdruzgotany, kiedy zrozumiał, że właśnie stracił dwie najważniejsze dla siebie osoby. Mike chciał jednak pożegnać się z synem, którego z taką ekscytacją oczekiwał. Kiedy wziął chłopca w ramiona, wydarzył się wigilijny cud. Nagle na sali porodowej rozległ się głośny płacz dziecka, a chwile później pracę ponownie podjęło również serce jego mamy. Lekarze obecni przy porodzie przecierali oczy ze zdumienia, jeszcze nigdy nie widzieli czegoś takiego.

Medycy do tej pory nie są w stanie wyjaśnić, dlaczego serce kobiety tak nagle się zatrzymało. Jej mąż jest jednak przekonany, że powrót do życia członków jego rodziny to zasługa Boga, który czuwał tego wyjątkowego dnia nad jego rodziną.

– Jest tylko jedno wytłumaczenie. To po prostu absolutny cud – podsumował Mike Hermanstorfer w rozmowie z ABC News.

Źródło: pikio.pl