Uczestniczący w sobotnich pokazach lotniczych w Płocku samolot spadł do Wisły. Trwa akcja ratunkowa; na razie nie ma informacji o losie pilota. Po wypadku pokazy wstrzymano.
Akcja ratunkowa, po tym jak uczestniczący w pokazach lotniczych w Płocku samolot spadł do Wisły /Piotr Augustyniak /PAP
„Samolot, który rozbił się na Wiśle w Płocku podczas sobotniego pikniku lotniczego, to Jak-52, pilotowany przez lotnika z Niemiec” – powiedział Tomasz Buszewski, pilot grupy pokazowej Cellfast Team z Krosna.
Dodał, iż na razie nie ma informacji, czy rozpoczęty w sobotę VII Płocki Piknik Lotniczy będzie kontynuowany. „Wracam na lotnisko, tam będą podejmowane decyzje. Prawdopodobnie będziemy wracali do domu” – dodał Buszewski.
Aeroklub Ziemi Mazowieckiej, który jest organizatorem, na razie nie informuje o szczegółach wypadku.
„Wrak samolotu został zlokalizowany na głębokości od 3 do 6 metrów, w odległości 20 metrów od brzegu rzeki” – podał rzecznik komendanta głównego PSP st. bryg. Paweł Frątczak.
Jak przekazał Frątczak, w działaniach ratowniczych bierze udział m.in. sześć jednostek straży pożarnej, łodzie i ponton. W akcję ratowniczą włączona jest także specjalistyczna grupa ratownictwa wodnego, która była na miejscu w momencie zdarzenia. W akcji ratownicy wykorzystują również specjalistyczny sonar.
„Wrak został zlokalizowany na głębokości od trzech do sześciu metrów, w odległości 20 metrów od brzegu rzeki. Trwają poszukiwania pilota” – powiedział rzecznik Straży.
Jak informuje Polsat News, w trakcie wykonywania korkociągu i gwałtownego obniżania nad taflę Wisły pilotowi nie udało się wyprowadzić maszyny z figury.
Nurkowie, którzy zeszli pod wodę, znaleźli pod powierzchnią jedynie fragmenty maszyny. Najprawdopodobniej po uderzeniu w wodę samolot rozpadł się na części.
Pilot samolotu był doświadczony i wielokrotnie wcześniej wykonywał podobne manewry. Najprawdopodobniej utracił panowanie nad maszyną.
Trwają poszukiwania pilota
W trakcie VII Pikniku Lotniczego podczas przelotu nad Wisłą maszyna spadła do rzeki, blisko jej lewego brzegu, na wysokości dzielnicy Radziwie. Do samolotu, który uderzył w taflę wody, dopłynęły łodzie służb ratowniczych.
„Samolot spadł do wody. Nie znam szczegółów. Jedziemy na miejsce” – powiedział prezes Aeroklubu Ziemi Mazowieckiej Piotr Michałek, główny organizator pokazów lotniczych. Dodał, że nie ma informacji o stanie pilota.
VII Piknik Lotniczy w Płocku powrócił po kilku latach przerwy do tego miasta. Impreza, w której zaplanowano pokazy ok. 40 maszyn, rozpoczęła się w sobotę przed południem i miała potrwać o niedzieli. Po wypadku pokazy wstrzymano.
Wypadek Piknik Lotniczy Płock 2019
Na miejscu pracują pletwonurkowie
Na miejscu wypadku samolotu, który wpadł do Wisły w Płocku, są płetwonurkowie Państwowej Straży Pożarnej. Nadal nie ma informacji o stanie pilota.
„Samolot wpadł do wody w trakcie wykonywania ewolucji nad Wisłą. Na miejsce udały się natychmiast służby zabezpieczające pokazy lotnicze” – powiedział rzecznik płockiej PSP Edward Mysera.
Dodał, że nie ma wiedzy na temat stanu pilota maszyny, która spadła do rzeki.
Według nieoficjalnych informacji samolot, który uległ wypadkowi, to Jak-52.
Źródło: interia.pl
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) wprowadziło nowe regulacje, które nakładają obowiązek montażu autonomicznych czujek…
Tragiczne wieści po zatruciu chlorem ośmiorga dzieci na basenie w Ustce. Eska informuje, że kolejny…
Miłosne perypetie Jarusia z “Chłopaków do wzięcia” są bardzo przewrotne. Uczestnik kultowego programu najpierw długo…
Krzysztof Ibisz postanowił podzielić się z fanami kilkoma ważnymi nowinami. Prezenter przy okazji zdradził płeć…
Wokół Ivana Komarenko w ostatnich latach narasta coraz więcej kontrowersji. Muzyk najpierw sprzeciwiał się szczepieniom…
Podobnie jak żona nie doczekał ukarania winnych śmierci ich syna Piotra, najmłodszej ofiary stanu wojennego…
Leave a Comment