„PiS zachowuje się jak paramafijny organizm”. Hołownia nie przebiera w słowach

Sposób postawienia zarzutów szefowi NIK Marianowi Banasiowi i zatrzymanie przez CBA jego syna przypominają, zdaniem Szymona Hołowni, działania paramafijne. Jego zdaniem Banaś jest obecnie „po jasnej stronie mocy” ujawniając obecny stan finansów państwa. Hołownia zdradził też, że nie zamierza łączyć się z Platformą.

Sposób postawienia zarzutów szefowi NIK Marianowi Banasiowi i zatrzymanie przez CBA jego syna przypominają, zdaniem Szymona Hołowni, działania paramafijne. Jego zdaniem Banaś jest obecnie „po jasnej stronie mocy” ujawniając obecny stan finansów państwa. Hołownia zdradził też, że nie zamierza łączyć się z Platformą.

Marian Banaś po… jasnej stronie mocy

– Do samego Mariana Banasia mam stosunek co najmniej ambiwalentny, natomiast faktem jest to, że podległa mu służba, NIK, kiedy Marian Banaś zdecydował się przejść na jasną stronę mocy, wyświetla ważne rzeczy – mówił w Polsacie Szymon Hołownia.

Odniósł się w ten sposób do ujawnienia w czwartek przez NIK raportu o stanie finansów państwa. Ten zaś z pewnością nie spodobał się rządzącym, co zdaniem Hołowni, jest przyczyną obecnych kłopotów Banasia.

– Stan finansów publicznych zaczyna wchodzić z żółtego na czerwone pole. Marian Banaś o tym głośno mówi, a to nie pasuje do historii Kaczyńskiego – mówi Hołownia

Mafijne myślenie Zjednoczonej Prawicy

Zdaniem lidera Polski 2050, Jarosław Kaczyński stracił instynkt samozachowawczy, a działania jego ugrupowania zaczynają być przynajmniej wątpliwe.

– To jest to mafijne myślenie Zjednoczonej Prawicy, która zachowuje się jak każdy paramafijny organizm, to znaczy: zastraszymy cię, zastraszymy ci dzieci – zaznaczył. – Robienie teatrów typu: zatrzymanie na lotnisku człowieka, o którym wiadomo gdzie mieszka, który stawia się na wezwania, odpowiada na pytania, zrobienie cyrku w świetle fleszy po to, aby upokorzyć i pokazać, kto tu rządzi, to są metody paramafijne. Ale oni tacy właśnie są – dodaje Hołownia.

Lider Polski 2050 zamierza rekomendować członkom swego ugrupowania, aby nie głosowali za uchyleniem Marianowi Banasiowi immunitetu, zaś jego największe wątpliwości budzi sam kontekst sprawy.

– A kontekst tej sprawy jest dla mnie kontekstem ewidentnie politycznym i nosi cechy ewidentnej zemsty Kaczyńskiego – zaznacza.

Nie ma szans na połączenie z Platformą

Z chwilą powrotu Donalda Tuska do polskiej polityki notowania ugrupowanie Szymona Hołowni zaczęło się nieco kurczyć, pojawiły się też spekulacje, czy nie podzieli ono losów Nowoczesnej. Lider Polski 2050 zdecydowanie odrzuca tego typu myślenie.

– Jestem przekonany, że mamy do opowiedzenia swoją własną historię. Historię, która nie mieści się ani w PiS, ani w Platformie, ani w PSL ani w innych siłach politycznych. My wiemy, że PiS musi odejść, ale też wiemy, że nie ma powrotu do Polski z 2015 roku – twierdzi Hołownia.

Jest zdania, że dwie silne partie, które będą w przyszłości miały poparcie na poziomie ponad 20 procent, będą w stanie dobrze rządzić Polską.

Źródło: fakt.pl