W poniedziałek w Alwerni odsłonięto tablicę upamiętniającą Kornela Morawieckiego. Premier Mateusz Morawiecki, który uczestniczył w uroczystości, dziękował za inicjatywę i podkreślał, że to zaszczyt, który należy się wszystkim ludziom, z którymi jego ojciec „szedł drogą do wolnej Polski”. Przemówienie szefa rządu naprawdę mogło zrobić wielkie wrażenie.
W uroczystości odsłonięcia tablicy pamięci b. działacza opozycji demokratycznej, b. przywódcy Solidarności Walczącej, także b. marszałka seniora wzięli także udział m.in. wojewoda małopolski Łukasz Kmita oraz burmistrz Alwerni Beata Nadzieja-Szpila. Premier wyraził wdzięczność inicjatorom uhonorowania jego zmarłego przed dwoma laty ojca. – Myślę, że gdyby był tutaj z nami to powiedziałby, że ten zaszczyt należy się wszystkim ludziom, z którymi szedł przez drogę do wolnej Polski, ludziom Solidarności, ludziom Solidarności Walczącej – podkreślił szef rządu. Przypomniał przy tym, że podczas II wojny światowej w Alwerni ukrywał się rtm. Witold Pilecki i, jak dodał, to zaszczyt, że pamiątkowa tablica pojawiła się właśnie w tym mieście. – To szczególny zaszczyt, że w takim mieście, w którym w 1943 roku ukrywał się Witold Pilecki będzie ten punkt orientacyjny, drogowskaz wolnych Polaków, drogowskaz, który ma wskazywać drogę do lepszej, solidarnej Polski – powiedział Morawiecki.
Premier wskazywał na wagę pamięci o „ważnych czasach” i „ludziach, którzy tę drogę z nami przebywali i ją wytyczali”. – Jak mówił nasz książę poetów: narody, które mają pamięć, mają też sumienie. I dlatego ważne jest (…), żeby razem z tymi, którzy chcą walczyć o lepszą, solidarną, suwerenną, silną Rzeczpospolitą, tę pamięć pielęgnować – podkreślił szef rządu. – Mój ojciec należał do ludzi, którzy wierzyli w to, że niepodległość nie kłóci się ze zjednoczoną Europą, że patriotyzm nie musi stać w sprzeczności z przyjaźnią pomiędzy narodami, że można konkurować ze sobą, ale też można i należy współpracować, jak najbliżej ze sobą współpracować – wskazał Morawiecki.
Premier wyraził wdzięczność mieszkańcom i radzie gminy Alwernia za to, że „postanowili taki punkt orientacyjny” utworzyć. – Punkt, który będzie swego rodzaju drogowskazem wzmocnionej świadomości narodowej, walki o tożsamość, a także o przyjaźń między ludźmi i między narodami, bo to mojemu ojcu leżało bardzo na sercu – zaznaczył.
Źródło: se.pl
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) wprowadziło nowe regulacje, które nakładają obowiązek montażu autonomicznych czujek…
Tragiczne wieści po zatruciu chlorem ośmiorga dzieci na basenie w Ustce. Eska informuje, że kolejny…
Miłosne perypetie Jarusia z “Chłopaków do wzięcia” są bardzo przewrotne. Uczestnik kultowego programu najpierw długo…
Krzysztof Ibisz postanowił podzielić się z fanami kilkoma ważnymi nowinami. Prezenter przy okazji zdradził płeć…
Wokół Ivana Komarenko w ostatnich latach narasta coraz więcej kontrowersji. Muzyk najpierw sprzeciwiał się szczepieniom…
Podobnie jak żona nie doczekał ukarania winnych śmierci ich syna Piotra, najmłodszej ofiary stanu wojennego…
Leave a Comment