Pawłowicz MOCNO zniesmaczona: Obrzydliwe. Łeee…

Jakiś czas temu Krystyna Pawłowicz zaznaczyła, że nie będzie już tak często skorzystać z mediów społecznościowych, a nawet na pewien okres zniknęła. Nie trwało to jednak długo, z czego z pewnością ucieszyli się jej fani. Ostatnio była posłanka podzieliła się z internautami swoimi upodobaniami. Przyznała, że jest pewna potrawa, której nie lubi.

Krystyna Pawłowicz jest bardzo aktywną internautką, która w świecie mediów społecznościowych czuje się jak ryba w wodzie! Potwierdza to nieraz, wystarczy tylko spojrzeć, jak często zabiera głos w dyskusjach na Twitterze. Ostatnio w czasie jednej z takich rozmów temat zszedł na jedzenie. Jeden z popularnych na Twitterze użytkowników podzielił się swoimi doświadczeniami w kwestii kulinarnej: – Jest tylko jedna rzecz, która jest bardziej obrzydliwa od zupy szczawiowej – kawa rozpuszczalna – napisał. Od razu odpowiedziała mu była posłanka Krystyna Pawłowicz: – Zupa szczawiowa z jajkiem jest OK,proszę nie marudzić – upomniała. I przy okazji ujawniła, co jej zdaniem jest najbardziej nie do przełknięcia: – Obrzydliwe są kożuchy na gotowanym mleku…Łeeee – przyznała szczerze.

Źródło: se.pl