Ostrzeżenie dla Polaków! Ujawniamy prawdę o szczepionkach. Cios dla PiS i Konfederacji

Chociaż Polacy mogą szczepić się przeciw COVID-19 od początku roku, to już teraz premier Mateusz Morawiecki i minister zdrowia Adam Niedzielski ostrzegają przed czwartą falą koronawirusa. Czyżby szczepionki nie działały i stąd wariant delta COVID-19? Co z milionami zaszczepionych Polaków, o których mówi rząd PiS? Oto cała prawda o szczepieniach przeciw koronawirusowi w Polsce.

Kto się szczepi?

Szczepienia w Polsce – jak wygląda prawda o zastrzykach mających pomóc w walce z koronawirusem? Niestety, najnowszy raport nie jest dla Polaków optymistyczny. Instytut Badań Zmian Społecznych przypomina, że resort zdrowia informuje o ponad 50 proc. zaszczepionych dorosłych Polaków. Z badania wynika, że do zaszczepienia pozostało już tylko 10 proc. chętnych Polaków, gdyż reszta nie zamierza się rejestrować do szczepienia. Na podstawie tych danych w Polsce osiągniemy poziom 70 proc. dorosłych Polaków zaszczepionych przeciw COVID-19. Zdaniem epidemiologów to zbyt niski poziom do osiągnięcia odporności stadnej przeciw koronawirusowi.

Dla rządzących jest kolejna zła wiadomość – to właśnie ich wyborcy, czyli obywatele popierający PiS, są jedną z grup, która unika szczepień. Raport wskazuje, że największa część zaszczepionych występuje wśród wyborców partii opozycyjnych: KO, Lewicy i Koalicji Polskiej oraz Polski 2050. Wśród wyborców PiS jedynie nieco ponad 60 proc. osób deklaruje, że się zaszczepiła. Najmniej zaszczepionych jest wśród Polaków głosujących w ostatnich wyborach na Korwin-Mikkego, Bosaka czy Brauna. Wyborcy Konfederacji zadeklarowali, że jedynie 1/4 z nich jest zaszczepiona.

Koronawirus znowu atakuje

Co ciekawe, większość Polaków chciałaby otrzymywać nagrody za szczepienie przeciw COVID-19. Naklejka „dzielny pacjent w walce z koronawirusem” oraz wsparcie finansowe ma znaczenie dla 85 proc. Polaków. Przeciwnego zdania jest zaledwie niecałe 7 proc. Czemu jednak Polacy unikają szczepień? Zdecydowana większość osób (63 proc.) argumentuje, że według nich szczepionki przeciw COVID-19 powstały za szybko. Następnie, po ok. 39 proc. respondentów, uważa, że stosowane preparaty są niebezpieczne dla zdrowia a informacje o szczepieniach antykoronawirusowych są za mało wiarygodne.

To ważne informacje, kiedy to z jednej strony straszeni jesteśmy wariantem delta wirusa, czwartą falą zarażeń, a także płatnymi szczepieniami. Obecnie finansuje je rząd. Szczepionki kupuje na mocy umowy zawartej przez UE z firmami farmaceutycznymi. Samo szczepienie, czyli podanie preparatu, finansowane jest z NFZ. Łączne koszty szczepienia jednego pacjenta wahają się pomiędzy 80 a 160 zł. Do tej pory na samo szczepienie wydano z budżetu NFZ 1,14 mld zł.

Źródło: se.pl