Operacja „fałszywej flagi” w Donbasie. Analitycy zdemaskowali separatystów

Prorosyjscy separatyści w Donbasie opublikowali materiały wideo wzywające ludność cywilną do ewakuacji z powodu rzekomych ataków wojsk ukraińskich. Analitycy ustalili jednak, że materiały powstały dwa dni wcześniej, gdy o domniemanych prowokacjach jeszcze nie informowano. „Cała kampania mogła być wcześniej zaplanowana” – uważa organizacja Ukraińskie Kryzysowe Centrum Medialne (UCMC).

• W czwartek i piątek separatyści oskarżali ukraińskie wojsko o prowadzenie ostrzału ich terytoriów, czemu władze w Kijowie zaprzeczyły i w odpowiedzi to im zarzuciły łamanie rozejmu
• Nagrania o ewakuacji zostały zamieszczone w serwisie Telegram. Komunikator nie kasuje metadanych plików wideo, dzięki czemu pozostała w nich data utworzenia
• W przypadku deklaracji obu samozwańczych republik, data to środa 16 lutego. Tymczasem w swoim oświadczeniu Denis Puszylin, lider samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej twierdził, że wypowiada się „dzisiaj, 18 lutego”
• Operacja „pod fałszywą flagą” to nic innego jak prowokacja: tajne działania prowadzone w celu stworzenia wrażenia, że określona grupa, państwo jest rzekomo za nie odpowiedzialna

W piątek liderzy samozwańczych republik w Donbasie ogłosili masową ewakuację mieszkańców. Jak przekonywali, ich decyzje mają związek z „gwałtownym zaostrzeniem sytuacji militarnej”. W czwartek i piątek separatyści oskarżali ukraińskie wojsko o prowadzenie ostrzału ich terytoriów, czemu władze w Kijowie zaprzeczyły i w odpowiedzi to im zarzuciły łamanie rozejmu. Chodzi m.in. o przeprowadzony w czwartek ostrzał przedszkola w Stanicy Ługańskiej.

Nagrania o ewakuacji zostały zamieszczone w serwisie Telegram. Komunikator nie kasuje metadanych plików wideo, dzięki czemu pozostała w nich data utworzenia.

W przypadku deklaracji obu samozwańczych republik, data to środa 16 lutego. Tymczasem w swoim oświadczeniu Denis Puszylin, lider samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej twierdził, że wypowiada się „dzisiaj, 18 lutego”.

Aric Toler z zespołu śledczego Bellingcat ocenił, że przywódcy samozwańczych republik nagrali oświadczenia o ewakuacji 16 lutego — zakładając, że nie doszło do „jakiegoś bardzo dziwnego błędu w metadanych”. Jednak wówczas musiałby się zdarzyć na dwóch różnych urządzeniach, w dwóch różnych miastach i nagraniach opublikowanych na dwóch różnych kanałach.

Czym jest operacja „pod fałszywą flagą”?

Operacja „pod fałszywą flagą” to nic innego jak prowokacja: tajne działania prowadzone w celu stworzenia wrażenia, że określona grupa, państwo jest rzekomo za nie odpowiedzialna.

Stany Zjednoczone ostrzegają przed próbami przeprowadzenia takiej operacji w Donbasie. Pentagon informował, że Rosja może stworzyć materiały uzasadniające jej inwazję na Ukrainę. Sekretarz stanu Anthony Blinken mówił o możliwej prowokacji z użyciem broni chemicznej.

Źródło: onet.pl