„Obniżyłam temperaturę w domu do 17 stopni”. Minister Anna Moskwa strofuje Polaków

Minister klimatu Anna Moskwa postanowiła „podnieść na duchu” Polaków, którzy obawiają się sezonu zimowego. Polityk, która wyraźnie chce świecić dobrym przykładem, pochwaliła się, że obniżyła temperaturę w domu do 17 stopni. Rodacy mają zatem iść jej śladem?

Polski rząd w ostatnich miesiącach nie szczędzi Polakom „dobrych” rad. Przemysław Czarnek nie pozostawił wątpliwości, że powinniśmy „jeść mniej i taniej”. Mateusz Morawiecki z kolei – całkowicie lekceważąc rosnące ceny materiałów budowlanych – zachęcał rodaków do ocieplania domów. Wisienką na torcie był Andrzej Duda, który jako prezydent, wyciągnął do narodu pomocną dłoń i zaproponował „zaciskanie zębów”.

Anna Moskwa nawołuje Polaków do obniżania temperatury w domach i mieszkaniach

Teraz w ślad kolegów poszła minister klimatu Anna Moskwa, niegdyś związana z Orlenem, która w ministerstwie zarabia „zaledwie” 17 800 złotych. Polityk, wyraźnie zatroskana rosnącymi rachunkami, podobno obniżyła temperaturę w domu do 17 stopni.

Anna Moskwa uważa, że każde polskie gospodarstwo domowe powinno „zrobić sobie rachunek sumienia”. Przypomniała przy okazji, jak ważne są wyłączanie świateł, trzymanie nieużywanych ładowarek z dala od gniazdek, wymiana żarówek i obniżenie temperatury.

– Oszczędności gospodarstw domowych w gazie i prądzie już widać – zachwyciła się szefowa Ministerstwa Klimatu i Środowiska. Trudno nie oprzeć się wrażeniu, że wbrew nadziejom polityków Prawa i Sprawiedliwości, efekt ten nie jest spowodowany zachwytem Polaków nad górnolotnymi apelami polityków, a oszczędzaniem każdej złotówki.

Zaczepiona przez dziennikarza Anna Moskwa stanowczo zaprzeczyła, jakoby chodziła w domu w czapce i rękawiczkach. – Nie, można się do tego przyzwyczaić. To też jest zdrowa temperatura dla organizmu – podsumowała minister.

Niestety, wszystko wskazuje na to, że Polacy będą zmuszeni do wysłuchania rad polityków Prawa i Sprawiedliwości i do przyzwyczajenia się do rosnących cen, zimna w domowych pieleszach oraz oszczędzania na najbardziej podstawowych produktach spożywczych.

Źródło: goniec.pl