Niewyobrażalne sceny podczas ślubu. Nagle pan młody rzucił się w pogoń, a za nim panna młoda

Ślub, który zakończył się niespodziewanym finałem, na długo pozostanie w pamięci państwa młodych i zebranych z tej okazji gości. Gdy para powiedziała sobie sakramentalne tak, nagle stało się coś zaskakującego. Pan młody natychmiast zaczął biec, porzucając trzymaną pod rękę dłoń swojej żony, chwilę później ona biegła już za nim.

Małżeństwo zapamięta ten dzień nie tylko ze względu na wyjątkowe w ich życiu wydarzenie, jakim był ślub. Po zakończeniu ceremonii stało się coś zaskakującego. Reakcja świeżo upieczonego małżonka zaskoczyła wszystkich. Goście wstrzymali dech.

Niezwykły ślub

Nagranie, które trafiło do sieci, wydaje się być tradycyjnym zapisem ceremonii zaślubin. Na powiedzenie sobie tak, para wybrała malownicze miejsce. Drewniany pomost na malowniczym jeziorze. Wokół licznie zebrani goście podziwiali piękny ślub.

Gdy para została już ogłoszona małżeństwem, szczęśliwi i radości złapali się za ręce i podążali pomostem wśród gości. Widać było, że pannie młodej przeszkadzają trochę deski postu, ale udało jej się przejść cały odcinek bez szwanku. Niestety, nie wszyscy mieli tyle szczęście.

Wpadka fotografa

Gdy małżeństwo szczęśliwe i dumne podąża po pomoście, nagle daje się słyszeć przerażający krzyk. Fotografka, która utrwala niezwykłą chwilę młodych z hukiem i potężnym chlupnięciem wody wpadła do jeziora wraz ze sprzętem fotograficznym w dłoniach.

Pan młody rzucił się jej na pomoc, za nim zaczęła biec świeżo poślubiona małżonka. Goście rzucili się wyciągać biedną kobietę z wody, która wydawała się przerażona. Na nagraniu wciąż słychać jej głośne przeprosiny. Swoją wpadką zamieniła bajkowy finał uroczego ślubu w niezapomniane wspomnienia. Bała się, że na zawsze popsuła wyjątkowy moment. Na szczęście wszyscy podeszli do sprawy ze zrozumieniem, a sami młodzi bardziej przejmowali się tym, czy nic jej nie jest, niż utratą chwili.

1

Para była bardzo szczęśliwa, gdyby nie wpadka, mieliby bajkowy ślub.

2

Kobieta poślizgnęła się, albo zrobiła o jeden krok w tył za dużo i wpadła do wody. Krzyk, jaki z siebie wydała, był przerażający.

3

Kobieta wciąż przepraszała młodych.

Źródło: lelum.pl