Nie żyje najmłodszy ozdrowieniec, który pokonał COVID-19. Miał prawie 2 miesiące

Nie żyje najmłodszy ozdrowieniec, który wygrał walkę z Covid-19. Dziecko zakaziło się koronawirusem podczas porodu lub wkrótce po nim. Pomimo wyleczenia, u chłopca wystąpiły poważne powikłania.

Gdy pokonał koronawirusa, nawet Ministerstwo Zdrowia gratulowało

Kobe Manjares urodził się 12 kwietnia 2020 roku. Chłopcu nadano imię Kobe na cześć tragicznie zmarłego 26 stycznia tego roku, słynnego koszykarza Kobe’go Bryanta. Po porodzie wszystko wskazywało na to, że dziecko jest zdrowe. Jednak czas inkubacji koronawirusa wynosi od 1 do nawet 14 dni i dopiero po kilku dniach u dziecka zaobserwowano typowe dla COVID-19 symptomy.

Kobe cierpiał na wysoką gorączkę i uciążliwy kaszel. W 5. dobie życia wykonano u niego test na obecność koronawirusa, który potwierdził, że dziecko jest zakażone. Ojciec noworodka, Ronnel Manjares został poinformowany przez lekarzy, że jeśli jego syn nie zostanie poddany hospitalizacji, to najprawdopodobniej umrze. Nie wiadomo, jak doszło do zakażenia u dziecka. Szpital nie podał do wiadomości publicznej czy matka Kobe’go była zakażona koronawirusem i choroba przeszła na niego w czasie porodu czy też zakaził się nim na skutek niewystarczającej higieny w szpitalu.

Dziecko spędziło w Państwowym Szpitalu Dziecięcym w Manili 11 dni. Gdy okazało się, że chłopiec wyzdrowiał, radości nie było końca. Samo Ministerstwo Zdrowia Filipin złożyło zespołowi medycznemu gratulacje, a lokalne media publikowały plakaty z hasłem „Kobe pokonuje COVID”. Niestety, radość nie trwała długo, ponieważ zaledwie miesiąc po wyzdrowieniu, Kobe znów trafił do szpitala.

Nie żyje najmłodszy ozdrowieniec

Po raz kolejny Kobe Manjares trafił do szpitala na początku maja. U dziecka wystąpiły zaparcia, z którymi rodzice nie potrafili sobie poradzić. Wkrótce okazało się, że dziecko ma także zakażenie krwi, gorączkę i wzdęcia.

Najbliższa rodzina dziecka potwierdziła, że Kobe Manjares zmarł w środę 3 czerwca. Niestety, rodziny nie stać na zorganizowanie ceremonii pogrzebowej, dlatego postanowiła skorzystać z modnego w ostatnim czasie crowdfundingu, czyli internetowej zbiórki pieniędzy od darczyńców z całego świata.

Na chwilę obecną na Filipinach ogólna liczba zakażonych wynosi 20 382. Wczoraj miało miejsce osiem zgonów, dzisiaj 10. Łączna ilość ofiar śmiertelnych od początku epidemii wynosi w tym kraju 984. Do tej pory z COVID-19 wyzdrowiało 4 248 pacjentów.

Źródło: popularne.pl