Nadciąga twindemia. Specjaliści są przekonani, że już niebawem wszyscy znajdziemy się w wyjątkowo trudnej sytuacji. Jednocześnie będziemy musieli zmagać się nie z jedną, lecz z dwoma poważnymi chorobami.
Nadciąga twindemia
Eksperci w dziedzinie wirusologii nie mają wątpliwości, że twindemia, czyli jednoczesne nałożenie się w czasie zakażeń wirusami powodującymi COVID-19 oraz grypę w okresie jesienno-zimowym może być niezwykle groźne. Stella Kyriakides, komisarz UE ds. zdrowia zwróciła uwagę, że w wielu krajach Unii w chwili obecnej zakażeń koronawirusem jest dużo więcej niż w marcu 2020 r.
Jesteśmy w decydującym momencie.
Badania sugerują, że twindemia może ponad dwukrotnie zwiększać ryzyko śmierci. W ciągu ostatnich dni w Polsce obserwuje się kolejne wzrosty ilości zakażeń koronawirusem. Wczoraj padł nowy rekord dziennej ilości zakażeń COVID-19, wynoszący 1 587 zakażeń. Dzisiejszy wynik był niewiele lepszy, bowiem odnotowano aż 1 584 nowe zakażenia.
Bardzo zła sytuacja panuje we Francji, gdzie w czwartek odnotowano rekordową, dobową liczbę nowych zakażeń SARS-CoV-2. Dzienna ilość zakażeń przekroczyła 16 000. Z kolei, w Hiszpanii liczba dobowych zakażeń przekroczyła już 4 000 i nie przestaje rosnąć. Źle jest także w Wielkiej Brytanii, gdzie dziennie przybywa prawie 7 000 chorych.
Szczepienia przeciw grypie
Stella Kyriakides uważa, że w opanowaniu twindemii może pomóc szczepienie się przeciwko grypie. Jej zdaniem takie postępowanie może uchronić nas przed jednoczesnym zakażeniem koronawirusem i wirusem grypy.
Należy jednak pamiętać, że szczepionka przeciw grypie nie zawsze jest skuteczna, bowiem chroni jedynie przed wybranymi typami grypy, które zostały wybrane w oparciu o statystyki. Tymczasem wirus grypy, podobnie jak koronawirus posiada zdolność mutacji i nie do końca można przewidzieć, który szczep będzie dominował w danym sezonie. Istotnym zagrożeniem wynikającym ze szczepienia na grypę w dobie COVID-19 jest to, że nie wiemy, jak zareaguje organizm osoby szczepionej w chwili zetknięcia z patogenem SARS-CoV-2. Lekarze nie mieli jeszcze do czynienia z takimi przypadkami, dlatego mogą nie być w stanie pomóc pacjentom po niedawnym szczepieniu, którzy zachorowali na koronawirusa.
Z drugiej strony, z pochodzących z Anglii badań wynika, że pacjenci z jednoczesną infekcją koronawirusa oraz grypą umierali ponad dwukrotnie częściej, niż Ci, którzy zmagali się jedynie z COVID-19. W Europie co roku ma miejsce od 4 do 50 mln zakażeń grypą sezonową. Każdego roku grypa uśmierca od 15 tys. do 70 tys. Europejczyków.
Źródło: popularne.pl
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) wprowadziło nowe regulacje, które nakładają obowiązek montażu autonomicznych czujek…
Tragiczne wieści po zatruciu chlorem ośmiorga dzieci na basenie w Ustce. Eska informuje, że kolejny…
Miłosne perypetie Jarusia z “Chłopaków do wzięcia” są bardzo przewrotne. Uczestnik kultowego programu najpierw długo…
Krzysztof Ibisz postanowił podzielić się z fanami kilkoma ważnymi nowinami. Prezenter przy okazji zdradził płeć…
Wokół Ivana Komarenko w ostatnich latach narasta coraz więcej kontrowersji. Muzyk najpierw sprzeciwiał się szczepieniom…
Podobnie jak żona nie doczekał ukarania winnych śmierci ich syna Piotra, najmłodszej ofiary stanu wojennego…
Leave a Comment