Ministerstwo Zdrowia zadecydowało. Pilne wezwanie dla prawie 20 tysięcy osób, każdy z nich musi się stawić

Bez wątpienia Ministerstwo Zdrowia to jeden z tych resortów, który jest aktualnie bacznie obserwowany przez wielu Polaków. Codziennie wskazywane są przez niego nowe informacje dotyczące przebiegu pandemii. Ostatnio Wojciech Andrusiewicz przekazał kolejne istotne wieści. Co z nich wynika?

Nie da się ukryć, że zagrożenie epidemiologiczne znacząco wpłynęło na wiele aspektów naszego życia. Obostrzenia wprowadzone przez rząd uniemożliwiły podejmowanie najróżniejszych aktywności. Pomimo tego, że liczba zachorowań nadal rośnie, to zakazy i nakazy powoli ulegają złagodzeniu. W związku z tym teoretycznie powracamy do normalności. Wojciech Andrusiewicz zapowiedział kolejny istotny krok resortu zdrowia.

Ważnie informacje przekazane przez Ministerstwo Zdrowia

Ministerstwo Zdrowia regularnie porusza temat pandemii. Ostatnio wspominaliśmy o tym jakie zaskakujące informacje dotyczące zmarłych na koronawirusa przekazał resort. Tym razem zapadłą decyzja, na którą czekało wielu Polaków. Oczywiście będzie się ona wiązała z koniecznością podjęcia kroków mających na celu zapewnienie bezpieczeństwa.

Wojciech Andrusiewicz jako rzecznik resortu zdrowia wielokrotnie przekazywał niezwykle istotne informacje. Często dzielił się nimi podczas wystąpień na żywo relacjonowanych przez TVP Info. Rzecznik reprezentujący Ministerstwo Zdrowia ostatnio poinformował portal Super Express o bardzo ważnej kwestii. Tym razem odniósł się do sanatoriów i uzdrowisk. Jego wypowiedź zapowiada spore zmiany, z którymi spotkają się pensjonariusze.

Sanatoria i uzdrowiska w czasie pandemii

Ministerstwo Zdrowia w marcu zdecydowało, że sanatoria i uzdrowiska będą niedostępne dla pensjonariuszy. Teraz, kiedy stopniowo wszystko zaczyna wracać do normy, tego typu placówki mają zostać otwarte. Ma to nastąpić już 15 czerwca. Istnieje jednak pewien warunek. Jest nim obowiązkowy test na koronawirusa. Co na ten temat powiedział Wojciech Andrusiewicz?

– Rozpoczynamy badania osób wyjeżdżających do sanatoriów. 2 tysiące osób otrzymało już informację, że w tym tygodniu muszą się udać na badanie do punktu drive-thru, jeżeli chcą jechać do sanatorium – poinformował rzecznik reprezentujący Ministerstwo Zdrowia, przytaczany przez portal Super Express.

Test mają być opłacane przez NFZ. Wojciech Andrusiewicz nadmienił również, że do końca miesiąca do placówek jest skierowanych aż 18 tysięcy osób. Wszystkie z nich będą musiały przejść test na koronawirusa. Bez wątpienia jest to posunięcie, które może pozytywnie wpłynąć na bezpieczeństwo pensjonariuszy.

Źródło: pikio.pl