Minister potwierdził, Agata Duda zrezygnowała. Niespodziewana wiadomość z Pałacu Prezydenckiego dot. szczepienia

Agata Duda z wykształcenia jest nauczycielką, co wiąże się z przywilejem przyjęcia szczepionki przeciw COVID-19 we wcześniejszym terminie. Zgodnie z Narodowym Programem Szczepień, mogłaby wziąć udział w procedurze tuż po służbie medycznej. Pierwsza dama zdecydowała, że tak się nie stanie.

Agata Duda nie zamierza zaszczepić się w terminie przewidzianym dla pracowników szkół, gdyż obecnie nie jest aktywna zawodowo. Jak poinformował sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP „nie będzie przeskakiwała kolejki”.

Agata Duda nie zaszczepi się przeciwko COVID-19?

Prezydencki minister, który był gościem programu „Kwadrans polityczny” w TVP, został zapytany, jakie są plany prezydenckiej pary w kwestii szczepień przeciwko COVID-19. Etap I, który obejmuje m.in. nauczycieli, być może ruszy już 15 stycznia. Agata Duda zamierza jednak poczekać do ostatniego kwartału roku.

– Jest nieczynną nauczycielką, więc nie będzie korzystała z przywilejów szczepienia dla nauczycieli, bo nie pracuje w tej chwili w szkolnictwie. A to jest przygotowane po to, żeby nauczyciele, którzy będą uczyli dzieci, byli zaszczepieni, żeby to po prostu odbywało się we właściwej kolejności – wyjaśnił Andrzej Dera.

Minister podkreślił, że wcześniejsze szczepienie jest przeznaczone dla przedstawicieli tej grupy zawodowej, która na co dzień pracuje z dziećmi i młodzieżą. Uczniowie prawdopodobnie wrócą do szkół po feriach zimowych. Zapewnienie pedagogom bezpieczeństwa jest sprawą kluczową.

Myślę, że nikt z kancelarii prezydenta – ani pan prezydent, ani pani prezydentowa – nie będzie przeskakiwał tej kolejki. Bo to trzeba uszanować, bo to, co rząd zaproponował, jest bardzo rozsądne, bardzo dobre i powinniśmy w tej kolejności się po prostu szczepić – dodał.

24 grudnia, podczas rozmowy z reportem „Gościa Niedzielnego”, prezydent oznajmił, że jeśli skorzysta ze szczepionki przeciwko COVID-19, to jako ostatni. Przyznał, że jego zdaniem korzystanie z preparatu nie powinno być obowiązkowe.

– Ponieważ chorowałem na COVID-19, nabyłem odporność, mam też przeciwciała, oddawałem osocze, więc jeśli będę się szczepił, to w ostatniej kolejności – powiedział Andrzej Duda.

– Ja w ogóle nie jestem zwolennikiem, jeżeli ktoś operuje igłą w okolicach moich ramion, przedramion czy jakiejkolwiek części ciała. Taka jest prawda i wszyscy, którzy pobierali ode mnie krew, wiedzą o tym. Są takie sytuacje, gdy czy ktoś jest entuzjastą szczepień, czy nie jest, powinien takiej akcji się poddać – dodał, wzbudzając rozbawienie wśród internautów.

Uważacie, że postawa, którą zaprezentowała Agata Duda, jest godna pochwały? A może pierwsza dama – jako osoba pełniąca funkcje publiczne – powinna skorzystać z możliwości wcześniejszego zaszczepienia się?

Źródło: pikio.pl