Wiadomości

Mąż całymi dniami siedział w garażu. Jego żona słyszała tylko hałasy, w końcu poznała prawdę

Mąż Liz ostatnie lata spędził na polu walki w bardzo niecodziennych warunkach. Jako żołnierz Armii Stanów Zjednoczonych był świadkiem wielu makabrycznych scen. Po zakończeniu służby wojskowej wszystko miało wrócić do normalności. Jednak stało się inaczej. Dziwne hałasy z garażu stanowiły element codzienności dla rodziny Liz, aż pewnego dnia wyszło na jaw, co mężczyzna robił całymi dniami w samotności.

Mąż Liz po powrocie do normalnego życia bardzo chciał, by wszystko było tak jak dawniej. Marzył o wspólnych wyjściach, rodzinnych obiadach i przyjaznej atmosferze. Wszyscy byli pełni nadziei, na nowy początek. Czar prysł 15 sierpnia 1999 roku. Co mogło pójść nie tak?

15 sierpnia 1999 roku – dzień, w którym wszystko się zmieniło

Historia rodziny Liz jest bardzo dramatyczna. Początkowo wszystko wyglądało zupełnie normalnie. Kochający mąż, dzieci, dom – spełnienie marzeń każdej kobiety. Mąż Liz miał właśnie skończyć służbę i rozpocząć nowy etap w życiu. Po zakończeniu służby wojskowej zdecydował się zostać strażakiem. Ocalił wiele osób, wielokrotnie przysłużył się do pomocy innym w kryzysowych sytuacjach.

Niestety 15 sierpnia odmienił jego całe życie. Cała rodzina wybrała się na przejażdżkę samochodem. Liz i jej mąż wraz z dziećmi zmierzali do celu, kiedy nagle jedna z opon została uszkodzona. Liz kierująca pojazdem, nieoczekiwani straciła nad nim kontrolę, samochód wypadł z drogi.

Mąż Liz całe dnie spędzał samotnie w garażu

Dzieci i mąż Liz wyszli z wypadku bez szwanku. Dla kobiety sytuacja niestety wyglądała znacznie gorzej. Została poważnie uszkodzona w okolicach kręgosłupa. Obrażenia były tak ciężkie, że kobieta została sparaliżowana od pasa w dół. Liz straciła wszelkie nadzieje na normalne życie, była całkowicie zrezygnowana.

Mąż kobiety nie mógł patrzeć, jak jego ukochana cierpi. Przez to, że była skazana na wózek inwalidzki, musiała zrezygnować z wycieczek po górach, które kiedyś uwielbiała. Jednak mąż Liz chciał i na to znaleźć jakieś rozwiązanie. Każdego dnia spędzał długie godziny w swoim garażu, konstruując terenowy wózek inwalidzki, którym jego ukochana mogłaby poruszać się po wyboistych terenach. Kiedy Liz dowiedziała się, co zrobił dla niej mąż, wzruszyła się do łez.

Mąż kobiety podjął nie lada wyzwanie, ale czego nie robi się dla miłości.

1


Mąż Liz całe dnie spędzał samotnie w swoim garażu.

2


Mężczyzna podjął nie lada wyzwanie, chciał skonstruować dla ukochanej terenowy wózek inwalidzki.

3


Gdy kobieta dowiedziała się, co dla niej zrobił, wzruszyła się do łez.

Źródło: lelum.pl

Helena

Leave a Comment

Najnowsze posty

Obowiązkowa w każdym domu. Minister podpisał rozporządzenie

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) wprowadziło nowe regulacje, które nakładają obowiązek montażu autonomicznych czujek…

3 dni temu

Masowe zatrucie chlorem na basenie w Ustce. Kolejne dziecko trafiło do szpitala

Tragiczne wieści po zatruciu chlorem ośmiorga dzieci na basenie w Ustce. Eska informuje, że kolejny…

3 dni temu

Wszystko jest już jasne. Prawda o małżeństwie Jarusia z „Chłopaków do wzięcia” wyszła na jaw

Miłosne perypetie Jarusia z “Chłopaków do wzięcia” są bardzo przewrotne. Uczestnik kultowego programu najpierw długo…

3 dni temu

Krzysztof Ibisz zdradził płeć dziecka. Nie kryje radości. „Czekałem całe życie”

Krzysztof Ibisz postanowił podzielić się z fanami kilkoma ważnymi nowinami. Prezenter przy okazji zdradził płeć…

3 dni temu

Zostawił rodzinę, wyjechał do Moskwy. Ivan Komarenko szokuje zdjęciami

Wokół Ivana Komarenko w ostatnich latach narasta coraz więcej kontrowersji. Muzyk najpierw sprzeciwiał się szczepieniom…

3 dni temu

Odszedł Jerzy Majchrzak. Nie doczekał wyjaśnienia śmierci syna

Podobnie jak żona nie doczekał ukarania winnych śmierci ich syna Piotra, najmłodszej ofiary stanu wojennego…

3 dni temu