Mateusz Morawiecki wprowadził w całej Polsce stan alarmowy

Premier Mateusz Morawiecki wprowadził w całej Polsce stan alarmowy, który będzie obowiązywał już w najbliższych dniach. Prezes Rady Ministrów zdecydował się na taki krok z obawy na rosnące zagrożenie przez wyborami parlamentarnymi.

Premier Mateusz Morawiecki wprowadził w całym kraju stan alarmowy, który będzie obowiązywał już od czwartku przez kilka najbliższych dni. Prezes Rady Ministrów podjął taką decyzję tuż przed wyborami parlamentarnymi, w związku z podejrzeniem realnego zagrożenia.

Mateusz Morawiecki wprowadził stopień alarmowy BRAVO-CRP

Premier zdecydował się na wprowadzenie stopnia alarmowego BRAVO-CRP w związku ze zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi. Stan alarmowy będzie obowiązywał już od jutra, a zostanie zniesiony 14 października minutę przed północą. Mateuszowi Morawieckiemu zależy na wzmożonym monitoringu stanu bezpieczeństwa systemów teleinformatycznych tuż przed wyborami do sejmu i senatu.

– Z uwagi na wybory parlamentarne premier wprowadził na terytorium Rzeczpospolitej Polskiej 2. stopień alarmowy BRAVO-CRP. Dotyczy on zagrożeń w cyberprzestrzeni. Oznacza to, że administracja prowadzi wzmożony monitoring stanu bezpieczeństwa systemów teleinformatycznych. Obowiązywać on ma od godziny 00:01 w czwartek do godziny 23:59 w poniedziałek – napisał Grzegorz Świszcz, zastępca dyrektora Rządowego Centrum Bezpieczeństwa.

Stopnie alarmowe CRP mają za zadanie zminimalizować ryzyko powstawania zagrożeń w cyberprzestrzeni. Podczas trwania tego typu alarmu administracja publiczna musi zastosować wzmożony monitoring stanu bezpieczeństwa systemów teleinformatycznych. Kiedy BRAVO-CRP będzie już obowiązywał, instytucje publiczne będą śledzić i dokładnie weryfikować, czy zasady bezpieczeństwa komunikacji elektronicznej nie zostały w żaden sposób naruszone.

Według ustawy o działaniach antyterrorystycznych, w przypadku realnego zagrożenia dotyczącego wystąpienia zdarzenia o charakterze terrorystycznym systemów teleinformatycznych organów administracji publicznej, można wprowadzić stopień alarmowy CRP. W przypadku wyborów parlamentarnych zagrożenie jest dość duże, dlatego premier zdecydował się wprowadzenie alarmu na terenie całego kraju.

Źródło: pikio.pl