Magiczna historia miłości Kukiza i jego żony

Paweł Kukiz (58 l.) i jego żona Małgorzata stanęli na ślubnym kobiercu 30 lat temu. Ale parą są jeszcze dłużej. – To nasza 39. rocznica, bo liczę czas od momentu poznania się i pierwszego pocałunku w listopadzie 1982 r., na ławeczce przed moją szkołą podstawową, naprzeciwko niej dom kultury, w którym przetańczyliśmy którąś z kolei dyskotekę. Tak się zaczęło – wspomina w rozmowie z Faktem Kukiz. Małżonkowie znają się tak dobrze, że dziś zdarza się im porozumiewać bez słów, a początki ich uczucia są iście magiczne!

Muzyk i polityk wyznaje nam, że od pierwszej chwili, gdy poznał panią Małgorzatę, wiedział, że właśnie z nią spędzi życie. – To od razu była miłość, z całą pewnością – podkreśla. A spotkanie przyszłej żony sobie… wywróżył. – Trudno w to uwierzyć, ale na rok przed poznaniem Gosi, kiedy byłem w czwartej klasie liceum, w internacie, który był obok budynku szkoły, mieliśmy na ostatnim piętrze w narożnym pokoju Klub Krótkofalowców. Kolegom powiedziałem wtedy: tutaj będzie mieszkała moja przyszła żona. Okazuje się, że rzeczywiście Gosia, ponieważ była spoza mojej miejscowości, gdy zaczęła naukę w liceum przedszkolanek, mieszkała w tym internacie, w pokoju 314. Magia po prostu! – opowiada nam Kukiz.

Napisał o ukochanej piosenkę

Miłość tak mu uderzyła do głowy, że stworzył o ukochanej piosenkę. – Napisałem potem o tym piosenkę z zespołem Hak: „Mała dziewczynko spod 314, masz suknię w groszki i spodnie w paski, list Tobie piszę na bordo papierze, źródlaną wodę przelewam, Krynica miasto, Krynica Zdrój a woda leci plum plum plum, z kraników cieknie, zdrowa woda, nic tak nie cieszy jak piękna pogoda, bo znowu Cię ujrzę w tym pięknym kurorcie, znowu Cię ujrzę w alejach, znowu Cię ujrzę w sukience w groszki a może w spodniach w paski…” – cytuje z pamięci.

Kukiz w rozmowie z Faktem wspomina ceremonię ślubu. Jak mówi, był tak stremowany, że słowa „nie opuszczę cię aż do śmierci” wypowiedział patrząc w oczy… księdzu. – Żona przez lata mi to wypominała – śmieje się.

Recepta Kukizów na miłość

A jaki jest sekret Kukizów, jak dbać o miłość? – Trzeba wspierać się wzajemnie, uzupełniać, kobieta i mężczyzna to pełnia człowieka – mówi lider Kukiz’15. Podkreśla, że należy pamiętać, że miłość ma różne etapy. – Pierwszy to fascynacja, drugi – zdobywanie, trzeci – konsumpcja. Najtrudniejszy jest kolejny etap trwania ze sobą a potem to trwanie znowu przeradza się niemal w astralne uczucie – mówi nam Kukiz. Co ma na myśli, mówiąc o „astralnym uczuciu”? – Często nam się zdarza, że po prostu wiemy, co drugie z nas myśli, porozumiewanie bez słów jest możliwe – tłumaczy Kukiz.

Podkreśla, że trwałość ich związku zapewniły też przymioty jego żony, która kiedy trzeba jest łagodna, ale „są pewne sytuacje, kiedy nie osiągnie się nic bez dosadnej perswazji, jak przekraczałem jakieś granice dobrego smaku, potrafi zareagować bardzo mocno”. Pani Małgorzata świetnie dogaduje się też z mamą muzyka. – Moja mama od pierwszej chwili bardzo Gosię polubiła, mają doskonałe relacje, co się rzadko zdarza. To w dużej mierze zasługa mojej żony, bo jest człowiekiem kompromisu – wyznaje.

Źródło: fakt.pl