Wiadomości

Macron i Jinping wydali wspólne oświadczenie. „Kryzys ukraiński ma złożone przyczyny”

Emmanuel Macron i Xi Jinping wydali wspólne oświadczenie, w którym poruszono m.in. kwestię napaści Rosji na Ukrainę. Jak podkreśla portal Politico, w dokumencie nie ma na ten temat żadnych konkretów. Co więcej, nie pada tam nawet słowo „Rosja”.

Przypomnijmy: prezydent Francji Emmanuel Macron wybrał się z wizytą do Chin, aby osobiście odbyć rozmowy z przywódca tego kraju Xi Jinpingiem. Jednym z poruszonych tematów była kwestia napaści Rosji na Ukrainę.

Bez żadnych konkretów ws. napaści na Ukrainę

Jak relacjonuje portal Politico, w piątek, 7 kwietnia, Macron i Jinping wydali wspólne oświadczenie, które zawiera 51 punktów. Wezwali w nim m.in. do zaprowadzenia pokoju na Ukrainie, jednak nie nazwali po imieniu, który kraj jest agresorem, a który ofiarą agresji. Zamiast tego pada w dokumencie stwierdzenie o „wszystkich stronach konfliktu”, które powinny „skrupulatnie przestrzegać międzynarodowe prawo humanitarne”.

Politico podkreśla, że takie sformułowania są zgodne z oczekiwaniami Pekinu, który konsekwentnie, tj. mimo presji Zachodu, odmawia potępienia Rosji. Ponadto, w oświadczeniu nie ma – poza dyplomatycznym pustosłowiem – ani jednego zobowiązania ze strony Chin pod adresem Ukrainy. Chodzi np. o podjęcie przez Chiny próby wpłynięcia na Rosję czy choćby podjęcie rozmów z Wołodymyrem Zełenskim

– Kryzys ukraiński ma złożone przyczyny. Jego kontynuowanie nie jest korzystne dla żadnej ze stron. Jak najszybsze zawieszenie broni i zaprzestanie działań wojennych byłoby zgodne z interesami wszystkich stron i całego świata. Z zadowoleniem przyjęlibyśmy, gdyby Francja przedstawiła konkretne propozycje politycznego rozwiązania kryzysu. Chiny byłyby skłonne go poprzeć – powiedział Jinping w rozmowie z Macronem.

Francusko-chińska współpraca wojskowa na Pacyfiku?

Oświadczenie przywódców Francji i Chin zawiera również szereg deklaracji ws. współpracy obu krajów na wielu płaszczyznach, np. handlu, przestrzeni kosmicznej czy klimatu. Najciekawsza wydaje się jednak deklaracja, który dotyczy „pogłębienia dialogu wojskowego”, którego celem ma być przede wszystkim „promowanie globalnego bezpieczeństwa”.

W praktyce ma to oznaczać nawiązanie współpracy pomiędzy dowództwem południowego teatru Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej a dowództwem sił armii francuskiej, które stacjonują w regionie Azji i Pacyfiku.

– Mamy marynarkę wojenną, która patroluje region (…) Oznacza to przepływające statki, które muszą szanować prawo morza, szanować granice, ale także swobodę żeglugi. To właśnie mamy na myśli – wyjaśnił w rozmowie z Politico wysoko postawiony urzędnik francuski, który prosił o zachowanie anonimowości.

Źródło: wprost.pl

Helena

Leave a Comment

Najnowsze posty

Niebezpieczne trzęsienie ziemi w Turcji. Zginęła 14-latka

We wtorek w mieście Marmaris w Turcji doszło do niebezpiecznego trzęsienia ziemi. W wyniki zdarzenia…

4 tygodnie temu

Wypadek podczas drag race w Krośnie – helikoptery, karetki, dramat na lotnisku

Podczas niedzielnej imprezy motoryzacyjnej "Moto Show Poland", będącej częścią King of Poland Drag Race Cup…

1 miesiąc temu

IMGW bije na alarm. Noc z soboty na niedzielę może zaskoczyć

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia przed przymrozkami, które mogą wystąpić…

1 miesiąc temu

Oto dokładna data końca świata. Czy mamy powody do obaw?

Eksperci z NASA i Uniwersytetu Toho dzięki nowoczesnym symulacjom komputerowym określili możliwy termin całkowitego zaniku…

2 miesiące temu

Kwaśniewski wspomina pierwsze spotkanie z Jolantą. „Jej fantastyczne…”

O tym, jak wyglądało pierwsze spotkanie Aleksandra Kwaśniewskiego z przyszłą żoną dowiedzieliśmy się dopiero po…

2 miesiące temu

Watykan w szoku. Trudno uwierzyć, jak wyglądały ostatnie chwile Papieża Franciszka

Świat obiegła poruszająca wiadomość. Nie żyje papież Franciszek. Duchowny, który przez ponad dekadę kierował Kościołem…

2 miesiące temu