Lekarka zabrała głos w sprawie celebrytów, którzy wzięli udział w procedurze szczepienia przeciwko COVID-19 na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym. Pracownica placówki nie kryje żalu. Uważa, że „zabrali szczepionkę przeznaczoną dla niej”.
Od kilku dni nie cichnie krytyka skierowana w stronę celebrytów, którzy skorzystali ze szczepienia przeciwko COVID-19 poza obowiązującą kolejką. Zdaniem jednego z pracowników Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego proceder opóźnił podanie preparatu osobom znajdującym się w tzw. grupie zerowej.
Lekarka skrytykowała celebrytów, którzy zaszczepili się przeciwko COVID-19
Wśród 18 artystów zaszczepionych na WUM-ie znaleźli się Krystyna Janda, Maria Seweryn i Wiktor Zborowski, który tłumaczył, że „WUM wystosował takie zaproszenie do teatru do Kryśki Jandy i teatr to koordynował”. By jedna z gwiazd mogła skorzystać z preparatu, stojący w kolejce lekarz musiał zrezygnować z zabiegu.
– Wtedy zorientowaliśmy się, że do szczepień przychodzą osoby, które znamy z mediów. Przy czym nikt z personelu placówki nie wiedział, dlaczego właściwie szczepią się one poza kolejnością. Nikt nie słyszał o jakiejś akcji promocyjnej – mówił jeden ze studentów uczelni w rozmowie z Wirtualną Polską.
Wiele osób podejrzewa, że wybór „ambasadorów szczepień” był podyktowany prywatnymi koneksjami rektora Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Profesor Zbigniew Gaciong jest wiceprzewodniczącym Rady Fundacji TVN. Do skorzystania z preparatu zaprosił samego Edwarda Miszczaka.
Pracownicy uniwersytetu nie są zachwyceni procederem władz. Jedna z lekarek, Maja Herman, postanowiła podzielić się swoimi przemyśleniami w mediach społecznościowych. Specjalistka w zakresie psychologii i psychoterapeutka nie kryje, że ma żal do dyrekcji WUM-u i celebrytów.
– Jestem lekarką, pracuję na WUM. […] nie zapisałam się tam na szczepienie, żeby medycy pracujący tam codziennie byli pierwsi i dlatego też, że pomyślałam, że WUM tak zbierał szybko pisemne oświadczenia, że pewnie będę zaszczepiona. Nikt nie zadzwonił, nikt nie zapytał – napisała wzburzona lekarka.
– Znam świat celebrytów bardzo dobrze. Ich życie gna milion razy szybciej niż nasze i do tego na innej orbicie. Większość z nich uważa, że im się należy wszystko, wdzięczności nie będzie. […] Zabraliście dla mnie szczepionkę. I tego wam nie zapomnę – dodała.
Aktorzy poczuli się dotknięci krytyką. Andrzej Seweryn, który również zaszczepił się przeciwko COVID-19 przyznał, że skorzystał z oferty „z głębokim przekonaniem, że będzie to miało sens wybiegający poza prywatny interes 75-letniego obywatela z grupy wysokiego ryzyka”. Miał zamiar pochwalić się zdjęciem w mediach społecznościowych, by zachęcić obywateli do poddania się procedurze.
Uczelnia nie chce komentować sprawy. Rektor wydał specjalne oświadczenie, w którym poinformował, że powołał wewnętrzną komisję, której zadaniem jest wyjaśnienie kontrowersyjnej sprawy. Uważacie, że krytyka, która spadła na WUM i celebrytów jest słuszna?
Źródło: pikio.pl
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) wprowadziło nowe regulacje, które nakładają obowiązek montażu autonomicznych czujek…
Tragiczne wieści po zatruciu chlorem ośmiorga dzieci na basenie w Ustce. Eska informuje, że kolejny…
Miłosne perypetie Jarusia z “Chłopaków do wzięcia” są bardzo przewrotne. Uczestnik kultowego programu najpierw długo…
Krzysztof Ibisz postanowił podzielić się z fanami kilkoma ważnymi nowinami. Prezenter przy okazji zdradził płeć…
Wokół Ivana Komarenko w ostatnich latach narasta coraz więcej kontrowersji. Muzyk najpierw sprzeciwiał się szczepieniom…
Podobnie jak żona nie doczekał ukarania winnych śmierci ich syna Piotra, najmłodszej ofiary stanu wojennego…
Leave a Comment