Wiadomości

Lech Wałęsa nie wytrzymał, uderzył w ojca Mateusza Morawieckiego. „To była zdrada”

Lech Wałęsa otwarcie uderzył w zmarłego ojca Mateusza Morawieckiego. Gorzkie słowa wobec Kornela Morawieckiego padły w Europejskim Centrum Solidarności w Gdańsku, gdzie przemawiał były prezydent. – To była zdrada! Bezczelna zdrada – grzmiał Lech Wałęsa.

Lech Wałęsa zaskoczył podczas piątkowego wystąpienia w Europejskim Centrum Solidarności w Gdańsku. Ojciec premiera Mateusza Morawieckiego został surowo oceniony.

Lech Wałęsa z okazji 40. rocznicy powstania konspiracyjnej Tymczasowej Komisji Koordynacyjnej NSZZ „Solidarność” zdecydował się na wyznanie na temat przeszłości. Opowiedział nie tylko o swoich motywacjach. Ujawnił prywatny stosunek względem działań ojca Mateusza Morawieckiego.

Zmarły Kornel Morawiecki nie może liczyć na ciepłe słowa z ust byłego prezydenta. Co więcej, Lech Wałęsa odniósł się do rzekomej współpracy ze Służbą Bezpieczeństwa. Czy przyznał się do bycia towarzyszem Bolkiem?

Lech Wałęsa uderzył w ojca Mateusza Morawieckiego

Lech Wałęsa nie ukrywa swojej niechęci wobec rządu PiS. Poza noszeniem wymownych koszulek z napisem „Konstytucja” były prezydent otwarcie wyraża również krytykę pod adresem władzy.

W piątek w Gdańsku padły jednak słowa, które na pewno personalnie zabolały Mateusza Morawieckiego. Lech Wałęsa skrytykował działania jego ojca. Były prezydent otwarcie przyznał, że rewolucja, w której uczestniczył ma kilka wad. – Parę rzeczy poszło nie tak jak trzeba – oświadczył.

Jedną z tych „rzeczy” było postępowanie Kornela Morawieckiego. – W tych trudnych czasach stanu wojennego jesteśmy internowani, a paru kolesi zakłada Solidarność Walczącą. To była zdrada! Bezczelna zdrada – grzmiał Lech Wałęsa.

– Cała nasza rewolucja była po to, byśmy zbudowali nowy porządek, by lepsze były Europa i świat. Pierwsza rzecz nam się udała, druga nie wychodzi – dodał były prezydent w Europejskim Centrum Solidarności.

Lech Wałęsa odniósł się do współpracy z SB

Przytyków w stronę Kornela Morawieckiego było jednak więcej. Poza mocnym oskarżeniem o zdradę protestujących stoczniowców, Lech Wałęsa uważa, że to właśnie ojciec Mateusza Morawieckiego odpowiedzialny jest za oczernianie go w kwestii bycia towarzyszem Bolkiem.

– I zdrajcy potem agentami kogoś nazywają – mówił wyraźnie oburzony Lech Wałęsa. – Żeby było jasne: nigdy na nikogo słowa nie powiedziałem, żadnym agentem nie byłem – dodał były prezydent.

Lech Wałęsa zapowiedział tyradę zarzutów pod adresem ojca Mateusza Morawieckiego już na początku wystąpienia. Wskazał, że chciałby „wyczyścić niektóre sytuacje”. Pytanie brzmi, czy taki sposób „czyszczenia” przypadł do gustu premierowi, synowi zmarłego Kornela Morawieckiego.

Źródło: goniec.pl

Helena

Leave a Comment

Najnowsze posty

Mini tornado chciało porwać psa. Szokujące nagranie z Podhala

Groza na Podhalu! W jednej sekundzie rozszalał się żywioł. Wir powietrza zdemolował szopę i zaatakował…

2 tygodnie temu

Niebezpieczne burze nad Polską. Synoptycy wydali ostrzeżenia. Może występować downburst

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia przed burzami na obszarze…

2 tygodnie temu

Teheran mówi o sukcesie. Izrael gotowy do uderzenia

Iran w nocy z soboty na niedzielę przeprowadził atak odwetowy na Izrael. Choć zdecydowana większość…

1 miesiąc temu

Brutalny atak na biskupa. Dźgał nożem bez ustanku

Trwało nabożeństwo. Biskup wygłaszał kazanie, gdy podszedł do niego mężczyzna i nagle rzucił się na…

1 miesiąc temu

Groszowa waloryzacja emerytur! Jakie podwyżki emerytur dla seniorów w 2025 roku?

Wszystko wskazuje na to, że waloryzacja w przyszłym roku nie będzie już dwucyfrowa. Jak wynika…

1 miesiąc temu

Jagatowo. Miał zabić żonę i uciec. Trwa policyjna obława. Jest apel o „wzmożoną ostrożność”

W Jagatowie 43-letni mężczyzna miał zaatakować nożem 40-letnią żonę i uciec z miejsca zdarzenia -…

1 miesiąc temu