Lech Wałęsa na wczasach kąpie się w piwie i winie. Zapytaliśmy, czy tęskni za żoną. Odpowiedź może zaskoczyć

Były prezydent Lech Wałęsa (80 l.) odpoczywa w Brzeźnie (woj. dolnośląskie), gdzie ostatnio grał w golfa, wędkował, a także zażywał kąpieli w piwie i w winie. „Fakt” zapytał byłego prezydenta, czy podczas samotnie spędzanego urlopu tęskni za żoną Danutą (74 l.). Jego odpowiedź nie pozostawia wątpliwości.

Lech Wałęsa spędza czas na Dolnym Śląsku do wtorku, 25.07. Na pytanie o to, jak się wypoczywa w Brzeźnie, Lech Wałęsa odpowiedział nam z przymrużeniem oka. – Odpoczywam różnie: na leżąco, na wznak, na boku – mówi nam były prezydent. Po chwili namysłu dodaje: – Chciałbym mieć tutaj święty spokój.

Lech Wałęsa o kąpielach w piwie i winie: „Czekam na spirytus”

Były prezydent zdradził też, że kąpiele w winie i piwie, których ostatnio korzystał, początkowo budziły w nim mieszane uczucia. – Byłem nieprzyzwyczajony do takich dziwnych rzeczy, ale zaproponowano, to mówię, spróbuje. Skoro przeżyłem, to chyba będę żył – mówi „Faktowi”. Lech Wałęsa dodaje, że na taką formę relaksu namówiły go osoby z jego otoczenia, ale nie ujawnia, o kogo chodzi.

Na pytanie, którą kąpiel Lech Wałęsa wspomina lepiej, w winie, czy w piwie, były prezydent odpowiada zdecydowanie: – Chyba czekam na spirytus. I dodaje, że po takiej kąpieli w winie nie trzeba już pić kieliszka alkoholu do kolacji. – Cały organizm pił, więc wziął sobie, ile trzeba. Kiedyś, jak mogłem pić, to nie miałem, a teraz, jak mam, to nie mogę.

Lech Wałęsa i jego żona myślą o zmianach?

Były prezydent cieszy się również z czasu spędzonego na polu golfowym, jednak ubolewa, że dawniej było mu łatwiej uprawiać sport. – Gdyby to było 50 lat wcześniej, to by było dobrze, a teraz mam 80 lat, to teraz trudniej kij w ręku utrzymać – mówi „Faktowi” Lech Wałęsa.

„Fakt” zapytał także byłego prezydenta o to, czy podczas wypoczynku tęskni za żoną. – Żyjemy razem ponad 50 lat, więc czas na zmiany – odpowiada Lech Wałęsa. Na pytanie, czy żona często dzwoni do byłego prezydenta, Wałęsa odpowiada: – Chyba ona bardziej myśli o zmianach. O zmianach można sobie pomyśleć, ale nie za głośno.

Źródło: fakt.pl