Krzysztofowi Brejzie puściły nerwy! Mocne słowa, „największe i najpodlejsze kłamstwo współczesnej historii Polski”

Krzysztof Brejza od dawna ma na oku działalność komisji podsmoleńskiej. Nie kryje swojego krytycznego stosunku do jej działalności. W 11. rocznicę katastrofy smoleńskiej puściły mu nerwy. W mocnych słowach wyraził swoje zdanie.

Krzysztof Brejza skomentował tezę, jakoby katastrofa smoleńska była wynikiem zamachu.

Nie przegap: Dwa wybuchy przyczyną katastrofy smoleńskiej? Zaskakujące ustalenia komisji Macierewicza

– PiS stworzył największe i najpodlejsze kłamstwo współczesnej historii Polski („zamach” z udziałem Tuska i PO). Z drugiej strony – prowadzą najbardziej kuriozalne wyjaśnianie wypadku lotniczego w historii lotnictwa, od którego dystansują się państwa sojusznicze i eksperci – napisał.

– Dlatego PiS wbrew obietnicom nie wystąpił o umiędzynarodowienie badania katastrofy (delegowanie zagranicznych ekspertów z wł.komisji) i dlatego też od kilku lat nie składają skargi do MTS w Hadze- dodał.

W wywiadzie dla portalu OKO.press powiedział też, dlaczego Jarosław Kaczyński, według niego, nie rozwiąże komisji podsmoleńskiej. Uważa, że to byłoby jednoznaczne z przyznaniem, iż wesja o zamachu jest nieprawdziwa.

– Próba politycznego pogrążenia Macierewicza byłaby dla Kaczyńskiego niebezpieczna, bo musiałby przyznać, że to komisja Millera miała rację, a spiskowe historie to po prostu niedorzeczności i polityczne manipulacje – powiedział.

Źródło: se.pl