Wiadomości

Koronawirusowe testy Jacka Kurskiego. W sanepidzie trwa wielkie śledztwo

800 pracowników sanepidu musi złożyć wyjaśnienia na piśmie. Chodzi o osoby, które sprawdzały w bazie EWP, w jaki sposób Jacek Kurski, mimo dodatniego wyniku testu PCR, został zwolniony z izolacji – pisze „Gazeta Wyborcza”.

  • W grudniu 2021 r. informowaliśmy w Onecie, że prezes TVP Jacek Kurski pojechał do Paryża na konkurs Eurowizji Junior, choć powinien przebywać w izolacji domowej
  • W poszukiwanie ewentualnych winnych „przecieku” dotyczącego testów szefa TVP zaangażowało się Centrum e-Zdrowia. 20 stycznia ówczesny dyrektor CeZ rozesłał do stacji sanepidu w całym kraju specjalne pismo – informuje „GW”
  • Następnie sanepidy dostały e-maila z CeZ. Zawierał on plik z listą osób, które od 24 grudnia do 5 stycznia „przetwarzały dane osobowe w systemie EWP p. Jacka Kurskiego”

W grudniu 2021 r. informowaliśmy w Onecie, że prezes TVP Jacek Kurski pojechał do Paryża na konkurs Eurowizji Junior, choć powinien przebywać w izolacji domowej. Pięć dni wcześniej w warszawskim szpitalu MSWiA otrzymał pozytywny wynik testu na obecność wirusa SARS-CoV-2. W kolejnej publikacji podaliśmy, że Kurski miał aż dwa dodatnie wyniki testów PCR przed wylotem do Francji. Z naszych informacji wynikało również, że prezes TVP przebywał w izolacji niewiele ponad 40 godzin, podczas gdy izolacja powinna była trwać 10 dni.

Po dodatnich covidowych testach szefa TVP, z jego profilu w rządowej bazie pacjentów ktoś usunął jego numer telefonu i zastąpił fałszywym. Tymczasem policja ma prawo sprawdzić, czy dana osoba rzeczywiście przebywa w izolacji domowej. Dlatego w bazie są numery telefonów pacjentów.

Śledztwo w sanepidzie w sprawie Kurskiego

Teraz „Gazeta Wyborcza” ujawnia nowe wątki w sprawie. W poszukiwanie ewentualnych winnych „przecieku” zaangażowało się Centrum e-Zdrowia. 20 stycznia Jarosław Kieszek, wówczas jeszcze dyrektor CeZ, rozesłał do stacji sanepidu w całym kraju pismo z żądaniem „wszelkich informacji i wyjaśnień” – czytamy w „GW”.

„Należy mieć na uwadze, że przetwarzanie danych osobowych w systemie EWP ma charakter terytorialny i następuje w kontekście miejsca zamieszkania lub przebywania osób testowanych, lub odbywających kwarantannę/izolację w związku z tym zachodzi konieczność zweryfikowania, czy Państwa pracownicy nie przekroczyli uprawnień w zakresie przetwarzania danych osobowych” – napisał Kieszek, tłumacząc, że chodzi o złożenie wyjaśnień prezesowi Urzędu Ochrony Danych Osobowych.

W dalszej części pisma poprosił o informacje m.in. o tym, czy w danej stacji „zarejestrowano incydent bezpieczeństwa lub/i naruszenia danych osobowych w zakresie wspomnianym powyżej?”, czy zgłoszono incydent do UODO i czy pracownicy wykonywali czynności służbowe w związku z „osobami” o podanych w piśmie numerach (chodzi o Kurskiego – red.). Dalej pojawiły się pytania, w jakim celu pracownicy przeglądali dane i czy w ogóle byli do tego uprawnieni.

8 lutego sanepidy dostały e-maila od inspektora ochrony danych w CeZ. Zawierał on plik z listą osób, które od 24 grudnia do 5 stycznia „przetwarzały dane osobowe w systemie EWP p. Jacka Kurskiego”. „Uprzejmie proszę o udzielenie odpowiedzi na pytania z (poprzedniego) pisma w terminie 14 dni od otrzymania niniejszej wiadomości” – brzmiała treść e-maila.

Na liście ma być około 800 pracowników, ale każdy szef stacji dostał tylko informację o osobach u niego zatrudnionych. Zostało tam wskazane, kiedy ktoś wchodził na profil Kurskiego i jak długo go przeglądał – opisuje „Wyborcza”. – Nikt nie złamał prawa. Osoby, które wchodziły na profil, miały do tego uprawnienia, i nie jest prawdą, że obowiązuje przy tym jakaś rejonizacja – tłumaczy szefowa jednej z powiatowych stacji sanepidu.

Pracownicy inspekcji mówią o straszeniu, że za wejście na profil Kurskiego wszystkich będzie przesłuchiwał prokurator i że grozi im nawet więzienie lub kary finansowe. Wyjaśnienia muszą napisać wszyscy. W stacji sanepidu w Gdańsku kilkanaście osób, które sprawdzały dane szefa TVP, dostało pisemne upomnienie. W innych stacjach szefowie ograniczyli się do upomnień ustnych.

Źródło: onet.pl

Helena

Leave a Comment

Najnowsze posty

Obowiązkowa w każdym domu. Minister podpisał rozporządzenie

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) wprowadziło nowe regulacje, które nakładają obowiązek montażu autonomicznych czujek…

16 godzin temu

Masowe zatrucie chlorem na basenie w Ustce. Kolejne dziecko trafiło do szpitala

Tragiczne wieści po zatruciu chlorem ośmiorga dzieci na basenie w Ustce. Eska informuje, że kolejny…

16 godzin temu

Wszystko jest już jasne. Prawda o małżeństwie Jarusia z „Chłopaków do wzięcia” wyszła na jaw

Miłosne perypetie Jarusia z “Chłopaków do wzięcia” są bardzo przewrotne. Uczestnik kultowego programu najpierw długo…

16 godzin temu

Krzysztof Ibisz zdradził płeć dziecka. Nie kryje radości. „Czekałem całe życie”

Krzysztof Ibisz postanowił podzielić się z fanami kilkoma ważnymi nowinami. Prezenter przy okazji zdradził płeć…

16 godzin temu

Zostawił rodzinę, wyjechał do Moskwy. Ivan Komarenko szokuje zdjęciami

Wokół Ivana Komarenko w ostatnich latach narasta coraz więcej kontrowersji. Muzyk najpierw sprzeciwiał się szczepieniom…

17 godzin temu

Odszedł Jerzy Majchrzak. Nie doczekał wyjaśnienia śmierci syna

Podobnie jak żona nie doczekał ukarania winnych śmierci ich syna Piotra, najmłodszej ofiary stanu wojennego…

17 godzin temu