Wiadomości

Kim jest „znikający ks. Sawicz”? To on na polecenie Kaczyńskiego miał otrzymać 50 tys. zł

W kwestii „taśm Kaczyńskiego”, spółki Srebrna i najnowszych doniesień „Gazety Wyborczej” dotyczących zeznań austriackiego biznesmena Geralda Birgfellnera wyłania się kolejna tajemnicza postać. Tym razem to duchowny – ksiądz Rafał Sawicz, który na polecenie prezesa PiS miał otrzymać 50 tys. zł, a o którym wiadomo niewiele.

PHOTO: PIOTR BLAWICKI / EAST NEWS WARSZAWA

Ksiądz Rafał Sawicz – to dla niego miały być przeznaczone pieniądze od Birgfellnera. Początkowo mowa była o 100 tys. zł. Tyle – zgodnie z zeznaniami biznesmena – chciał zapłacić duchownemu Jarosław Kaczyński. „Powiedziałem, że nie mam takich pieniędzy i muszę je wyłożyć z własnej kieszeni, i mogę zebrać 50 tys., a resztę zapłacimy mu, jak dostaniemy kredyt” – miał powiedzieć Birgfellner.

Dlaczego duchowny miał otrzymać pieniądze? Bo „zanim ten ksiądz podpisze, to trzeba mu zapłacić”. A podpis ks. Sawicza był potrzebny prezesowi Kaczyńskiemu, bo bez niego fundacja nie mogła wydać zgody na wzięcie kredytu i rozpoczęcie budowy biurowca przy ulicy Srebrnej. Konieczna była do tego pisemna zgoda „wszystkich stałych członków Rady”.

Tu pojawia się kolejne pytanie: skąd w radzie fundacji wziął się gdański ksiądz? Okazuje się, że na tym stanowisku w 2017 roku zastąpił zmarłego rok wcześniej abpa Tadeusza Gocłowskiego. Według informacji „Wyborczej” był on wykonawcą jego ostatniej woli i przejął po nim wszystkie dokumenty. Co z nimi zrobił – nie wiadomo.

„Znikający ksiądz Sawicz” w ukryciu przed abp Głódziem

W tym czasie nie najlepsze były już relacje Sawicza z gdańską kurią. Abp Sławoj Leszek Głódź, który za Sawiczem nie przepadał, przeniósł go po śmierci abpa Gocłowskiego z parafii NMP Królowej Różańca Świętego w gdańskiej dzielnicy Przymorze do parafii św. Urszuli Ledóchowskiej w Gdańsku Chełmie, gdzie miał być wikariuszem. Parafia, jak zaznacza „GW”, jest kierowana „twardą ręką” przez proboszcza Kalinę.

Ale ks. Sawicz się zbuntował. Od tej pory nikt nie wie, gdzie przebywa. Dlaczego? „Najciemniej bywa pod latarnią” – skomentowali krótko duchowni z niedoszłej parafii Sawicza, choć niektórzy mieli sugerować, że okoliczności jego zniknięcia były podejrzane. „Miał coś majstrować przy sprawach majątkowych” – mówił jeden z rozmówców „GW”. Tej informacji jednak nie potwierdzono.

Wiadomo, że formalnie nie odszedł ze stanu kapłańskiego. Uznano go więc za tzw. duchownego zaginionego. Zniknięcie uznano wówczas w kurii za skandal. Tym bardziej że rok później Sawicz został członkiem rady Instytutu, co jeden z gdańskich księży uznał w rozmowie z „Wyborczą” za „bardzo zastanawiające”.

Czy ks. Sawicz otrzymał „kopertę Kaczyńskiego”? Na co planował przeznaczyć 50 tys. zł w gotówce? Do tych informacji trudno dotrzeć tak jak do samego duchownego. Nikt nie wie, gdzie ks. Sawicz przebywa ani czym się zajmuje.

Źródło: radiozet.pl

Helena

Leave a Comment

Najnowsze posty

Teheran mówi o sukcesie. Izrael gotowy do uderzenia

Iran w nocy z soboty na niedzielę przeprowadził atak odwetowy na Izrael. Choć zdecydowana większość…

3 tygodnie temu

Brutalny atak na biskupa. Dźgał nożem bez ustanku

Trwało nabożeństwo. Biskup wygłaszał kazanie, gdy podszedł do niego mężczyzna i nagle rzucił się na…

3 tygodnie temu

Groszowa waloryzacja emerytur! Jakie podwyżki emerytur dla seniorów w 2025 roku?

Wszystko wskazuje na to, że waloryzacja w przyszłym roku nie będzie już dwucyfrowa. Jak wynika…

3 tygodnie temu

Jagatowo. Miał zabić żonę i uciec. Trwa policyjna obława. Jest apel o „wzmożoną ostrożność”

W Jagatowie 43-letni mężczyzna miał zaatakować nożem 40-letnią żonę i uciec z miejsca zdarzenia -…

3 tygodnie temu

Nie żyje Jadwiga Staniszkis. Profesor miała problemy ze zdrowiem

Nie żyje prof. Jadwiga Staniszkis. Przed śmiercią zmagała się z chorobą. Wybitna socjolożka oraz analityczka…

3 tygodnie temu

Niska inflacja odbije się na emerytach. Dostaną mniej pieniędzy?

Jak wynika z prognoz przygotowanych przez Narodowy Bank Polski, w najbliższych latach szykuje się rekordowo…

3 tygodnie temu