Kardynał Nycz pilnie trafił do szpitala. Rzecznik prosi o modlitwę

Kardynał Nycz musiał natychmiast trafić do szpitala. Fatalne informacje przekazał m.in. Polsat News. Jeszcze bardziej niepokoi fakt, że rzecznik duchownego poprosił o modlitwę. Oficjalnie poinformowano media, że kardynał zasłabł podczas nabożeństwa.

Podczas mszy świętej kardynał Kazimierz Nycz zasłabł. Od razu zapewniono mu wsparcie i pomoc, jednak konieczne było przewiezienie go do szpitala w celu dalszych badań.

Kardynał Nycz został przewieziony do szpitala

– Podczas Mszy św. Krzyżma w Archikatedrze Warszawskiej kard. Kazimierz Nycz zasłabł. Został przewieziony do szpitala na badania diagnostyczne – przekazał dziennikarzom rzecznik prasowy arcybiskupa i Archidiecezji Warszawskiej, ksiądz Przemysław Śliwiński.

Zdarzenie miało miejsce dzisiaj. Już na początku Eucharystii zauważono, że coś złego dzieje się z kardynałem Nyczem. Duchowny zaczął się chwiać, pozostali powstrzymali go przed upadkiem, być może był blisko zasłabnięcia. W związku z tym m.in. proboszcz archikatedry podał mu wodę.

Nie zdecydowano o przerwaniu mszy. Nabożeństwo przejął biskup polowy Wojska Polskiego, Józef Guzdek, także on wygłosił homilię. W tym samym czasie kardynał przebywał w zakrystii. Przewieziono go do szpitala.

Rzecznik prasowy poprosił również o modlitwę za kardynała Kazimierza Nycza. Msza święta w Archikatedrze Warszawskiej była transmitowana przez internet – w sieci pojawiło się już nagranie, gdzie zarejestrowano moment zasłabnięcia duchownego.

– W trakcie naszej liturgii na początku zauważyliśmy, że nasz arcypasterz źle się poczuł. Aktualnie ksiądz kardynał znajduje się w szpitalu i przechodzi badania. Prosimy wszystkich o wielki dar modlitwy, o modlitwę, by wrócił jak najszybciej do zdrowia, by mógł być razem z nami i pełnić swoją posługę pasterską – powiedział na sam koniec mszy w archikatedrze proboszcz Bogdan Bartołd.

Jeszcze w ubiegły piątek kardynał Kazimierz Nycz apelował o przestrzeganie zaleceń sanitarnych. Dzisiejsza Msza św. Krzyżma jest zakończeniem 40-dniowego postu. W celebrowaniu udział bierze biskup, który błogosławi oleje i konsekruje krzyżmo. Niestety, dzisiejsze wydarzenie mocno zaniepokoiło wiernych, jednak nie zakłóciło dalszych obrządków mszalnych.

Pozostaje czekać na kolejne informacje o kardynale, które z pewnością przekaże Archidiecezja Warszawska. W ostatnim czasie nie było głośno na temat zdrowia duchownego, stąd nie wiadomo, czy boryka się z problemami.

Kardynałowi zależało, aby wierni mogli w czasie Wielkiego Tygodnia bez problemów uczestniczyć w nabożeństwach. Chciał zwiększyć liczbę mszy, ale również przypominał o możliwej dyspensie.

Źródło: goniec.pl