Wiadomości

Jest porozumienie w sprawie unijnego budżetu! Lawina komentarzy

Premier Mateusz Morawiecki ułożył się z Unią Europejską – porozumienie dotyczące unijnego budżetu i powiązania z nim kwestii praworządności zostało zawarte, co ogłosił szef Rady Europejskiej Charles Michel. – Porozumienie, które wynegocjowaliśmy, to podwójne zwycięstwo. KE będzie zobowiązana do stosowania kryteriów dokładnie odpowiadających konkluzjom Rady Europejskiej, nie ustąpiliśmy z żadnego zapisu, uzgodnionego z Węgrami i prezydencją niemiecką – oświadczył premier Mateusz Morawiecki.

„Mamy porozumienie ws. budżetu UE i pakietu naprawczego. Teraz możemy rozpocząć jego wdrażanie i odbudowę naszej gospodarki. Nasz przełomowy pakiet naprawczy przyspieszy zieloną i cyfrową transformację” – poinformował w mediach społecznościowych Charles Michel.

Premier: to podwójne zwycięstwo

– Porozumienie, które wynegocjowaliśmy, to podwójne zwycięstwo. KE będzie zobowiązana do stosowania kryteriów dokładnie odpowiadających konkluzjom Rady Europejskiej, nie ustąpiliśmy z żadnego zapisu, uzgodnionego z Węgrami i prezydencją niemiecką – oświadczył premier Mateusz Morawiecki.

Podczas odbywającego się w Brukseli szczytu UE doszło w czwartek do porozumienia przywódców unijnych ws. budżetu UE i funduszu odbudowy. Szef polskiego rządu we wpisie na Facebooku odniósł się do rezultatów szczytu. – Za nami kluczowe negocjacje. Stawką było 770 mld zł, dzięki którym będziemy mogli lepiej i szybciej rozwijać się i zmniejszać dystans do najbogatszych państw Europy. Ale była też druga, kluczowa stawka – uczciwe wykonanie prawa w duchu suwerenności państw członkowskich Unii – oświadczył.

– Prawo do tego, żebyśmy sami mogli decydować o tym jak ma wyglądać nasza ojczyzna. I dzisiaj oba nasze cele zrealizowaliśmy! – podkreślił. Premier zwrócił uwagę, że kiedy parę tygodni temu Polska powiedziała: „Veto”, celem nie było„”zablokowanie budżetu dla zablokowania budżetu”. – Veto dla veta – tylko zablokowanie złego, niesprawiedliwego mechanizmu, który mógł doprowadzić do odebrania Polsce funduszy. Taka była stawka tych negocjacji – wskazał.

Przyznał, że „byliśmy pod ogromną presją, i z zagranicy, i z kraju, żeby się ugiąć i zgodzić na takie złe rozwiązania”. „Ale nie poddaliśmy się, bo polityka, także w Unii Europejskiej, to sztuka obrony własnych interesów. Kieruje się tą zasadą każde poważne państwo i kieruje się nią też Polska pod rządami Prawa i Sprawiedliwości” – napisał Morawiecki.

„Porozumienie, które wynegocjowaliśmy, to podwójne zwycięstwo. Po pierwsze, budżet UE może wejść w życie i Polska otrzyma z niego 770 mld zł. Po drugie – te pieniądze są bezpieczne, bo mechanizm warunkowości został ograniczony bardzo precyzyjnymi kryteriami. Dzisiejsze konkluzje, blokują możliwość zmiany tych zasad w przyszłości wbrew Polsce” – wskazał premier.

Dodał, że Komisja Europejska będzie zobowiązana do stosowania kryteriów „dokładnie odpowiadających konkluzjom Rady Europejskiej, które właśnie przyjęliśmy”. – W uzgodnionych dziś konkluzjach nie ustąpiliśmy z żadnego zapisu wynegocjowanego kilka dni temu wspólnie z Węgrami i prezydencją niemiecką – zapewnił premier. Podziękował też we wpisie premierowi Węgier Viktorowi Orbanowi „za wspólną pracę na rzecz najlepszego budżetu dla Polski i walkę o utrzymanie uzgodnionych warunków”.

Budka: To dobra wiadomość dla wszystkich Europejczyków

Lider PO Borys Budka ocenił, że porozumienie to „dobra wiadomość dla wszystkich Europejczyków”. Wyraził przy tym ubolewanie, iż polski rząd „przez wiele tygodni prowadził zupełnie niezrozumiałą politykę negocjacyjną”. – Nie ugrał nic realnego dla Polski – więcej pieniędzy, dodatkowych funduszy, a tylko spowodował, że ta niechęć wobec tego rządu, niechęć wobec Polski w Europie jest powszechna. Rząd próbował grać w tych negocjacjach, używać weta w stosunku do budżetu, na który czekała cała Europa – stwierdził Budka.

Najsmutniejsze – jego zdaniem – jest jednak to, że „wbrew twierdzeniom prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego o wstawaniu z kolan, polski rząd został zmuszony do zawarcia porozumienia przez premiera Węgier Victora Orbana”. – Orban we wtorek zjawił się w Polsce jako wysłannik Angeli Merkel, powiedział Kaczyńskiemu, że zostaje na polu bitwy sam. Kaczyński nie miał wyjścia, musiał ustąpić, w efekcie czego mamy to porozumienie budżetowe – powiedział lider Platformy.

Polityk zwrócił też uwagę, że jeszcze w lipcu premier Morawiecki przekonywał, że zawarte wówczas porozumienie ws. budżetu to sukces. – Potem Morawiecki, bojąc się Ziobry, absolutnie zmienił tę narrację. Przegrał podwójnie, bo przegrał we własnym obozie, który widzi, że nie jest żadnym liderem, bo daje się wodzić za nos malutkiej partyjce, ale też przegrał w opinii obywateli, bo co to za premier, który dla własnego komfortu potrafi grać interesem polskich przedsiębiorców, polskich obywateli – ironizował Budka. Według niego, szef rządu „okazał się podwójnym miękiszonem”.

Budka o upokorzeniu Ziobry

W odczuciu lidera Platformy, „upokorzony” został też Zbigniew Ziobro, ale – jak dodał – nie spodziewa się, żeby zdecydował się opuścić Zjednoczoną Prawicę. – Nie spodziewam się, żeby Ziobro w najbliższych tygodniach honorowo opuścił rząd i zrealizował to, czy groził, że brak weta będzie de facto votem nieufności wobec Morawieckiego. Ziobro wie doskonale, że poza obozem Zjednoczonej Prawicy jest niczym, nie ma zdolności koalicyjnej – ocenił Budka.

Ocenił, że minister sprawiedliwości jest obecnie „największym przegranym”. – Dyktował przez pewien czas warunki, jak jemu się wydawało, a później, jak przyszło co do czego, okazało się, że Kaczyński ma to absolutnie za nic – zaznaczył szef Platformy.

Prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz ocenił, ze dobrze, iż budżet będzie przyjęty. – To jest sukces nie rządu, tylko sukces Polaków, obywateli Rzeczpospolitej, a także sukces nas wszystkich i trzeba teraz te środki jak najlepiej wykorzystać – powiedział PAP. – Dobrze, że będzie to powiązane z zasadą praworządności, na którą premier już w lipcu się zgodził – dodał lider ludowców.

Zwrócił uwagę, że rozporządzenie w sprawie praworządności nie ulega zmianie, a premier musiał ustąpić pod naciskiem opinii publicznej, także pod naciskiem działań, które wraz z całą opozycją podjął PSL. – Radykałowie, którzy mówili „weto albo śmierć” dzisiaj muszą wybrać jakieś unicestwienie. Nie ma weta, więc ponieśli totalną porażkę – zaznaczył prezes PSL.

Polityczne komentarze

Zawarcie porozumienia jest też żywo komentowane w mediach społecznościowych. Najwięcej uwagi internauci poświęcają temu, jak ugoda przełoży się na sytuację w polskim rządzie. Czy Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości, odejdzie albo będzie domagać się dymisji premiera? „Weta nie ma, rząd PiS jednak poszedł na ugodę z UE. Kiedy, w takim razie, minister Ziobro z Solidarną Polską opuszcza koalicję rządzącą? Chyba nie chce wyjść na miękiszona?” – pyta partia Wiosna. „Słowo się rzekło Panie Ziobro wraz z całą świtą… Czas na Waszą polityczną śmierć” – pisze poseł Lewicy Andrzej Rozenek.

Jacek Ozdoba z Solidarnej Polski, wiceminister w resorcie klimatu i środowiska, już stwierdził w RMF FM, że hasło „weto albo śmierć”, powtarzane przez polityków Solidarnej Polski, to „hiperbola”. – Jeżeli proponowany mechanizm ws. budżetu UE wejdzie w życie, to na pewno nie będę otwierał szampana – zastrzegł.

– Możliwe jest i suwerenność Polski, i wspólna Europa; i gwarancje naszych niezawisłych praw, i setki miliardów należnych nam funduszy europejskich – podsumował z kolei wicepremier, minister rozwoju i szef Porozumienia Jarosław Gowin.

Do podjętego porozumienia odniósł się na Twitterze także poseł Konfederacji Krzysztof Bosak. – Wczoraj w Sejmie wielkie słowa i buńczuczna retoryka; dziś w Brukseli kapitulacja. Jakiekolwiek oświadczenie Rady nie ma charakteru wiążącego prawnie. Trybunał Sprawiedliwości UE orzekał już w sprawach o niezgodność prawa UE z konkluzjami szczytów. Liczy się tylko tekst rozporządzenia. Reszta to teatr – napisał Bosak.

Jego zdaniem, „w Brukseli nie zawarto kompromisu, ponieważ unijna oligarchia występowała z pozycji siły i od początku szacowała, że Orban i Morawiecki potrzebują pieniędzy, wrażenia sukcesu i nietykalności”. – Dostali pierwsze dwa i nietykalność być może na 2 lata. Oddali kolejną część suwerenności – podkreślił lider Konfederacji.

Trzaskowski o porozumieniu: „Po awanturze na całą Europę polski rząd ustąpił”

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, komentując dla PAP rezultat czwartkowego szczytu, ocenił, że „po awanturze na całą Europę polski rząd ustąpił”. – Na szczęście – dodał.

Według Trzaskowskiego, węgierski premier Viktor Orban, „również w imieniu” premiera Mateusza Morawieckiego „wynegocjował mało znaczące odsunięcie w czasie stosowania mechanizmu praworządności”. – Dla Polski mało znaczące w kontekście już wydanych orzeczeń Trybunału Sprawiedliwości UE na temat polskiego wymiaru sprawiedliwości, do których PiS musi się stosować, jeżeli nie chce się narazić na wyjątkowo poważne konsekwencje – zaznaczył Trzaskowski.

Dodał, że „cenę marginalizacji i braku przewidywalności wywołaną przez ten kryzys przyjdzie nam płacić w najbliższych latach”.

– A całe to zamieszanie powstało wyłącznie na skutek szantażu, jaki minister Zbigniew Ziobro uprawiał wobec Jarosława Kaczyńskiego. Dla prezesa bardziej niż racja stanu liczą się wewnętrzne wojenki w tzw. zjednoczonej prawicy – stwierdził Trzaskowski.

Ziobro o rozporządzeniu: „[…] Stworzy możliwość znaczącego ograniczenia polskiej suwerenności”

Zbigniew Ziobro w oświadczeniu przesłanym Polskiej Agencji Prasowej podkreślił, że „rozporządzenie warunkujące korzystanie z należnego Polsce budżetu Unii Europejskiej od arbitralnej, politycznej i ideologicznej oceny Komisji Europejskiej niestety wejdzie w życie”. „Wynegocjowane Konkluzje Rady Europejskiej nie są obowiązującym prawem i mają wyłącznie charakter politycznego stanowiska. Stwierdzał to wielokrotnie w swoim orzecznictwie Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej” – przekazał.

Jego zdaniem „rozporządzenie, prawnie obowiązujące, stworzy możliwość znaczącego ograniczenia polskiej suwerenności”. „Pozwoli na ingerowanie Komisji Europejskiej w działalność prezydenta, parlamentu, rządu a nawet samorządów, w niemal każdej dziedzinie. Rozporządzenie łamie też traktaty europejskie” – oświadczył Ziobro.

Minister dodał, że „wszystkie zagrożenia, o których ostatnio mówili liderzy Zjednoczonej Prawicy, stały się realne, ponieważ rozporządzenie wchodzi w życie bez jakichkolwiek zmian w stosunku do kwestionowanego tekstu”.

„Decyzja o przyjęciu rozporządzenia w pakiecie budżetowym bez prawnie wiążących zabezpieczeń jest błędem” – wskazał Ziobro. „Przed taką decyzją konsekwentnie publiczne przestrzegaliśmy od lipcowego szczytu Rady Europejskiej. Zarząd Solidarnej Polski zbierze się teraz, aby omówić skutki podjętej podczas szczytu decyzji” – dodał szef MS.

Merkel o negocjacjach z Polską

Kanclerz Niemiec Angela Merkel powiedziała z kolei, że jej rząd ciężko pracował nad budową kompromisu z Polską i Węgrami, by jednocześnie podtrzymać mechanizm praworządności. Jak dodała, w czwartek okaże się, czy przywódcy osiągną konsensus.

– Niemcy ciężko pracowały, by zniwelować różnice i znaleźć rozwiązania dla obaw Polski i Węgier, jedocześnie podtrzymując mechanizm praworządności zgodnie z tym, co ustaliliśmy z Parlamentem Europejskim – oświadczyła Merkel tuż przed rozpoczęciem czwartkowego szczytu Rady Europejskiej. Zapowiedziała jednak, że dopiero dziś okaże się, czy wszyscy liderzy państw członkowskich zaakceptują proponowany kompromis mający przełamać impas ws. unijnego budżetu i funduszu odbudowy.

Mowa o bilionach euro

Kolejny wieloletni budżetu UE oraz fundusz odbudowy to razem 1,8 bln euro, z czego 750 mld to wartość funduszu odbudowy. Z budżetem związane jest rozporządzenie dotyczące mechanizmu powiązania dostępu do środków unijnych z przestrzeganiem zasad praworządności, któremu sprzeciwiły się Polska i Węgry. W środę na spotkaniu ambasadorów państw UE została przedstawiona propozycja kompromisu, wypracowana podczas konsultacji w Warszawie, Berlinie, Budapeszcie i Brukseli. W jednym z punktów tej propozycji zawarto stwierdzenie, że „samo ustalenie, że doszło do naruszenia zasady państwa prawnego nie wystarczy do uruchomienia mechanizmu”.

Źródło: fakt.pl

Helena

Leave a Comment

Najnowsze posty

Obowiązkowa w każdym domu. Minister podpisał rozporządzenie

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) wprowadziło nowe regulacje, które nakładają obowiązek montażu autonomicznych czujek…

2 dni temu

Masowe zatrucie chlorem na basenie w Ustce. Kolejne dziecko trafiło do szpitala

Tragiczne wieści po zatruciu chlorem ośmiorga dzieci na basenie w Ustce. Eska informuje, że kolejny…

2 dni temu

Wszystko jest już jasne. Prawda o małżeństwie Jarusia z „Chłopaków do wzięcia” wyszła na jaw

Miłosne perypetie Jarusia z “Chłopaków do wzięcia” są bardzo przewrotne. Uczestnik kultowego programu najpierw długo…

2 dni temu

Krzysztof Ibisz zdradził płeć dziecka. Nie kryje radości. „Czekałem całe życie”

Krzysztof Ibisz postanowił podzielić się z fanami kilkoma ważnymi nowinami. Prezenter przy okazji zdradził płeć…

2 dni temu

Zostawił rodzinę, wyjechał do Moskwy. Ivan Komarenko szokuje zdjęciami

Wokół Ivana Komarenko w ostatnich latach narasta coraz więcej kontrowersji. Muzyk najpierw sprzeciwiał się szczepieniom…

2 dni temu

Odszedł Jerzy Majchrzak. Nie doczekał wyjaśnienia śmierci syna

Podobnie jak żona nie doczekał ukarania winnych śmierci ich syna Piotra, najmłodszej ofiary stanu wojennego…

2 dni temu