Wiadomości

Jadwiga Emilewicz z synami na zgrupowaniu narciarskim. Oświadczenie byłej wicepremier

„Żadnym swoim działaniem nie lekceważę apeli rządu, ani tym bardziej rządowych rozporządzeń. Moi synowie trenują narciarstwo alpejskie i przebywali na szkoleniu przygotowującym do zawodów. Jako rodzic i ich opiekun byłam tam z nimi, ale w żaden sposób nie naruszyłam rządowych wytycznych” – oświadczyła Jadwiga Emilewicz.

Jadwiga Emilewicz /Wojciech Stróżyk /Reporter

Oświadczenie byłej wicepremier ma związek z doniesieniami TVN24. Stacja podała, że trzech synów Emilewicz wzięło udział w zgrupowaniu narciarskim pod Poroninem jak zawodowi sportowcy, choć nie mieli licencji, które do tego uprawniają. Licencje miały pojawić się w wykazie PZN dopiero w wyniku dociekań dziennikarzy. Sama Emilewicz miała być natomiast widziana, jak wysiada z samochodu „w narciarskim stroju i kasku na głowie”. Emilewicz miała zostać dopisana odręcznie do listy zawodników szkółki narciarskiej.

W oświadczeniu Jadwiga Emilewicz odnosi się do sugestii, jakoby łamała obostrzenia związane z epidemią koronawirusa.

„Wraz z mężem chodziliśmy w czasie treningów synów na skiturach – między innymi w Suchem, Małem Cichem – poza granicą stoków narciarskich wyznaczoną przez ogrodzenia. Nie naruszyliśmy rozporządzenia o zamknięciu stoków. Nie wiem, dlaczego moje nazwisko – dopisane przez kogoś odręcznie, w przeciwieństwie do wydrukowanych nazwisk zawodników, w tym moich synów, znalazło się na liście. Nie trenowałam i nie korzystałam w żaden sposób ze stoku”.

„Wszyscy ponosimy koszty działań mających na celu ograniczenie rozprzestrzeniania się koronawirusa. Uważam, że decyzje rządu są słuszne i w pełni się im podporządkowuję. Żadnym swoim działaniem nie lekceważę apeli rządu, ani tym bardziej rządowych rozporządzeń. Jeszcze raz podkreślam, że moi synowie trenują narciarstwo alpejskie i przebywali na szkoleniu przygotowującym do zawodów. Jako rodzic i ich opiekun byłam tam z nimi, ale w żaden sposób nie naruszyłam rządowych wytycznych” – podkreśliła Emilewicz.

„W Suchem mieszkaliśmy u rodziny, do której od lat jeździmy. Ciocia po śmierci męża siedem lat temu nie wynajmuje pokoi. Przyjmuje tylko rodzinę” – zaznaczyła.

W swoim oświadczeniu Emilewicz szczegółowo informuje o narciarskiej aktywności swoich synów m.in. podając numery ich licencji.

W nawiązaniu do materiału TVN24, który dzisiaj został opublikowany, chciałam sprostować podane informację.

Synowie od 6…

Опубликовано Jadwiga Emilewicz Среда, 13 января 2021 г.

Źródło: interia.pl

Helena

Leave a Comment

Najnowsze posty

Niebezpieczne trzęsienie ziemi w Turcji. Zginęła 14-latka

We wtorek w mieście Marmaris w Turcji doszło do niebezpiecznego trzęsienia ziemi. W wyniki zdarzenia…

5 dni temu

Wypadek podczas drag race w Krośnie – helikoptery, karetki, dramat na lotnisku

Podczas niedzielnej imprezy motoryzacyjnej "Moto Show Poland", będącej częścią King of Poland Drag Race Cup…

2 tygodnie temu

IMGW bije na alarm. Noc z soboty na niedzielę może zaskoczyć

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia przed przymrozkami, które mogą wystąpić…

2 tygodnie temu

Oto dokładna data końca świata. Czy mamy powody do obaw?

Eksperci z NASA i Uniwersytetu Toho dzięki nowoczesnym symulacjom komputerowym określili możliwy termin całkowitego zaniku…

4 tygodnie temu

Kwaśniewski wspomina pierwsze spotkanie z Jolantą. „Jej fantastyczne…”

O tym, jak wyglądało pierwsze spotkanie Aleksandra Kwaśniewskiego z przyszłą żoną dowiedzieliśmy się dopiero po…

2 miesiące temu

Watykan w szoku. Trudno uwierzyć, jak wyglądały ostatnie chwile Papieża Franciszka

Świat obiegła poruszająca wiadomość. Nie żyje papież Franciszek. Duchowny, który przez ponad dekadę kierował Kościołem…

2 miesiące temu