Papież co roku w Wielki Piątek odprawia uroczystą drogę krzyżową. Ta bez wątpienia zapadnie wielu osobom w pamięć, ponieważ zwrócił się w niej do Polaków.
Papież Franciszek od samego początku swojego pontyfikatu wywołuje bardzo wiele skrajnych emocji zarówno wśród wiernych, jak i osób innego wyznania, czy ateistów. Jest to głównie podyktowane jego poglądami oraz zachowaniem, które bez wątpienia można określić jako ewenement. Głowa Kościoła katolickiego znana jest ze swojej skromności i nieobnoszenia się z bogactwem, mimo że jako papież ma dostęp do wielu dóbr. Jednak jest pewien temat, często poruszany przez Franciszka, który wywołuje najwięcej emocji.
Papież Franciszek podczas drogi krzyżowej
Uroczysta droga krzyżowa w Watykanie śledzona jest przez miliony wiernych na całym świecie poprzez transmisje telewizyjne. Wiele osób również specjalnie przyjeżdża z tego powodu do stolicy apostolskiej, aby modlić się wraz z papieżem.
Trzeba przyznać, że tegoroczna modlitwa już przy drugiej stacji przykuła uwagę. Na polecenie samego papieża włoska zakonnica Eugenia Bonetti przygotowała specjalny tekst, który mogliśmy wszyscy wspólnie usłyszeć. Ciężko nie odnieść wrażenia, że był skierowany wprost do części Polaków.
Papież Franciszek podczas swoich wystąpień bardzo często porusza temat uchodźców, a także tego, czy europejskie kraje powinny ich przyjmować. Wiele z nich już to zrobiła i przez ich granice przelała się prawdziwa fala uchodźców. Jednak Polska podobnie jak Węgry i kilka innych państw pozostaje niewzruszona w swojej polityce dotyczącej uchodźców.
Papież wielokrotnie zaznaczał, że Europa powinna przyjąć ich jak najwięcej, z czym nie zgadza się zarówno wiele rządów, jak i zwykłych obywateli. Oczywiście podczas wczorajszych uroczystości nie mogło zabraknąć i tego tematu.
– Panie Jezu, łatwo jest nieść krzyż na szyi lub powiesić go jako ornament na ścianach naszych pięknych katedr czy domów, ale nie jest równie łatwo spotkać i rozpoznać nowe krzyże dzisiaj: bezdomnych, młodzieży pozbawionej nadziei, pracy i perspektyw, imigrantów zmuszonych do życia w slumsach na marginesie naszego społeczeństwa, po tym, jak zmierzyli się z niesłychanym cierpieniem – usłyszeli wierni.
Co więcej, Franciszek mówił odnośnie do nietolerancji, która niestety wciąż w naszym kraju jest bardzo mocno odczuwana przez niektóre osoby. Przytoczył przy tym przykład dzieci, które przecież same z siebie nie przejawiają takich zachowań, tylko najczęściej wynoszą je z domu od rodziców. Bez wątpienia te słowa tyczą się również wielu osób z naszego kraju.
– Ileż dzieci jest ponadto dyskryminowanych ze względu na swe pochodzenie, kolor skóry lub status społeczny! Ileż matek doznaje upokorzenia, widząc, jak ich dzieci są wyszydzane i wykluczane z szans ich rówieśników i kolegów szkolnych! – mówił papież Franciszek.
Źródło: pikio.pl
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) wprowadziło nowe regulacje, które nakładają obowiązek montażu autonomicznych czujek…
Tragiczne wieści po zatruciu chlorem ośmiorga dzieci na basenie w Ustce. Eska informuje, że kolejny…
Miłosne perypetie Jarusia z “Chłopaków do wzięcia” są bardzo przewrotne. Uczestnik kultowego programu najpierw długo…
Krzysztof Ibisz postanowił podzielić się z fanami kilkoma ważnymi nowinami. Prezenter przy okazji zdradził płeć…
Wokół Ivana Komarenko w ostatnich latach narasta coraz więcej kontrowersji. Muzyk najpierw sprzeciwiał się szczepieniom…
Podobnie jak żona nie doczekał ukarania winnych śmierci ich syna Piotra, najmłodszej ofiary stanu wojennego…
Leave a Comment