Fala komentarzy po wystąpieniu Donalda Tuska. „Znakomite”, „komiczny efekt”

Donald Tusk podczas konwencji krajowej PO w Płońsku ostrzegał przed wyjściem Polski z UE. – Unia w każdym wymiarze przeszkadza Kaczyńskiemu i PiS-owi. To, co ich powstrzymuje, to wyłącznie to, że 80 procent Polaków jest przeciwko wyjściu z UE – przekonywał Tusk. Odniósł się również do słów Sławomira Nitrasa o „opiłowaniu katolików”. Przemówienie lidera PO wzbudziło liczne komentarze w sieci zarówno publicystów, jak i polityków.

• Dariusz Joński z KO pochwalił pomysł zapisania w Konstytucji warunku dotyczącego wyjścia z UE
• „Zawsze gdy Platforma udaje, że jest blisko ludzi i wyjeżdża z Warszawy, efekt jest komiczny” – skomentował rzecznik PiS Radosław Fogiel
• Z kolei Piotr Gliński zarzucił Tuskowi zaniechania w sprawie budowy muzeów
• „Przesuwa przekaz z mniejszościowych przekonań na większościowe tezy. Odważnie. Bo to nie wszystkim się spodoba” – oceniła słowa Tuska analityczka mediów społecznościowych Anna Mierzyńska
• „Głupia sprawa, ale wiele tez, wygłaszanych dziś przez Donalda Tuska każe twitterowym krzyżowcom uznać go za oczywistą ofiarę ukąszenia symetrystycznego” – napisał dziennikarz TVN24 Konrad Piasecki

Zdaniem Donalda Tuska PiS w sprawie UE chce jednak Polakom „namieszać w głowach” i stąd po antyunijnych deklaracjach nagle się z nich wycofuje i deklaruje poparcie dla UE.

– Kłamią tak jak z uchwałami o nepotyzmie – powiedział Tusk. Przypomniał, że w piątek Sejm przyjął tzw. ustawę antykorupcyjną, przygotowaną przez Pawła Kukiza. – W tej ustawie napisali, że tej korupcji nie będzie, ale dopiero jak oni stracą władzę – mówił Tusk. Ocenił, że ta sytuacja pokazuje, że „z Kukiza taki parlamentarzysta jak z Kaczyńskiego rock’n’rollowiec”.

Tusk zwracając się do członków PO podkreślał, że Polacy oczekują od nich „powagi i odpowiedzialności”. – Naszym przeciwnikiem nie są instytucje, nie jest wojsko czy policja, tylko zła władza, która psuje te instytucje, która niszczy te służby – mówił lider PO.

Tusk nawiązał również do słów Sławomira Nitrasa, który mówił w czasie Campusu Polska o „opiłowaniu” katolików. – W mojej rodzinie większość osób jest katolikami. Nie chcą być „piłowani” – mówił.

– Naszym przeciwnikiem nie są katolicy, bo przecież my jesteśmy katolikami w dużej większości – ludzie, nie wpadajmy w schizofrenię – mówił lider PO. Podkreślił, że nie widzi sprzeczności między wiarą i wolnością.

Stwierdził, że o kondycji mniejszych miast i miejscowości świadczy głównie jakość życia codziennego, w tym kwestia transportu, dostępu do usług, dostępu do edukacji i opieki medycznej.

– Trzeba zadbać o to, i to też jest w rękach miejscowych, ale do tego też są potrzebne środki i kompetencje, o atrakcyjną ofertę na życie codzienne – ofertę kulturalną, edukacyjną – dodał lider PO.

Politycy KO: znakomite wystąpienie. Politycy PiS: efekt jest komiczny

Przemówienie i propozycje Tuska spodobały się członkom PO. „Świetny pomysł Donalda Tuska. Zapiszmy w Konstytucji, że z Unii Europejskiej można wyjść dopiero przy 2/3 głosów Sejmu, a nie tak jak dziś zwykłą większością” – napisał poseł KO Dariusz Joński.

„Znakomite wystąpienie Donalda Tuska. O wartościach, o odpowiedzialności za słowa i czyny, o bezpieczeństwie i przede wszystkim o Polsce rozwijającej się lokalnie. Takiej chcemy PO. Takiej Platformy oczekują od nas sympatycy i wyborcy. Brawo” – napisał inny poseł KO, Arkadiusz Myrcha.

Politycy PiS nie są jednak tak entuzjastycznie nastawieni do przemówienia Tuska. „Donald Tusk odkrywa Polskę: „Byłem w Goleniowie, Olecku, Gołdapi. Wiecie co? Wszędzie jest podobnie, ci ludzie wszędzie mają te same ambicje”. Imponujący wysiłek poznawczy. Zawsze gdy Platforma udaje, że jest blisko ludzi i wyjeżdża z Warszawy, efekt jest komiczny” – skomentował rzecznik PiS Radosław Fogiel.

„Zamiast w kółko straszyć polexitem Tusk mógłby poopowiadać trochę o brexicie – na tym się zna…” – napisał senator PiS Marek Pęk.

Pan Tusk opowiada teraz, że jest polskim patriotą i katolikiem. To dlaczego, za swoich rządów, nie budował Muzeum Historii Polski czy Muzeum Piaśnickiego (podobno Kaszub), a ówczesny rząd odmówił wsparcia na Muzeum „Żołnierzy Wyklętych” w Ostrołęce. To tylko kilka przykładów, z tysięcy, zaniechań p. Tuska w kwestii patriotyzmu…” – napisał na Twitterze minister kultury Piotr Gliński.

„Tusk na konwencji PO w Płońsku: „Ktoś z tej władzy mówił, że będzie milion mieszkań, a wyszło mieszkanie za milion”. Ładne!” – chwali słowa Tuska Leszek Miller, europoseł Lewicy.

„Ktoś znów przypomniał PO, że wybory wygrywa się w Końskich. Ale Tusk witany chlebem i solą? Swojski chłopak z powiatowej Polski? Katolickopodobny? A na deser pisowski polexit już nudny jak flaki z olejem. Kabaretowa i nieudana próba przywrócenia umiarkowanego wizerunku partii…” – skomentował były senator Robert Smoktunowicz.

„Uderza we wszelkie stereotypy związane z PO”

Wystąpienie Tuska skomentowali również dziennikarze i publicyści. „Donald Tusk jasno wyznacza kierunki, definiuje przekaz, dyscyplinuje członków PO. W zasadzie stawia z głowy na nogi: przesuwa przekaz z mniejszościowych przekonań na większościowe tezy. Odważnie. Bo to nie wszystkim się spodoba” – oceniła analityczka mediów społecznościowych Anna Mierzyńska.

„Tusk swoim wystąpieniem w Płońsku zręcznie uderza we wszelkie stereotypy związane z PO: wielkomiejska, zarozumiała, kosmopolityczna. Tusk by pojechał do Końskich” – skomentował dziennikarz „Gazety Wyborczej” Paweł Wroński.

„Głupia sprawa, ale wiele tez, wygłaszanych dziś przez Donalda Tuska każe twitterowym krzyżowcom uznać go za oczywistą ofiarę ukąszenia symetrystycznego” – napisał dziennikarz TVN24 Konrad Piasecki.

„Tusk ostrzega przed przywiązywaniem nadmiernej wagi do wystąpień telewizyjnych i lajków na Twitterze. Przemówienie bardzo na meta-poziomie: zarówno wobec PO jak i wyborców – zwłaszcza tych poza dużymi miastami” – napisał dziennikarz „Rzeczpospolitej” Michał Kolanko.

Źródło: onet.pl