Emeryci odzyskają nawet 30 tys. zł? Zwrot w sprawie pułapki w przepisach

Zwrot w sprawie tzw. emerytur czerwcowych. Wszyscy poszkodowani seniorzy mają mieć przeliczone świadczenia i wypłacone wyrównania – takich zmian w przepisach chcą senatorowie. To oznaczałoby, że część emerytów dostałaby nawet 30 tys. zł rekompensaty.

Przez 10 lat seniorzy wpadali w pułapkę czerwcowych emerytur. Czerwiec to jedyny miesiąc w roku, w którym świadczenia wyliczane są według niekorzystnych zasad. Polega to na tym, że zebrany przez nas kapitał i składki waloryzowane są tylko wskaźnikiem rocznym, jeśli wniosek zostanie złożony w inne miesiące roku, przeprowadzana jest waloryzacja wskaźnikiem rocznym i kwartalnym. W rezultacie, jeśli ktoś właśnie w czerwcu złoży wniosek o emeryturę, do końca życia dostaje świadczenie niższe o 200-300 zł miesięcznie!

Czerwcowi emeryci. Kochan: Trzeba wyrównać niesprawiedliwość

Rząd pułapkę zdecydował się zlikwidować i już od tego roku, kto w czerwcu złoży dokumenty, stratny nie będzie. ZUS ma im przeliczyć świadczenia, kiedy tylko nowe prawo wejdzie w życie. Ale co z tymi, którzy w latach 2009–2019 wpadli w pułapkę? Rząd ich pominął. Senatorowie chcą jednak, by im także przeliczono świadczenia, co więcej, by zwrócono koszty zaniżonych świadczeń!

– Osoby, którym naliczono emerytury w czerwcu, są poszkodowane. Musimy im tę niesprawiedliwość wyrównać – apeluje Magdalena Kochan, senator KO, która złożyła poprawki w tej sprawie do rządowej ustawy. Ich los rozstrzygnie się już w piątek.

Czerwcowi emeryci. Nawet 30 tys. zł wyrównania

Gdyby inicjatywa zyskała poparcie parlamentu, już we wrześniu ZUS mógłby przeliczać świadczenia i wypłacać wyrównania. Z wyliczeń rządu wynika, że do emerytów trafiłoby ok. 2,6 mld zł. Pokrzywdzeni mogliby dostać nawet ok. 30 tys. zł wyrównania i dostawać wyższe świadczenia.

Wiceminister rodziny Stanisław Szwed przyznaje, że rząd rozważał wprowadzenie takiego przeliczenia dla wszystkich. Ze względu na koszty nie zdecydował się jednak wpisać takich przepisów do tej pory do ustawy.

– Jeżeli Trybunał Konstytucyjny stwierdzi, że to jest niezgodne z konstytucją, to wtedy oczywiście będziemy wspólnie zastanawiać się nad tym, jak tę sprawę rozwiązać – przekonywał ostatnio wiceminister.

Źródło: fakt.pl