Uczniowie w dalszym ciągu realizują program nauczania w trybie zdalnym. Niestety, okazuje się, że na dłuższą metę może przynieść to zdecydowanie więcej strat niż korzyści. Eksperci i przedstawiciele ponad 20 organizacji społecznych podpisali się pod wspólnym stanowiskiem dotyczącym edukacji zdalnej i problemów, które się z nią wiążą.
Nie jest tajemnicą, że nauka zdalna nie przyniesie podobnych korzyści do tych, które uczniowie zaczerpną dzięki nauce stacjonarnej w szkole. Wobec tego eksperci z 20 fundacji postanowili wypowiedzieć się na temat zagrożeń, jakie niesie za sobą długofalowa nauka zdalna.
Eksperci wypowiedzieli się na temat nauki zdalnej
Niestety pandemia koronawirusa w dalszym ciągu nie oszczędza nikogo, a przy tym cierpią ludzie, od których będzie zależeć przyszłość całego świata, czyli najmłodsze pokolenie. W związku z koniecznością realizowania nauki w trybie zdalnym przedstawiciele 20 fundacji postanowili wypowiedzieć się na temat zagrożeń, jakie ona za sobą niesie. Wydano specjalne rozporządzenie na ten temat.
– Edukacja jakby wypadła z pola widzenia, a przecież długofalowe skutki społeczne, a nawet ekonomiczne zamknięcia szkół będą odczuwalne przez lata – zauważają eksperci, cytowani przez wiadomosci.gazeta.pl.
Co więcej, działacze zwrócili uwagę na problem leżący zdecydowanie wyżej, a mianowicie u władz oświat centralnych, wojewódzkich i lokalnych. To właśnie od ich decyzji zależy, w jaki sposób będzie przebiegała nauka zdalna w konkretnych placówkach szkolnych.
– Pytamy […] o strategie, plany i konkretne działania, które powinny podjąć władze oświatowe – przede wszystkim na szczeblu centralnym, ale także wojewódzkim i lokalnym – napisano w komunikacie, jak podaje dalej portal.
Uczniowie coraz częściej opuszczają lekcje
W komunikacie postawiono za główny problem aktywność uczniów na zajęciach zdalnych oraz ich samo uczestnictwo. Wyniki są zatrważające, ponieważ okazuje się, że aż 48 proc. przebadanych w sondażu nauczycieli ze szkół podstawowych, liceów i techników wskazało, że w edukacji zdalnej nie uczestniczy co najmniej jeden uczeń lub uczennica.
Jakiś czas temu minister edukacji przekazał do kiedy może trwać nauka zdalna. Jednak w dalszym ciągu sytuacja jest niepewna. Jednak wracając do omawianej sprawy, zauważono także, że w szkołach branżowych jest jeszcze gorzej, gdyż tam wskaźnik nieobecności uczniów na zajęciach wynosi 58 proc.
Eksperci twierdzą, że edukacja zdalna pogłębia nierówności. Chodzi tutaj o to, że część uczniów po prostu nie znajduje odpowiedniego wsparcia w nauce zdalnej, lub nie ma możliwości jej podejmowania. Wpływają na to takie czynniki jak: sytuacja rodzinna i materialna, brak możliwości finansowania sprzętu komputerowego, czy opłacania rachunków.
Tym bardziej zatrważający jest fakt, że sygnatariusze stanowiska twierdzą, iż uczniowie coraz częściej zgłaszają problemy dotyczące obniżenia nastroju, stanów lękowych czy nawet myśli samobójczych, co spowodowane jest właśnie nauką zdalną i izolacją od rówieśników. Obecnie plany rządu są takie, że po feriach stopniowo planują przywrócić do nauki stacjonarnej uczniów, poczynając od klas I-III szkół podstawowych.
Wszystko zależne jest w dalszym ciągu od sytuacji epidemicznej w kraju.
Źródło: lelum.pl
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) wprowadziło nowe regulacje, które nakładają obowiązek montażu autonomicznych czujek…
Tragiczne wieści po zatruciu chlorem ośmiorga dzieci na basenie w Ustce. Eska informuje, że kolejny…
Miłosne perypetie Jarusia z “Chłopaków do wzięcia” są bardzo przewrotne. Uczestnik kultowego programu najpierw długo…
Krzysztof Ibisz postanowił podzielić się z fanami kilkoma ważnymi nowinami. Prezenter przy okazji zdradził płeć…
Wokół Ivana Komarenko w ostatnich latach narasta coraz więcej kontrowersji. Muzyk najpierw sprzeciwiał się szczepieniom…
Podobnie jak żona nie doczekał ukarania winnych śmierci ich syna Piotra, najmłodszej ofiary stanu wojennego…
Leave a Comment