Dotarli do tajnego raportu zagranicznego rządu. Ujawniają, ile potrwa epidemia i ilu ludzi może umrzeć

Epidemia wirusa SARS-CoV-19 szaleje w Europie, do mediów wyciekł tajny raport w tej sprawie. Dziennikarze ujawnili ciekawe informacje na temat pandemii koronawirusa.

Epidemia koronawirusa w Europie dynamicznie się rozwija, mieszkańcy są przerażeni liczbą nowych przypadków zakażeń. Brytyjczycy opracowali tajny raport, który niedawno ujrzał światło dziennie. Wiadomo, jak długo może potrwać zagrożenia i jak duże żniwo zbierze pandemia.

Epidemia koronawirusa rośnie w siłę

Brytyjczycy do tej pory nie podejmowali drastycznych kroków w sprawie ogłoszonej przez WHO pandemii. Opracowano jednak tajny raport, którego zapiski ujawnili dziennikarze „The Guardian”. Wynika z niego, że zagrożenie koronawirusem jest bardzo poważne, a na Wyspach w ciągu najbliższych dwunastu miesięcy, nawet czterech na pięciu Brytyjczyków może zarazić się SARS-CoV-19.

Według autorów raportu piętnaście procent przypadków, czyli prawie osiem milionów osób może wymagać pobytu w szpitalu. Przy założeniu jednoprocentowego odsetka śmiertelności, w ciągu dwunastu miesięcy z powodu choroby mogłoby ponieść śmierć około 500 tysięcy mieszkańców Wysp.

Epidemia ma potrwać do 2021 roku, tak przewiduje tajny raport brytyjskiego rządu

Raport opracowany przez Brytyjczyków zawiera również informacje o przewidywanym końcu epidemii. Według autorów badania, koronawirus ma stanowić zagrożenie do 2021 roku. Twórcy przewidują, że szczepionka na SARS-CoV-19 pojawi się nie wcześniej niż za półtora roku.

– Epidemia na Wyspach może potrwać do wiosny 2021 roku. Wirusem może w najbardziej pesymistycznym scenariuszu zarazić się nawet 80 procent populacji, hospitalizowania może wymagać prawie 8 milionów ludzi, a od 300 do 500 tysięcy może w tym czasie umrzeć – to informacje z tajnego raportu brytyjskiego rządu, które opublikował dziennik „The Guardian”.

Według dziennikarzy z raportu wynika, że szczyt pandemii prognozuje się na przełom kwietnia i maja. Później zagrożenie ma trochę osłabnąć, ale nie zniknie całkowicie, a koronawirus ponownie uderzy w listopadzie. Twórcy raportu twierdzą, że światowe rządy powinny za wszelką cenę opóźniać moment, w którym nastąpi szczyt zachorowań. W ten sposób zyskają czas na przygotowanie systemu medycznego, a firmy farmaceutyczne będą mogły dłużej pracować nad lekami.

Źródło: pikio.pl