Bardzo często mówi się o tym, że istnieje duża potrzeba oddzielenia polityki od sportu. Realia są jednak inne i te dwie dziedziny życia ciężko na dobre oddzielić od siebie. Ważni politycy bardzo często spotykają się z zawodnikami, a premierzy, czy prezydenci odznaczają ich za osiągnięcia. Zazwyczaj takie spotkania przebiegają w miłej atmosferze. Tak też było kilka lat temu w przypadku Roberta Lewandowskiego i Donalda Tuska. Ówczesny premier otrzymał od zawodnika cenny prezent.
Donald Tusk nigdy nie krył się ze swoją pasją do piłki nożnej. Były premier bardzo często był widywany na trybunach podczas meczów. Przy okazji pełnienia funkcji szefa rządu miał mnóstwo okazji, aby spotykać się nie tylko z piłkarzami, ale również z innymi sportowcami reprezentującymi biało-czerwone barwy. Do takiego spotkania doszło również pod koniec 2010 roku. Donald Tusk przyjął wówczas w swoim gabinecie polskich piłkarzy, a jedną z gwiazd był nie kto inny jak Robert Lewandowski. Obecny kapitan reprezentacji przekazał wówczas cenny prezent premierowi. Całą historię przeczytacie w galerii poniżej!
Źródło: se.pl
Iran w nocy z soboty na niedzielę przeprowadził atak odwetowy na Izrael. Choć zdecydowana większość…
Trwało nabożeństwo. Biskup wygłaszał kazanie, gdy podszedł do niego mężczyzna i nagle rzucił się na…
Wszystko wskazuje na to, że waloryzacja w przyszłym roku nie będzie już dwucyfrowa. Jak wynika…
W Jagatowie 43-letni mężczyzna miał zaatakować nożem 40-letnią żonę i uciec z miejsca zdarzenia -…
Nie żyje prof. Jadwiga Staniszkis. Przed śmiercią zmagała się z chorobą. Wybitna socjolożka oraz analityczka…
Jak wynika z prognoz przygotowanych przez Narodowy Bank Polski, w najbliższych latach szykuje się rekordowo…
Leave a Comment