Wiadomości

Donald Tusk chce komisji śledczej ws. afery podsłuchowej. Putin słyszał rozmowy polskich polityków?

Donald Tusk zapowiedział powołanie specjalnej komisji śledczej ws. afery podsłuchowej. „Newsweek” poinformował, że w sprawie wykryto rosyjski ślad. – Jesteśmy poruszeni – oświadczył były premier.

Donald Tusk zwołał pilną konferencję w związku z wiadomościami ustalonymi przez dziennikarzy „Newsweeka”. Tytuł wrócił do afery podsłuchowej i przedstawił tezę, iż nie można wykluczyć, iż Kreml maczał w tej sprawie lepkie palce.

– Jesteśmy poruszeni materiałem „Newsweeka”, który przypomniał stare i ujawnił nowe informacje na temat podsłuchów pana Falenty i zaniechań ws. śledztwa, które powinno wyjaśnić udział rosyjskich służb specjalnych i rosyjskiej mafii w tej sprawie – mówił Donald Tusk.

Donald Tusk chce komisji śledczej ws. afery podsłuchowej

Donald Tusk wrócił pamięcią do afery podsłuchowej, gdzie ważne ówcześnie osoby w państwie zostały nagrane w restauracji „Sowa i Przyjaciele”. „Newsweek” przedstawił nowe fakty w tej sprawie.

Lider PO nie czekał i natychmiast zwołał konferencję prasową. Podejrzenie o możliwym rosyjskim śladzie w aferze podsłuchowej to dla Donalda Tuska temat, który już kiedyś podnosił. – Nigdy nie zakładałem, że politycy PiS są wplątani w aferę szpiegowską i współpracują z rosyjskimi służbami – mówił podczas konferencji prasowej Donald Tusk.

Zdaniem byłego premiera jest jeden sposób na potwierdzenie lub zaprzeczenie ustaleniom dziennikarzy „Newsweeka”. – Tylko komisja śledcza niezależna od pana Ziobry i pana Kaczyńskiego jest w stanie wyjaśnić, na czym polega wpływ rosyjskich służb na energetyczną politykę PiS – stwierdził Donald Tusk.

Afera podsłuchowa: rozmowy polityków zostały sprzedane do Rosji?

Dziennikarze „Newsweeka” dotarli do informacji, które rzucają zupełnie nowe światło na sprawę afery podsłuchowej z 2014 r. – Zanim taśmy z Sowy wstrząsnęły polską polityką, trafiły w rosyjskie ręce – czytamy w artykule.

Rola Marka Falenty w sprawie była zdecydowanie większa, niż można było przypuszczać? Na kilka tygodni przed upublicznieniem nagrań z podsłuchów Donald Tusk podjął decyzję o kontroli firmy Marka Falenty. – Było to konsekwencją moich rozmów z górniczymi związkami zawodowymi, które zwracały uwagę na narastający import rosyjskiego węgla i inne złe rzeczy, jakie mają miejsce na rynku – relacjonował dawne motywacje były premier.

Donald Tusk podczas wtorkowej konferencji prasowej nie omieszkał wskazać, że ostrzegał PiS. – Gdy rozpoczęła się afera pana Falenty, uprzedzałem, że PiS daje się wmontować w scenariusz pisany cyrylicą – dodał.

Źródło: goniec.pl

Helena

Leave a Comment

Najnowsze posty

Przedwyborcza debata prezydencka w Republice. Kto się pojawi i jakie będą zasady?

W poniedziałek, 14 kwietnia, na antenie TV Republika odbędzie się debata kandydatów na prezydenta. Początek…

5 dni temu

Atak na Sumy. Trump mówi o pomyłce, eksperci widzą strategię Kremla

Dwie rosyjskie rakiety balistyczne spadły na centrum Sum. Zginęło 35 osób, wśród nich dwoje dzieci.…

5 dni temu

Dziennikarz TVN24 zatrzymany przez CBA. Trafił do aresztu na trzy miesiące

Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało w piątek Mateusza W., prezentera TVN24 i TVN24 BiŚ specjalizującego się…

5 dni temu

Horoskop na dziś — 10 kwietnia 2025. Sprawdź, co gwiazdy mają Ci do powiedzenia

Dla wielu ludzi horoskopy są sposobem na lepsze zrozumienie siebie i swoich emocji. Nawet jeśli…

1 tydzień temu

Real Madryt padł! Pogrom w Lidze Mistrzów – cały świat zachwycony!

To była noc, o której kibice będą mówić jeszcze długo! Real Madryt, gigant europejskiego futbolu,…

2 tygodnie temu

Śmierć, która poruszyła serca. Apel o empatię po tragedii 14-latki

Z wielkim smutkiem i bólem serca przyjęto wiadomość o śmierci 14-letniej Niny Sienkiewicz, uczennicy polskiej…

2 tygodnie temu