Wiadomości

„Die Welt”: Olaf Scholz samotnym hamulcowym dostaw broni dla Ukraińców

Minister spraw zagranicznych Annalena Baerbock zmieniła kurs i opowiedziała się za dostarczeniem ciężkiej broni do Ukrainy. W ten sposób sprzeciwia się kanclerzowi. Szefowa komisji obrony z FDP również rewiduje zdanie w tej sprawie. Olaf Scholz musi teraz szukać poparcia dla swojej blokady dostaw poza koalicją rządową – pisze niemiecki „Die Welt”.

Szefowa niemieckiej dyplomacji Annalena Baerbock po raz pierwszy opowiedziała się za dostawami broni ciężkiej Ukraińcom. – Ukraina potrzebuje więcej materiałów wojskowych, przede wszystkim broni ciężkiej – powiedziała działaczka Zielonych w poniedziałek na spotkaniu ministrów spraw zagranicznych UE w Luksemburgu.

W ten sposób minister przeciwstawia się stanowisku kanclerza Niemiec – pisze dziennik „Die Welt”. Scholz obstaje przy swoim „nie” dla dostaw broni ciężkiej, co potwierdziła w poniedziałek rzeczniczka rządu. Powtórzyła trzy argumenty, które niemiecki kanclerz przedstawił w Bundestagu w ubiegłą środę, tłumacząc, dlaczego Berlin nie wyśle wozów bojowych Marder, o które prosiła Ukraina.

– Działamy w porozumieniu z naszymi przyjaciółmi w UE i NATO – powiedział Scholz. – Byłoby poważnym błędem, gdyby Niemcy miały przyjąć na siebie szczególną rolę – stwierdził. Kanclerz powiedział również, że nie można dopuścić do tego, aby przekazanie broni stało się zagrożeniem dla bezpieczeństwa Niemiec. Powiedział również, że Ukraina prosi o broń ciężką, która nie będzie jej przydatna.

Baerbock swoim stwierdzeniem jawnie przeciwstawiła się jednak stanowisku kanclerza. – Nie czas teraz na wymówki, czas na kreatywność i pragmatyzm – dodała pani minister.

Koalicjanci przeciwni Scholzowi

W poniedziałek swoje stanowisko zmieniła także przewodnicząca Komisji Obrony w Bundestagu Marie-Agnes Strack-Zimmermann. – Niemcy muszą dostarczyć Ukrainie także ciężką broń, pod warunkiem, że będzie ona w stanie zapewnić ukraińskiej armii skuteczną obronę – powiedziała gazecie „Die Welt”. – W ostatnich tygodniach zmienił się także mój pogląd na sprawy – przyznała. – Jest tylko jedna odpowiedź, którą Rosja zrozumie. Trzeba negocjować z Moskwą, ale w sposób widoczny, z ręką na colcie – stwierdziła działaczka liberałów.

„Die Welt” pisze, że ministerstwo obrony w Berlinie od początku wojny wiedziało o setkach czołgów Leopard, wozów Marder i samobieżnych dział Gepard, które składowane są na terenach należących do producentów uzbrojenia. Resort dysponował informacjami na ten temat od 28 lutego. Ukraińcy zostali poinformowani o nich dopiero 31 marca. Oferowane przez niemiecki przemysł ciężkie uzbrojenie zostało w całości wykreślone z przesłanej wtedy do Kijowa listy.

Źródło: wp.pl

Helena

Leave a Comment

Najnowsze posty

Obowiązkowa w każdym domu. Minister podpisał rozporządzenie

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) wprowadziło nowe regulacje, które nakładają obowiązek montażu autonomicznych czujek…

22 godziny temu

Masowe zatrucie chlorem na basenie w Ustce. Kolejne dziecko trafiło do szpitala

Tragiczne wieści po zatruciu chlorem ośmiorga dzieci na basenie w Ustce. Eska informuje, że kolejny…

22 godziny temu

Wszystko jest już jasne. Prawda o małżeństwie Jarusia z „Chłopaków do wzięcia” wyszła na jaw

Miłosne perypetie Jarusia z “Chłopaków do wzięcia” są bardzo przewrotne. Uczestnik kultowego programu najpierw długo…

22 godziny temu

Krzysztof Ibisz zdradził płeć dziecka. Nie kryje radości. „Czekałem całe życie”

Krzysztof Ibisz postanowił podzielić się z fanami kilkoma ważnymi nowinami. Prezenter przy okazji zdradził płeć…

22 godziny temu

Zostawił rodzinę, wyjechał do Moskwy. Ivan Komarenko szokuje zdjęciami

Wokół Ivana Komarenko w ostatnich latach narasta coraz więcej kontrowersji. Muzyk najpierw sprzeciwiał się szczepieniom…

22 godziny temu

Odszedł Jerzy Majchrzak. Nie doczekał wyjaśnienia śmierci syna

Podobnie jak żona nie doczekał ukarania winnych śmierci ich syna Piotra, najmłodszej ofiary stanu wojennego…

22 godziny temu