Wiadomości

Były burmistrz podejrzany o korupcję jest wolny

Po 11 miesiącach odsiadki w celi na Białołęce, Artur W. cieszy się wolnością. Sąd zadecydował o nieprzedłużeniu aresztu dla byłego burmistrza dzielnicy Włochy. Sprzeciwia się temu prokuratura.

Na razie to koniec odsiadki byłego burmistrza dzielnicy Włochy, Artura W. Po 11 miesiącach, decyzją sądu opuścił muru aresztu śledczego na Białołęce. Samorządowiec jest podejrzany o korupcję. Z decyzją sądu nie zgadza się prokuratura.

Pierwsze zatrzymanie

CBA zatrzymało Artura W. w październiku 2019 roku tuż po tym, jak przyjął 200 tysięcy złotych łapówki od Sabriego B, tureckiego dewelopera. Miał za tą kwotę wydać decyzje dotyczące warunków zabudowy dzielnicy Włochy. – Próbował ukryć gotówkę w garażu należącym do rodziny – mówił wtedy Temistokles Brodowski, rzecznik CBA. Jak ustalili śledczy nie była to pierwsza tego typu transakcja, ale kolejna transza. Obaj podejrzani zostali zatrzymani i trafili do aresztu. W lipcu Sąd Okręgowy w Warszawie zdecydował, że Sabri B. może wyjść za poręczeniem majątkowym w wysokości 2 milionów złotych. Artur W. pozostał w areszcie.

Przestał być burmistrzem

Prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski wnioskował o jak najszybsze odwołanie z pełnienia funkcji burmistrza, Artura W. Radni dzielnicy Włochy podjęli taką decyzję na początku listopada.

Znowu łapówka?

Kolejne zarzuty były już burmistrz usłyszał na początku września. Tym razem chodziło o przyjęcie łapówki w postaci luksusowego mercedesa. Zatrzymano też biznesmena Tomasza S., który miał dać samochód Arturowi W. Dodatkowym profitem – jak wynika z ustaleń Prokuratury Okręgowej w Warszawie – miało być również opłacenie ubezpieczenia tego pojazdu oraz opłat za parkowanie w Strefie Płatnego Parkowania Niestrzeżonego.

Artur W. nie przyznał się do żadnego z zarzutów i konsekwentnie odmówił wyjaśnień.

W areszcie siedział od września 2019 roku, prokuratura zawnioskowała o przedłużenie jego pobytu. Jednak sąd Rejonowy w Pruszkowie, nie przychylił się do tego wniosku i Artur W. wyszedł na wolność. – Nie zgadzamy się z decyzją sądu i złożyliśmy już zażalenie w tej sprawie. Według nas dalsze stosowanie tymczasowego aresztu wobec Artura W. jest zasadne – mówi prok. Aleksandra Skrzyniarz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

1


Został zatrzymany przez CBA w październiku 2019 roku

2


Trafił do aresztu na Białołęce

3


Nie przyznaje się do winy

4


Artur W. może się teraz cieszyć wolnością

Źródło: fakt.pl

Helena

Leave a Comment

Najnowsze posty

Mini tornado chciało porwać psa. Szokujące nagranie z Podhala

Groza na Podhalu! W jednej sekundzie rozszalał się żywioł. Wir powietrza zdemolował szopę i zaatakował…

1 godzinę temu

Niebezpieczne burze nad Polską. Synoptycy wydali ostrzeżenia. Może występować downburst

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia przed burzami na obszarze…

1 godzinę temu

Teheran mówi o sukcesie. Izrael gotowy do uderzenia

Iran w nocy z soboty na niedzielę przeprowadził atak odwetowy na Izrael. Choć zdecydowana większość…

3 tygodnie temu

Brutalny atak na biskupa. Dźgał nożem bez ustanku

Trwało nabożeństwo. Biskup wygłaszał kazanie, gdy podszedł do niego mężczyzna i nagle rzucił się na…

3 tygodnie temu

Groszowa waloryzacja emerytur! Jakie podwyżki emerytur dla seniorów w 2025 roku?

Wszystko wskazuje na to, że waloryzacja w przyszłym roku nie będzie już dwucyfrowa. Jak wynika…

3 tygodnie temu

Jagatowo. Miał zabić żonę i uciec. Trwa policyjna obława. Jest apel o „wzmożoną ostrożność”

W Jagatowie 43-letni mężczyzna miał zaatakować nożem 40-letnią żonę i uciec z miejsca zdarzenia -…

3 tygodnie temu