W mediach pozarosyjskich nie ma dnia, by nie było informacji o tym, jakoby rosyjska wierchuszka miała dość putinowskiego wojowania na Ukrainie. Sądząc po ostatnich wynikach sondażu niezależnego centrum badania opinii publicznej, Centrum Lewady nic nie wskazuje, by w Rosji miało dojść do jakiejś antyputinowskiej rewolucji. Poparcie dla polityki Kremla jest bardzo wysokie. Jej przeciwnicy są w mniejszości. Jedyne co jest względnie pocieszające dla Ukrainy i reszty świata jest to, że prawie połowa ankietowanych chciałby podjęcia negocjacji pokojowych z Ukrainą. Jak pokazują poprzednie sondaże Centrum rosyjskie społeczeństwo uważa, że można zjeść ciastko i mieć je nadal.
Zacznijmy tego, że od niedawna Centrum Lewady sygnuje wszystkie swoje raporty sondażowe komunikatem: „Niniejsza informacja jest produkowana i rozpowszechniana przez agenta zagranicznego…”. I cóż takiego wykazał najnowszy sondaż, przeprowadzony „w dniach 24-30 listopada 2022 r. na reprezentatywnej ogólnorosyjskiej próbie ludności miejskiej i wiejskiej liczącej 1601 osób w wieku 18 lat i starszych w 137 miejscowościach, 50 podmiotach wchodzących w skład Rosyjskiej Federacji”? A to, że w listopadzie jest nieco mniej zainteresowanych „wydarzeniami na Ukrainie” i mniej się nimi zamartwia. Dla względnej większości przebiegają one pomyślnie, acz coraz więcej jest uważających, że wojna potrwa jeszcze pół roku lub dłużej. Nadal większość (choć widać tendencję spadkową w porównaniu do września) śledzi je „bardzo uważnie” (23 w stosunku do 32 proc. we wrześniu) i „raczej uważnie” (35 do 34 proc.). Tradycyjnie największe zainteresowanie przejawiają respondowani z grupy wiekowej 55+ – aż 72 proc. I choć tzw. większość uważa, że wojna z Ukrainą idzie po myśli i planach Kremla, to nadal utrzymuje się wysoki (ale w tendencji spadkowej) poziom zaniepokojenia sytuacją na Ukrainie. Oczywiście z rosyjskiego punktu widzenia. Bardzo zaniepokojonych jest 42 proc. (w początkach października 58 proc.), I tu się kłania porzekadło o konsumpcji ciastka: największy niepokój podzielają ci, którzy najbardziej są zadowoleni z „sukcesów” Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej. Aż 52 proc. w grupie wiekowej 55+! Dodajmy, że poparcie dla nich wyraża 75 proc. respondowanych! I jak tu może dojść do jakiego buntu społecznego, skoro 42 proc. „zdecydowanie popiera”, a 33 proc. „raczej popiera” armię i jej działania na Ukrainie?
Źródło: se.pl
Dramatycznie rozpoczęła się niedziela w Piotrkowie Trybunalskim. Na ul. Rakowskiej 35-letnia kobieta, która wiozła dwoje…
Temat emerytur gwiazd nie przestaje zaskakiwać. Okazuje się, że wśród grona osób, którym przysługuje wyjątkowo…
Program "Kuchenne rewolucje" odmienił życia wielu właścicielom restauracji. Choć prowadząca program Magda Gessler wielokrotnie podnosiła…
Reprezentacja Polski przegrała 1:3 z Portugalią w ramach trzeciej kolejki Ligi Narodów UEFA. Biało-Czerwoni zagrali…
Po porażce reprezentacji Polski z Portugalią (1:3) trudno szukać powodów do zadowolenia, z kolei nie…
Niepokojące wieści znad Bałtyku. Tuż przy granicy z Polską pojawiła się niebezpieczna bakteria. Zanotowano już…
Leave a Comment