Wiadomości

Awantura w Sejmie po wypadku w Jamnicy. Premier zapowiada nową ustawę. Kosiniak-Kamysz: to nasz projekt!

Historia wypadku w Jamnicy pod Stalową Wolą poruszyła całą Polskę. Pijany kierowca luksusowego audi S7 zabił rodziców trójki dzieci: Sebastianka (2,5 l.), Norberta ( 9 l.) i Artura (10 l.). Po tej tragedii premier Mateusz Morawiecki ogłosił pomysł wprowadzenia przepisów, które nakazywałyby pijanym kierowcom płacić alimenty rodzinom ofiar. Ta deklaracja zdenerwowała Władysława Kosiniaka-Kamysza. Szef PSL przypomniał, że półtora roku temu zgłaszał podobny pomysł, ale wtedy PiS wysłał go do sejmowej zamrażarki.

– Chcę z całą mocą powiedzieć, że przystąpimy bardzo szybko także do prac legislacyjnych, które będą bardzo jasno określały odpowiedzialność osób prowadzących pojazd pod wpływem alkoholu – zapowiedział premier Mateusz Morawiecki we wtorek 6 lipca nawiązując do tragicznej śmierci Mariusza (†39 l.) i Marzeny (†37 l.) w wypadku pod Stalową Wolą.

Kiedy o planach premiera usłyszał Władysław Kosiniak-Kamysz, nie krył oburzenia. Szef PSL zwrócił uwagę, że partia rządząca zmieniła zdanie na temat przepisów dotyczących karania pijanych kierowców, dopiero gdy dwoje ludzi straciło życie.

– Na początku 2020 złożyliśmy projekt ustawy, by pijani sprawcy wypadków ponosili konsekwencje finansowe leczenia i rehabilitacji ofiar. Wtedy rząd zaopiniował ten projekt negatywnie. Czy naprawdę musiało dojść do takiej tragedii, by premier otworzył oczy na problem? Dzisiaj zgłasza podobny pomysł. Panie Premierze możemy działać szybciej, gotowy projekt PSL Koalicji Polskiej leży w waszej sejmowej zamrażarce -mówi Władysław Kosiniak-Kamysz w rozmowie z Faktem.

Morawiecki „pożyczył sobie” pomysł PSL z ubiegłego roku?

Tragedia w Jamnicy pod Stalową Wolą wydarzyła się sobotę 3 lipca na drodze woj. nr 871. 37-letni Grzegorz G. kierujący audi S7 prawdopodobnie w trakcie wyprzedzania zderzył się z jadącym z naprzeciwka audi A4, którym podróżowały trzy osoby: Mariusz (†39 l.), Marzena (†37 l.) i 2,5-letni Sebastianek, którego rodzice wieźli do lekarza. Starsi chłopcy zostali w domu pod opieką rodziny. Mimo reanimacji nie udało się uratować małżonków, Sebastianek i kierowca audi S7 trafili do szpitala. Badanie alkomatem wykazało, że 27-latek był pijany. Zdjęcie Sebastianka, którego strażak tulił do swojej piersi po śmierci rodziców, poruszyło całą Polskę. Osieroceni chłopcy mają trafić pod opiekę brata pani Marzeny.

Źródło: fakt.pl

Helena

Leave a Comment

Najnowsze posty

Obowiązkowa w każdym domu. Minister podpisał rozporządzenie

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) wprowadziło nowe regulacje, które nakładają obowiązek montażu autonomicznych czujek…

1 dzień temu

Masowe zatrucie chlorem na basenie w Ustce. Kolejne dziecko trafiło do szpitala

Tragiczne wieści po zatruciu chlorem ośmiorga dzieci na basenie w Ustce. Eska informuje, że kolejny…

1 dzień temu

Wszystko jest już jasne. Prawda o małżeństwie Jarusia z „Chłopaków do wzięcia” wyszła na jaw

Miłosne perypetie Jarusia z “Chłopaków do wzięcia” są bardzo przewrotne. Uczestnik kultowego programu najpierw długo…

1 dzień temu

Krzysztof Ibisz zdradził płeć dziecka. Nie kryje radości. „Czekałem całe życie”

Krzysztof Ibisz postanowił podzielić się z fanami kilkoma ważnymi nowinami. Prezenter przy okazji zdradził płeć…

1 dzień temu

Zostawił rodzinę, wyjechał do Moskwy. Ivan Komarenko szokuje zdjęciami

Wokół Ivana Komarenko w ostatnich latach narasta coraz więcej kontrowersji. Muzyk najpierw sprzeciwiał się szczepieniom…

1 dzień temu

Odszedł Jerzy Majchrzak. Nie doczekał wyjaśnienia śmierci syna

Podobnie jak żona nie doczekał ukarania winnych śmierci ich syna Piotra, najmłodszej ofiary stanu wojennego…

1 dzień temu