Andrzej Duda znalazł się w projekcie ustawy złożonym do Kongresu USA. Niestety, w złym kontekście

Do Izby Reprezentantów trafił projekt ustawy, zakładający ustanowienie specjalnego wysłannika, który zajmowałby się prawami osób LGBT. W dokumencie poruszono wątek Polski. Wspomniano w nim m.in. o „strefach wolnych od LGBT” oraz obietnicy wyborczej Andrzeja Dudy.

Projekt trafił do Kongresu już w lutym, ale dopiero teraz zajęła się nim podkomisja zajmująca się m.in. prawami człowieka na świecie. Jego pomysłodawcą jest Alan Lowenthal z Partii Demokratycznej. Wysłannik ds. społeczności LGBTQI był już mianowany w 2015 roku r. przez ówczesnego sekretarza stanu, Johna Kerry’ego, jednak w 2016 roku administracja Donalda Trumpa nie zdecydowała się na podobny krok. Teraz funkcja tego urzędu znowu wzrosła.

„Polska dyskryminuje osoby LGBT” – piszą autorzy ustawy

W nowym projekcie podkreślano, że osoby LGBTQI na całym świecie spotykają się „z przemocą, dyskryminacją, nienawiścią i fanatyzmem”. Jako przykłady podawano sytuację m.in. w Tanzanii, Nigerii, na Węgrzech i w… Polsce.

„W maju 2020 r. węgierski parlament zagłosował za wyeliminowaniem możliwości legalnej zmiany płci przez transpłciowych i interseksualnych Węgrów w oficjalnych dokumentach. W czerwcu 2020 roku prezydent Polski zobowiązał się do zakazania propagowania ideologii LGBT, a prawie jedna trzecia polskich miast i gmin ogłosiła się strefami wolnymi od LGBT” – czytamy w jednym z podpunktów.

USA będą interweniować w sprawie osób LGBT na świecie

Autorzy projektu nawiązali w ten sposób do podpisanej przez Andrzeja Dudę w 2020 roku w trakcie kampanii prezydenckiej „Karty Rodziny”, gdzie znalazł się m.in. zapis o „zakazie propagowania ideologii LGBT w instytucjach publicznych”.

W nowej ustawie USA zobowiązują się do „zapobiegania i reagowania na dyskryminację i przemoc wobec wszystkich ludzi na jakimkolwiek poziomie międzynarodowym”. Autorzy zapowiadają w nim także „działania prewencyjne w ramach polityki zagranicznej Stanów Zjednoczonych” i reagowanie na „na kryminalizację, dyskryminację i przemoc wobec osób LGBTQI na arenie międzynarodowej”.

Źródło: fakt.pl