Andrzej Duda kończy 50 lat. Tego życzą mu politycy

W poniedziałek Andrzej Duda kończy 50 lat. To ważny dzień dla prezydenta Polski, co nie uszło uwadze innych polityków. Za pośrednictwem dziennika „Fakt” złożyli oni życzenia Dudzie. Szczególnie zaskakują słowa, które skierował do niego polityk Solidarnej Polski.

„Fakt” rozmawiał z politykami wszystkich opcji politycznych. Mówili oni, czego chcieliby życzyć świętującemu 50. urodziny prezydentowi Andrzejowi Dudzie. Posłanka PiS Anna Kwiecień życzyła pomyślności, zdrowia oraz błogosławieństwa Bożego.

Z kolei europoseł PiS Ryszard Czarnecki przekonuje prezydenta Dudę, że życie zaczyna się po 50. – Wiem, co mówię – wyjaśnia „Faktowi”. – Życzę prezydentowi zdrowia do realizacji ważnych dla Polski zamierzeń, sprawiedliwej oceny rodaków, uznania na arenie międzynarodowej, bo to będzie też dobre dla ojczyzny. Wreszcie szczęścia osobistego, rodzinnego, to też jest bardzo ważne. Na końcu życzę ci siły, niezbędnej do walki o silną pozycję Polski w Europie i świecie.

Zaskakujące życzenia złożył poseł Janusz Kowalski z Solidarnej Polski. W ostatnich miesiącach prezydent złożył własny projekt dotyczący rozwiązania Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Przypomnijmy, reforma systemu sprawiedliwości jest sztandarową inicjatywą partii Zbigniewa Ziobry. – Życzę prezydentowi, by dokonywał zawsze dobrych wyborów dla Polski. Nadal wzmacniał skutecznie pozycję Polski na świecie i więcej wsłuchiwał się w rekomendacje ministra Zbigniewa Ziobry, który broni polskiego węgla i polskiej suwerenności przed atakami eurokratów. I nie słuchał totalnej opozycji – mówi „Faktowi”. Poseł dodał też, że w najbliższym czasie konieczne są dokończenie reform sądownictwa i polskiej szkoły, a także zrepolonizowanie mediów.

Życzenia od opozycji

Poseł Platformy Obywatelskiej Michał Szczerba życzył Dudzie „zdrowia i niezależności” i żeby „nie był prezydentem straconych szans”. – Pół wieku to najwyższy czas, żeby dojrzeć do politycznej niezależności. I nie być wciąż sterowanym przez sędziwego lidera partii – mówił „Faktowi”. Wymienił też dobre i złe decyzje prezydenta Polski. Wśród dobrych znalazło się zawetowanie lex TVN, z kolei nominacja Adama Glapińskiego na stanowisko prezesa Narodowego Banku Polskiego – uznana była za złą. – Z trudem będzie mógł spojrzeć w oczy tym, których drożyzna doprowadziła do skrajnej biedy – dodał.

W podobnym tonie mówił Krzysztof Śmiszek z Nowej Lewicy. On również zauważa, że „50. urodziny to czas, by zrozumieć, czym jest niezależność”. – Bardzo bym chciał, żeby pan prezydent wreszcie wziął sobie do serca, że jest prezydentem wszystkich Polaków, a nie tylko swojego obozu politycznego – powiedział „Faktowi”.

Z kolei poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego Marek Sawicki życzył prezydentowi, by kontynuował to, co robi w ostatnich trzech miesiącach.

Posłanka Polski 2050 Hanna Gill-Piątek życzyła prezydentowi naprawienia popełnionych błędów tak, by mógł stać się prezydentem wszystkich Polaków. – Moim zdaniem powinien wykonać gest wobec grup, które nie czuły się dobrze po jego ostatniej kampanii, np. osoby LGBT – wskazała.

Źródło: wp.pl