Poranne dane pokazują, że mamy 12146 nowych zachorowań na COVID-19 – powiedział w środę rano w TOK FM minister zdrowia Adam Niedzielski. Tak wysokiej dziennej liczby zakażeń nie notowano od 6 stycznia. Niedzielski zapowiedział też, że od najbliższej soboty, a być może nawet wcześniej możemy spodziewać się wprowadzenia nowych obostrzeń. W woj. warmińsko-mazurskim mogą zostać zamknięte hotele i szkoły
Minister zdrowia Adam Niedzielski /Piotr Molecki /East News
– Niestety, sytuacja nie wygląda dobrze w tej chwili – przyznał Adam Niedzielski. – Te poranne dane, które dotyczą dzisiejszego dnia pokazują, że przekroczyliśmy tę barierę 10 tys. i to nie tak nieśmiało. Ten dokładny wynik to jest 12 146 nowych zachorowań – powiedział.
Minister zdrowia dodał, że dzisiejsze dane należy odnosić przede wszystkim do wyniku, który był tydzień temu. – A tydzień temu zakażeń było 8,7 tys., czyli mamy bardzo dynamiczny wzrost, i z dnia na dzień, i właśnie w stosunku do poprzedniego tygodnia, bo to jest prawie 3,5 tys. przypadków więcej niż tydzień temu – wyjaśnił.
Przypomnijmy, że tuż po tym, jak rząd poluzował obostrzenia m.in. otwierając galerie handlowe, hotele i stoki narciarskie, minister zdrowia w rozmowie z „DGP” zapowiedział, że jeśli przekroczymy granicę 10 tys. zakażeń dziennie, będzie rekomendował powrót do większych ograniczeń.
Radykalne restrykcje w jednym regionie?
Minister był też pytany, od kiedy możemy spodziewać się wprowadzenia nowych obostrzeń i na ile będą się one różnić w zależności od regionu.
– Od soboty, tutaj nie ma co czekać, być może nawet wcześniej, ale będziemy podejmowali tę decyzję dosłownie w ciągu najbliższych dwóch godzin, bo zarys mamy, ale ostatecznie chcemy też uwzględnić dzisiejsze dane na temat zakażeń – powiedział Niedzielski.
Potwierdził, że te „te najbardziej radykalne obostrzenia” mają dotyczyć na razie jednego województwa – warmińsko-mazurskiego. Tym samym potwierdzają się ustalenia polsatnews.pl, o których informowaliśmy we wtorek.
– Widzimy, że sytuacja w Polsce jest bardzo zróżnicowana. Najgorzej wypada niestety województwo warmińsko-mazurskie – podkreślił.
Dopytywany, czy regionalizacja obostrzeń oznacza, że np. Olsztyn będzie miastem, do którego nie będzie można wjechać albo z niego wyjechać, Niedzielski odparł: – Nie, aż tak daleko raczej nie podejmiemy ostatecznej decyzji.
– Tutaj raczej mówimy o tym, że w województwie warmińsko-mazurskim zostaną cofnięte – przynajmniej część – te poluzowania, które miały miejsce ostatnio – wyjaśnił. Potwierdził, że hotele zostaną prawdopodobnie zamknięte. Podobny los może spotkać szkoły.
– Muszę te wyniki skonsultować z panem premierem Mateuszem Morawieckim (…), również z panem ministrem Czarnkiem, bo trzeba rozważyć, czy te sankcje nie powinny, przynajmniej regionalnie, dotyczyć szkół – stwierdził minister.
Rzecznik rządu w Polsat News: Dane niepokojące
Także rzecznik rządu Piotr Müller zapowiedział dziś w w programie „Graffiti” na antenie Polsat News, że przekroczymy barierę 10 tys. nowych przypadków koronawirusa. – Informacje o zwiększaniu się liczby zakażeń są niepokojące – przyznał.
Müller powiedział też, że rząd bierze pod uwagę regionalizację obostrzeń. – Dziś o 10.00 posiedzenie zespołu zarządzania kryzysowego, na którym ostatnie dyskusje w tym zakresie, ale widać bardzo duże różnice między regionami Polski, co do liczby zakażeń – przyznał rzecznik rządu.
Zmiany w obostrzeniach. Dziś konferencja prasowa ministra zdrowia
Minister zdrowia Adam Niedzielski przedstawi dziś nowe zasady dotyczące obostrzeń związane z epidemią koronawirusa. Jak ustalił polsatnews.pl, nowe restrykcje będą zależeć od nasilenia epidemii w danym regionie. W grę wchodzi m.in. zamknięcie hoteli. Ponadto niedozwolone będzie zasłanianie twarzy jedynie szalikiem, „kominem” czy przyłbicą.
Obecnie wciąż obowiązują zasady wprowadzone 12 lutego na okres dwóch tygodni – czyli do 26 lutego. W reżimie sanitarnym otwarte są galerie handlowe oraz hotele, gdzie nie może przebywać więcej niż 50 proc. gości, zaś posiłki są serwowane tylko do pokoi.
Otwarte są także kina, teatry, opery i filharmonie, a podczas wydarzeń kulturalnych, które się w nich odbywają zajętych może być maksymalnie 50 proc. miejsc siedzących. Otwarte są także stoki, baseny (oprócz aquaparków), boiska zewnętrzne, korty. Zamknięte pozostają jednak siłownie, a restauracje wciąż mogą wydawać posiłki jedynie na wynos i w dowozie.
Źródło: interia.pl
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) wprowadziło nowe regulacje, które nakładają obowiązek montażu autonomicznych czujek…
Tragiczne wieści po zatruciu chlorem ośmiorga dzieci na basenie w Ustce. Eska informuje, że kolejny…
Miłosne perypetie Jarusia z “Chłopaków do wzięcia” są bardzo przewrotne. Uczestnik kultowego programu najpierw długo…
Krzysztof Ibisz postanowił podzielić się z fanami kilkoma ważnymi nowinami. Prezenter przy okazji zdradził płeć…
Wokół Ivana Komarenko w ostatnich latach narasta coraz więcej kontrowersji. Muzyk najpierw sprzeciwiał się szczepieniom…
Podobnie jak żona nie doczekał ukarania winnych śmierci ich syna Piotra, najmłodszej ofiary stanu wojennego…
Leave a Comment