7 FAKTÓW. TO MUSISZ WIEDZIEĆ O KORONAWIRUSIE

Skąd wziął się koronawirus? Do końca nie wiadomo. Zidentyfikowano go w Chinach w grudniu 2019 roku. W mieście Wuhan, które zamieszkuje 11 mln ludzi, wywołał epidemię zapalenia płuc. 11 lutego Światowa Organizacja Zdrowia nadała mikrobowi nazwę SARS-CoV-2. Chorobę, którą wywołuje, nazwano – COVID-19. Uważa się, że pierwotnym źródłem wirusa są nietoperze, a pośrednikiem – łuskowiec. Być może to właśnie z tego zwierzęcia zarazek przeniósł się na człowieka.

To najczęściej wypowiadane słowo na świecie i hasło najczęściej wpisywane w wyszukiwarkach. Koronawirus. Jest groźny. Mimo że ma kilka słabych punktów, bo może go zabić zwykłe mydło, rozprzestrzenił się niemal po całym świecie. W Chinach spowolnił atak już 5 lutego, ale teraz atakuje Europę. Jest nowy, nic dziwnego, że budzi niepokój. Przypominamy, co warto o nim wiedzieć.

1. Jak dochodzi do zakażenia?

Koronawirus przenosi się drogą kropelkową, gdy ktoś mówi, kaszle lub kicha. Przez bliski kontakt z chorym. Można też się zarazić, dotykając powierzchni zanieczyszczonych przez zarazek. Uwaga: w kropli wydzieliny z płuc w wydychanym powietrzu wirus może przetrwać nawet kilka, kilkanaście godzin.

2. Co to znaczy „zarazić się przez bliski kontakt”?

Nie zarazimy się, mijając na ulicy kogoś, kto jest chory. Bliskim kontaktem nie jest także krótkie spotkanie na przystanku metra, jazda windą czy rozmowa w sklepie. Bliski kontakt oznacza wspólne mieszkanie, opiekę nad (zakażonym) chorym, długą wspólną podróż czy godziny spędzone z kimś ramię w ramię w pracy. To kilkugodzinne przebywanie w pomieszczeniu z osobą, która ma objawy choroby. To także spotkanie twarzą w twarz z chorym, w odległości mniejszej niż 2 metry przez więcej niż 15 minut.

3. Jakie są objawy choroby

Przede wszystkim gorączka (co najmniej 38 stopni), kaszel, duszność lub problemy z oddychaniem. Może pojawić się też zmęczenie i ból mięśni (rzadziej). Uwaga: choroba może również przebiegać bezobjawowo!

4. Kiedy pojawiają się objawy?

Czas upływający od momentu zetknięcia się z zarazkiem do chwili wystąpienia objawów choroby nazywa się okresem inkubacji. Wynosi on od 2 do 14 dni, najczęściej jest to ok. 5 dni.

5. Kiedy zakażony zaraża innych?

Najbardziej wtedy, gdy pojawią się u niego objawy choroby, to znaczy gorączka i kaszel. Ale uwaga: zaraża także dzień wcześniej. Światowa Organizacja Zdrowia informuje, że wirus rozprzestrzenia się głównie przez krople śliny trafiające w powietrze, gdy ktoś kaszle – a więc kaszel jest głównym źródłem rozprzestrzeniania się koronawirusa.

Niestety, zarażać mogą też osoby zakażone, u których objawy nie występują. Czy od kogoś, kto nie ma silnego kaszlu, można zarazić się równie łatwo jak od osoby z silnym kaszlem i wysoką gorączką? Trwają badania, by to ustalić.

6. Kto choruje najczęściej?

Zachorować może każdy. Najczęściej jednak chorują osoby w średnim wieku, co najmniej 40+, oraz ludzie powyżej 65. roku życia. Najbardziej narażeni są ci, którzy zmagają się z chorobami przewlekłymi – płuc, serca, układu krążenia czy np. cukrzycą. Chorują również dzieci, ale przechodzą COVID-19 lekko lub zupełnie bez objawów. Dlaczego? Być może dlatego, że dzieci – w przeciwieństwie do dorosłych – nie mają wykształconych receptorów, tj. tych części komórek, do których przyczepiają się nowe koronawirusy.

7. Jak niebezpieczny jest SARS-CoV-2?

80 proc. zachorowań ma łagodny przebieg, przypomina przeziębienie, 15–20 proc. wymaga leczenia szpitalnego, 5 proc. to ciężkie przypadki COVID-19. Na ciężki przebieg choroby najbardziej narażeni są starsi (zwłaszcza powyżej 70. roku życia) oraz ci, którzy zmagają się z chorobami przewlekłymi (płuc, serca i układu krążenia, nadciśnieniem, cukrzycą, nowotworami) i osoby mające obniżoną odporność. Nawet jeśli chorujemy ciężko, możemy wyzdrowieć.

Światowa Organizacja Zdrowia podaje, iż śmiertelność określa się na 3,5 proc., jednak dotyczy to zarejestrowanych przypadków zakażeń. Po doliczeniu wszystkich łagodnych zachorowań i tych przebiegających bezobjawowo odsetek śmiertelności jest niższy. Specjaliści szacują, że w chińskiej prowincji Hubei, której stolicą jest Wuhan, śmiertelność wynosi ok. 3 proc., we Włoszech ok. 5 proc., ale w innych częściach Chin oraz poza Chinami i poza Półwyspem Apenińskim – 0,2–0,4 procent. To podobnie jak śmiertelność w ostrej grypie sezonowej.

Źródło: fakt.pl