18 zastępów straży w akcji, potem wydarzyło się najgorsze. Strażacy dokonali paraliżującego odkrycia

Pożar w jednej z miejscowości w województwie łódzkim zakończył się w makabryczny sposób. Strażacy, którzy brali udział w akcji gaśniczej, dokonali wstrząsającego odkrycia. Wydarzyło się najgorsze, trudno uwierzyć, jaki był finał katastrofy. Wiadomości, które pojawiły się w mediach, są porażające. Sytuacja była bardzo poważna.

Pożar w małej miejscowości w województwie łódzkim zakończył się w straszliwy sposób. To co odkryli strażacy, którzy gasili płomienie, przechodzi ludzkie pojęcie. Znalezisko było naprawdę makabryczne.

Pożar w województwie łódzkim miał makabryczny finał

Pożar, który zakończył się tragicznie, wybuchł w poniedziałek, 5 października, w godzinach wieczornych, w miejscowości Galinki w powiecie rawskim (województwo łódzkie). Jak poinformował rzecznik łódzkiej straży pożarnej, mł. bryg. Jędrzej Pawlak, płomienie strawiły chlewnię o powierzchni blisko 1000 metrów kwadratowych. Zanim funkcjonariusze przybyli na miejsce, budynek spłonął niemal doszczętnie. Po chwili doszło do zawalenia. Na skutek nieoczekiwanych zdarzeń, akcja ratownicza była bardzo utrudniona.

– Nasze działania polegały na obronie sąsiadujących obiektów oraz przelewaniu zawalonego budynku – przekazał rzecznik straży pożarnej.

Niestety, strażacy, którzy wkroczyli do akcji, dokonali paraliżującego odkrycia. Okazało się, że w chlewni strawionej przez pożar znajdowało się blisko 2,5 tysiąca zwierząt, które straciły życie w niezwykle tragicznych okolicznościach. Zwierzęta podusiły się lub spaliły, ginąc w męczarniach. Wiadomość otrzymana od funkcjonariuszy straży pożarnej łamie serce, trudno uwierzyć, że świnie spotkał taki los.

Obecnie przyczyny fatalnego pożaru nie są znane. Trwają czynności, które mają na celu ustalenie okoliczności zdarzenia. W akcji gaszenia ognia i zabezpieczania terenu wzięło udział aż osiemnaście zastępów straży pożarnej z jednostek Państwowej Straży Pożarnej i Ochotniczej Straży Pożarnej. Niwelowanie skutków pożaru trwało przez kilka godzin. Na ten moment nie wiadomo, co spowodowało wybuch płomieni.

Źródło: pikio.pl