Wiadomości

18-latka zabiła swojego synka. Zawinęła go w ręcznik i schowała pod wanną

Od początku go nie chciała. Jednak zamiast oddać synka do okna życia, zawinęła go w ręcznik i położyła w schowku pod wanną. 18-latka zabiła swojego synka, nie dając mu żadnych szans. Teraz sąd w Suwałkach wydał wyrok w tej bulwersującej sprawie. Jest zaskakująco niski.

18-latka zabiła swojego synka

W lipcu 2018 roku w ciasnej łazience jednego z suwalskich mieszkań przyszedł na świat maleńki chłopiec. Jego mama od początku go nie chciała. Ola ukrywała ciążę przed rodziną, nie chodziła do lekarza. Potem tłumaczyła, że nie wiedziała, kto jest ojcem dziecka i bała się reakcji rodziny. Planowała je urodzić, a potem oddać do okna życia. Niestety, stało się inaczej.

Gdy chłopiec przyszedł na świat, zawinęła go w ręcznik, a zawiniątko położyła w schowku pod wanną. Następnie położyła się do łóżka. Kilka godzin później poszła się spotkać z mamą. Wtedy 18-latka dostała gwałtownego krwotoku. Gdy trafiła do suwalskiego szpitala, lekarze nie mieli wątpliwości, że niedawno urodziła dziecko. Ola długo się wypierała, ale w końcu przyznała, że została matką, a synka schowała pod wanną.

Gdy policjanci weszli do mieszkania, zastali w nim makabryczny widok. Maleństwo się udusiło. 18-letnia matka twierdziła, że od dawna nie czuła ruchów dziecka i sądziła, że urodziło się martwe. Ale śledztwo wykazało, że jej wersja mijała się z prawdą. Chłopiec przyszedł na świat żywy. Mógł żyć, gdyby matka dała mu szansę…

3 lata więzienia za zabicie dziecka

Aleksandrę G. zbadali psychiatrzy, którzy uznali, że 18-latka nie była świadoma tego, co robi. 8 lutego zapadł wyrok w tej szokującej sprawie, która toczyła się z wyłączeniem jawności. 21-letnia obecnie Aleksandra G. usłyszała zaskakująco niski wyrok…

Sąd w Suwałkach skazał ją na… 3 lata pozbawienia wolności, a więc pół roku mniej, niż domagała się prokuratura. Co prawda sąd uznał, że młoda kobieta powinna odpowiadać za zabójstwo, ale zastosował nadzwyczajne złagodzenie kary (kodeks karny przewiduje za zabójstwo co najmniej osiem lat więzienia).

Wyrok nie jest prawomocny. Jak informuje portal suwalki.naszemiasto.pl, Aleksandra G. układa sobie życie od nowa. Jest zaręczona, a niedawno urodziła córkę. Pracownicy szpitala rozpoznali Aleksandrę G. i nie chcieli wypisać dziewczynki ze szpitala, bojąc się o bezpieczeństwo dziecka. Jednak sąd wydał decyzję, zgodnie z którą Aleksandra G. nie ma ograniczonych ani pozbawionych praw rodzicielskich. Teraz 21-latka może wnioskować o odroczenie kary ze względu na córkę.

Źródło: popularne.pl

Helena

Leave a Comment

Najnowsze posty

Teheran mówi o sukcesie. Izrael gotowy do uderzenia

Iran w nocy z soboty na niedzielę przeprowadził atak odwetowy na Izrael. Choć zdecydowana większość…

2 tygodnie temu

Brutalny atak na biskupa. Dźgał nożem bez ustanku

Trwało nabożeństwo. Biskup wygłaszał kazanie, gdy podszedł do niego mężczyzna i nagle rzucił się na…

2 tygodnie temu

Groszowa waloryzacja emerytur! Jakie podwyżki emerytur dla seniorów w 2025 roku?

Wszystko wskazuje na to, że waloryzacja w przyszłym roku nie będzie już dwucyfrowa. Jak wynika…

2 tygodnie temu

Jagatowo. Miał zabić żonę i uciec. Trwa policyjna obława. Jest apel o „wzmożoną ostrożność”

W Jagatowie 43-letni mężczyzna miał zaatakować nożem 40-letnią żonę i uciec z miejsca zdarzenia -…

2 tygodnie temu

Nie żyje Jadwiga Staniszkis. Profesor miała problemy ze zdrowiem

Nie żyje prof. Jadwiga Staniszkis. Przed śmiercią zmagała się z chorobą. Wybitna socjolożka oraz analityczka…

2 tygodnie temu

Niska inflacja odbije się na emerytach. Dostaną mniej pieniędzy?

Jak wynika z prognoz przygotowanych przez Narodowy Bank Polski, w najbliższych latach szykuje się rekordowo…

3 tygodnie temu